CHICAGO — Zajęło to prawie połowę futbolu, ale rozgrywający Caleb Williams w końcu dał wszystkim w Soldier Field — i oglądającym w całym kraju — przedsmak tego, co nadejdzie w tym sezonie i w kolejnych latach.
Na drugiej i dziesiątej pozycji z Chicago Bears 48 Williams wypadł z kieszeni, przetoczył się w lewo i perfekcyjnie podał do skrzydłowego Roma Odunsa lewym skrzydłem, zdobywając 45 jardów.
To był pierwszy upadek z kilkoma fajerwerkami.
Williams jednak tego nie zrobił. Jego magia właśnie się zaczęła.
W następnej akcji drużyny Cincinnati Bengals 7, po dwuminutowym ostrzeżeniu, Williams tańczył z Justinem Blazkiem, po czym minął linię obrony, odszedł na linię boczną i podał do Odunce, który był szeroko otwarty w tylnej części pola punktowego. . Poza granicami.
„Człowieku, to był mój błąd” – powiedział Oduns. „Pomyślałem, że to „Tony Toe Tap””.
Gdyby debiutant znajdował się dwie stopy w środku, byłoby to lepsze zagranie niż przyjęcie z 45 jardów, ale Williams wciąż miał więcej w rękawie. I wiesz, że trener Matt Eberflus to uwielbia.
To jest piękno 🥹
📺: Lis pic.twitter.com/JOQoHwRRC5
— Chicago Bears (@ChicagoBears) 17 sierpnia 2024 r
Po trzeciej próbie Williams z łatwością wymknął się liniowym defensywy Bengals, Cedricowi Johnsonowi i Travisowi Bellowi, uciekając przed łuską, przeskanował strefę końcową i sam podbiegł do piłki, zdobywając przyłożenie za strażnikiem Devonem Jenkinsem. Jego debiut w Chicago miał miejsce w wygranym 27-3 Bears nad Bengals.
„To typ rozgrywającego” – powiedział Jenkins.
Zejdź głębiej
Czy Caleb Williams może być kolejnym Joe Burrowem? Taka jest wiara Chicago
Nie miało znaczenia, czy te trzy najważniejsze momenty padły przy posiadaniu piłki przez Bengals, czy też musiało to nastąpić do końcowych 2:41 pierwszej połowy.
Najważniejsze jest to, że takie mecze jak oni grają z różnymi rywalami. Williams radzi sobie dobrze. Obserwacje gwiazd nie tylko sumują się, ale także stale się zmieniają.
Strzał Williamsa z 45 jardów do Odunsa był podobny do tego, który oddawał do różnych odbiorców od rozpoczęcia obozu przygotowawczego w Hollus Hall. Po części są to zasady ćwiczeń bojowych, a po części chemia między dwoma młodymi zawodnikami.
„To, co robi na boisku, jest magiczne” – powiedział Oduns. „On jest wyjątkowy”.
I on rośnie.
Ulepszenia, które Williams zaczął wykazywać w obozie przeciwko początkowej obronie Bears, zaniosły ze sobą do Buffalo. Zaliczył dobry występ w starciu z obroną pierwszego składu Bengals podczas czwartkowego deszczowego meczu w sobotnim meczu pokazowym na Soldier Field.
Williams ma dobre dni i dobre tygodnie.
„Zawsze podejmuje wyzwanie” – powiedział Eberfluss. „W tym tygodniu rzucimy mu wyzwanie, aby poprawił wszystko, czego potrzebuje, jeśli chodzi o rozgrywającego, i udało mu się”.
Zejdź głębiej
Jak „czytać liście herbaty” i odrobina szczęścia sprawiły, że Niedźwiedzie stały się o krok od czegoś wyjątkowego
Williams wystąpił na boisku w 23 meczach przeciwko Cincinnati, włączając w to kary za przeszkadzanie w podaniach i falstart. Williams uzyskał 6 z 13 trafień na 75 jardów i 64,6 podań. Williams i atakujący zdobyli trzy punkty w pierwszych trzech posiadaniach. Defensywny liniowy Kris Jenkins Jr. pociągnął Williamsa od tyłu w celu zwolnienia.
„To nie jest wina (linii ataku)” – powiedział Williams. „Zrezygnowałem z worka. Za dużo siedziałem w kieszeni i za dużo próbowałem zrobić.
Sobota przynajmniej przypomniała, że Williams – tak elektryzujący, jak to tylko możliwe – jest studentem pierwszego roku, który może i będzie miał problemy. Ma prawo mieć te złe chwile. On poniesie porażkę. Ale reakcja Williamsa na porażkę staje się także fabułą.
Dwa dni na boisku przeciwko Bengals dostarczyły kilku przykładów tej determinacji, począwszy od przechwytu przy pierwszym podaniu w meczu siedem na siedem w kombajnie, po przyłożenie na Soldier Field.
Eberflus określił sobotni występ Williamsa jako „dobry, profesjonalny dzień w roli rozgrywającego”. Pomimo początkowych trudności w ataku, duch Williamsa na linii bocznej z kolegami z drużyny był świetny, powiedział Eberflus.
„To rozgrywający” – powiedział. „Trzeba być liderem. Pokazał to dzisiaj swoją postawą, sposobem, w jaki zachował spokój i wrócił. W końcu wszystko się rozpadnie i dzisiaj dobrze się spisał.
Zejdź głębiej
Niedźwiedzie na wynos: historie nowicjuszy, lody z DJ-em Moore’em i rodziną
Świetne podanie Williamsa nie zostało złapane przed Odunze 45-ego. Jego głęboka piłka do odbierającego Tylera Scotta wylądowała na trawie z żółtymi flagami rzuconymi przez sędziów. Kara za przeszkadzanie w podaniu nałożona na debiutanta narożnika Bengals, Josha Newtona, zamieniła się w przewagę 43 jardów. Williams uważał, że jest to niekompletność.
„Myślę, że Scott łapie haczyk” – powiedział Williams. „Próbowałem dać mu wystarczająco dużo powietrza, więc podbiegł pod piłkę i uciekł od gościa. Obrońca rożnego go pociągnął. Mamy PI. Myślę, że w przeciwnym razie przebiegłby pod piłką i zdobył przyłożenie.
Nie zapominajmy również, że przygoda Williamsa rozpoczęła się podczas Bears 10. Pierwszą atrakcją był biegający Khalil Herbert, który pobiegł na 21 jardów. Ale Williams miał T.J. Ani Moore, ani Keenan Allen nie mieli żadnych odbierających przy posiadaniu. Williams rzucił z 11 jardów do odbierającego Nzimbę Webstera na podjeździe.
Wszystko to zapewniło wartościowe doświadczenie dla rozgrywającego, który powinien przygotować ich więcej na swój debiutancki rok. Dzięki własnej grze był to udany dzień.
„Będziemy nadal pracować, aby być idealnym” – powiedział Williams. „Rozumiemy, że tego nie osiągniemy. Jednak w meczach wzlotów i upadków itp. można wygrywać mecze tak, jak powiedział trener w czwartej kwarcie.
W okresie przygotowawczym może się to zdarzyć pod koniec drugiej kwarty, tuż przed przerwą.
(Zdjęcie na górze: Quinn Harris/Getty Images)