Dallas – Widzisz to, gdy Jason Kidd musi zwrócić się do Maxi Clipper, wiedząc, że wynik nie odbiega daleko od Mavericks, to zwycięstwo z minuty na minutę.
Słychać to, gdy ogromne głośniki na krawędziach centrum American Airlines podkreślają to, co jest na arkuszu statystyk, dźwięk dzwonka brzmi coraz bardziej boleśnie w miarę trwania gry.
Oczywiście, kiedy Luka Doncic musi być Super Mario, aby jego drużyna miała szansę, a gdy tylko siła opada, jest zmęczony i zmęczony i szuka schronienia u sędziów.
Dallas Mavericks wyszli poza to, czego się spodziewali, i jest to równorzędne oskarżenie Phoenix Suns, gdy chwalili drużynę Dzieciaka. Ale nie są gotowi na ten etap, nie przeciwko Golden State Warriors.
Do tego czasu wiele podstawowych elementów może już nie być obecnych lub widocznych.
Wojownicy przynieśli się W jednym meczu finałów NBA Z 109-100 gra 3 wygrana Niedzielna noc.
Zastanów się nad tym: piąty najlepszy gracz The Warriors, a w niektóre noce, szósty lub siódmy, będzie kolegą drużynowym nr 1 w serii Doncica – był pierwszym wyborem w ogólnej liczbie i nie musi grać jak zbawca franczyza, aby była skuteczna.
Wszystko, co Andrew Wiggins musi zrobić, to pilnować Doncica – i zanurz się w tym Okazyjnie. Jest tak utalentowany, jak sugeruje jego rodowód, chociaż jego kariera tak się nie skończyła.
Jest graczem, którego Warriors nie powinni mieć każdej nocy. Jego konsekwencja w grze, 27 z 11 zbiórkami w nocy, zepchnęła Warriors na inny poziom. Mecz, w którym nie tylko zagrają w czerwcu, ale zmierzą się ze zwycięzcą mistrza Miami i Bostonu i odpoczywają z nim przeciwko Jasonowi Tatumowi lub Jimmy’emu Butlerowi.
„Wiggins jest utalentowanym graczem, jest gwiazdą” – powiedział Kidd. „A kiedy spojrzysz na to, o co go proszą, wysoki standard”.
Warriors to zespół pełen, przepraszam, dorosłych mężczyzn. Stań się silniejszy i śmielszy podczas turnieju. Dla porównania, indywidualiści są w swoich pąkach.
„I to była wspaniała lekcja, której się nauczyliśmy” – powiedział Kidd. „To nie koniec. To był dopiero początek i powiedziałem to w serii Phoenix, jeśli pamiętacie. Macie dobre wspomnienia. „
Wojownicy mają żywe wspomnienia zespołu, który widzieli w grze 2 Zagrał cholernie dobry mecz dla drużyny szosowej, ale wyszedł skurczony. Skupiono się na wygraniu tej gry, tłumiąc wszelkie pozostałe zaufanie i wykorzystując wszelkie wątpliwości, które pojawiły się w ciągu ostatnich 48 godzin.
„Dzisiaj możesz odrzucić drużynę” – powiedział napastnik Warriors, Draymond Green. „Wyszliśmy z pewnym poziomem intensywności, poziomem skupienia, jakiego potrzeba, aby ruszyć w drogę i ukraść jeden. Na pewno chcieliśmy się w to zaangażować. „
To była 26. seria z rzędu z udziałem Stephena Curry’ego, Klaya Thompsona i Greena, w której Warriors wygrali co najmniej jeden mecz szosowy, co jest rekordem NBA. Jeśli Mavericks wygra mecz drogowy w serii, oznacza to, że uniknęli eliminacji w dwóch meczach z rzędu i odwrócili serię na ucho, wysyłając ją z powrotem do Dallas na mecz 6.
Z Doncic wszystko jest możliwe, ale to jak proszenie cię o obronę Wigginsa na krawędzi – i oczekiwanie, że zakończy się to tylko niezręcznymi i zabawnymi powtórkami.
„To było imponujące, nie będę kłamać” – powiedział Doncic. „Obejrzałem film ponownie, pomyślałem, oh. To było niesamowite. Chciałbym mieć te króliczki.
Wielkość Doncica była widoczna przez cały sezon, a jego produkcja przedstawiała te urocze pokazy wizualne z duchami koszykówki. Wpadł na pomysł, że być może uda mu się wynieść nowicjuszy do nieoczekiwanego występu w finałach NBA w swoim czwartym roku, pokonując po drodze drużynę uhonorowaną mistrzostwami.
Ale to nie jest LeBron James z 2007 roku, co nie jest złe dla Doncica. Jedynym ozdobnikiem, który ma ten zespół, są dziwne akcje poboczne Rozwścieczyłeś biuro NBA wieloma grzywnami.
Jego popis – błyskanie w kierunku Curry’ego po trzech dzwonkach na zakończenie pierwszej kwarty – był bardziej techniczny i wpływowy niż cokolwiek innego, co zrobił tego wieczoru, a to była jego trzecia 40-punktowa gra po zakończeniu sezonu, wszyscy po przegranej .
To on dźwiga ciężar zdobywania punktów i można się zastanawiać, jak sobie poradzi, gdy istnieje talent, który domaga się piłki w tempie gwiazd. Tylko Jalen Brunson i Spencer Dinwiddie mają wybieg, aby robić swoje, a wszyscy inni muszą jeść to, co łapie Doncic.
„Myślę, że jest kombinacja, nie trafiliśmy dobrze w piłkę” – powiedział Kidd. „Spójrz na trzech graczy, którzy zdobyli bramkę, to nie wystarczy. Przeciwko Warriors potrzebujesz graczy do udziału w ataku, ale dobrze nam się przyglądamy”.
Nocne występy Doncica ukrywają wady jego gry, które będzie musiał poprawić, zanim zostanie słoweńskim Hardenem: rozgrywanie się z kolegami z drużyny, granie przez nieuniknione frustracje i oczywiście obrona jeden na jednego.
Ale gapienie się na Lukę przy każdej zmianie jest najlepszą strzelanką wszechczasów, pierwszą piątką gier wszechczasów, debiutantem Maxa… a potem facetem, który zrobił z niego plakat play-off z niewłaściwych powodów, Wiggins.
Łatwo zrozumieć, dlaczego Dallas tak bardzo lubi byłego kolegę z drużyny Wigginsa, znanego gracza z Chicago o nazwisku Zach Lavigne, który w lipcu zostanie wolnym agentem. Gracz w tym sporcie, ta indywidualna supremacja, która stawia rozstępy w obronie, sprawi, że zapomnisz o rozstępach Doncica, gdy nie gra w obronie.
Albo gracz, który surfował po arenie po meczu, inny potencjalny letni cel, którego Mavericks zna, ponieważ grał z nimi od kilku lat, JaVale McGee Suns Center.
Różnice są ogromne, a zbudowanie zespołu przygotowującego Warriors zajęło prawie 10 lat.
„Na przykład jak Draymond. Jest graczem max. Jest jednym z najlepszych graczy wszechczasów” – powiedział Dinwiddy. „Ale on nie jest tradycyjnym, niezależnym facetem od Maxa, prawda? Na przykład, nie zamierzasz w ten sposób włożyć tego do telefonu, idź po 30. Racja. Mają świetny skład zespołu, mają świetną chemię i są w zasadzie rasą.
Mavericks w zasadzie posunęli się tak daleko, jak tylko ich talent może ich zabrać, i grają ponad głowami każdej nocy przez trzy tygodnie, z Reggie Bullock 0 na 10 (siedem przegranych potrójnych kart), a Clipper przegrywał wszystkie swoje pięć prób.
Dudnienie dodało do 13 dla 45 z trzech, a ponad połowa ich strzałów pochodziła z dalekiego zasięgu.
Zmiana ich techniki, aby brać mniej trójek w późnej fazie gry, wydaje się dość głupia, biorąc pod uwagę, że dobrze im służyła w zwycięskiej serii przeciwko najtrudniejszej grupie wysłanych przeciwników, Utah i Phoenix.
„Możemy na pewno zaatakować obręcz. Ale komplementujemy sposób, w jaki postawiliśmy” – powiedział Dinwiddy. „Docierasz do finału Konferencji Zachodniej i zaczynasz tracić strzały, ale nie możesz wyciągnąć dzieciaka z kąpieli”.
Dziecko jest przeziębione, wojownicy rzucili kolejny zimny i bezlitosny koc – czerwcowe plany czekają, a Maverickowie mają pracę do wykonania.