Republikańska kongresmenka Marjorie Taylor Green nie podjęła próby usunięcia Mike’a Johnsona ze stanowiska spikera Izby Reprezentantów.
Wezwał do usunięcia Johnsona ze względu na jego poparcie dla pakietu pomocowego dla Ukrainy o wartości 61 miliardów dolarów.
Jednak Demokraci dołączyli do Republikanów większością 359 do 43 głosów, aby odrzucić jego wniosek.
Przemówienie pani Green na sali izby spotkało się z głośnymi wiwatami ze strony pozostałych członków izby.
Po głosowaniu nad jego wnioskiem Johnson wyraził nadzieję, że położy to kres „polityce osobowości i zabójstwom małostkowych charakterów, które zdefiniowały 118. Kongres”.
„Cieszę się, że to odwrócenie uwagi nie przeszkodzi w tej ważnej pracy i wszystkim innym, co jest dla nas obecnie na stole i w porządku obrad” – powiedział.
Od dawna telegrafowany wniosek okazał się rzadkim posunięciem przeciwko Donaldowi Trumpowi, przypuszczalnemu kandydatowi partii na prezydenta. Wcześniej udzielił poparcia marszałkowi i stwierdził, że chęć jego usunięcia była „niefortunna”.
Tylko dwóch innych republikańskich członków Kongresu poparło uchwałę pani Green: Thomas Massey i Paul Kosar.
Wraz z Masseyem w Izbie Reprezentantów pojawiła się pani Green, która skrytykowała Johnsona za jego ciągłe kompromisy z Demokratami, którzy mają większość w Senacie.
„To jest «jednopartia», którą widzą Amerykanie” – powiedział o politykach obecnych na sali.
„Przyjmując program Demokratów i zakuwając w kajdanki ustawę o zdolnościach i wpływach Republikanów, republikański spiker-elekt Mike Johnson pomógł Demokratom i administracji Bidena zniszczyć nasz kraj” – dodał.
Po złożeniu wniosku przez panią Green widziano pana Johnsona chodzącego po sali Izby, ściskającego dłonie i klepującego się po plecach ze zwolennikami Republikanów.
Podczas przemówienia pani Green Trump zamieścił na swojej stronie internetowej Truth Community wiadomość, w której wezwał Republikanów do odrzucenia jej propozycji rezygnacji ze stanowiska spikera.
Choć Trump rozpoczął swoje nagranie słowami „Absolutnie kocham Marjorie Taylor Green”, powiedział Republikanom, że „to nie czas” na zwolnienie Johnsona.
„Pokazanie ROZŁADU, przedstawianego jako chaos, negatywnie wpłynie na wszystko!” Powiedział, że republikański mówca to „dobry człowiek, który bardzo się stara”.
W marcu pani Green złożyła wniosek, który ostatecznie doprowadzi do głosowania w sprawie usunięcia Johnsona, choć nie było jasne, kiedy i czy w ogóle podejmie się jego realizacji.
Uczynił to w środę, zmuszając izbę kierowaną przez Republikanów do przeprowadzenia głosowania w sprawie przewodniczącego Izby w ciągu dwóch dni legislacyjnych.
W ramach tych samych działań legislacyjnych jesienią usunięto byłego spikera Partii Republikańskiej Kevina McCarthy’ego, pozostawiając izbę bez wybranego przywódcy na trzy tygodnie.
Demokraci podjęli niezwykły krok, wspierając spikera Izby Republikańskiej ze względu na bardzo wąskie marginesy w izbie, ale ostatnio skrytykowali Johnsona za odbycie z nim w tym tygodniu kilku spotkań.
„Kiedy spiker Johnson spotyka się z nią godzinami, Amerykanie pytają: «Co Marjorie Taylor Green wydobywa od spikerki?». należy o to zapytać” – powiedział we wtorek republikanin Demokratów Ted Lew, według Axios.
We wtorek Johnson powiedział, że rozmowy nie mają charakteru „negocjacji” i zaprzeczył, że przywódcy Partii Republikańskiej rozważają jakiekolwiek ustępstwa w zamian za jego wsparcie.