CNN
–
Ten sezon był pełen prób i udręk dla Liverpoolu i jego obleganych fanów, ale wciąż może być światełko w tunelu, ponieważ ludzie Jürgena Kloppa zaprezentowali naprawdę znakomite występy, rozdzierając Manchester United na Anfield.
Podwójna bramka Cody’ego Gacbo, Darwina Nuneza i Mo Salaha, a także późna bramka Roberto Firmino zapewniły absolutnie dominującą wygraną 7:0 w pojedynku w Premier League, co oznacza największą wygraną w historii tego spotkania.
To było trzeźwe popołudnie dla drużyny Erika ten Haga, która jest w fantastycznej formie od wznowienia sezonu po mistrzostwach świata iw pewnym momencie wyglądało na to, że mogą zacząć wywierać presję na Manchester City i Arsenal na szczycie. ze stołu.
Klopp opisał United jako „maszynę do osiągania wyników” w okresie poprzedzającym ten mecz i nawet w najśmielszych marzeniach Niemiec z pewnością nie wyobrażał sobie takiego występu i wyniku.
Nie tylko zostanie to uznane za jedno z najlepszych zwycięstw Liverpoolu w tym meczu, ale będzie to również jeden z najlepszych wyników Premier League w historii, który zostanie zapamiętany na dziesięciolecia.
„Brak słów” – powiedział uradowany Klopp po zwycięstwie w rozmowie ze Sky Sports. „Niesamowity futbol. Znakomity. Początek meczu był dokładnie tym, czego potrzebowaliśmy – super przednią nogą, bardzo żywy, bardzo aktywny. Zagraliśmy solidnie nasz najlepszy futbol przeciwko drużynie.”
„Druga połowa, początek był dobry, koniec był dobry, wszystko było dobrze. Taki jest futbol, to się może zdarzyć.
„Jak powiedziałem przed meczem, United miało świetny sezon i jak dotąd nie jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego sezonu, ale to nic nie znaczy dla gry, ponieważ nadal musisz grać w tym sezonie, a dzisiaj byliśmy oczywiście w tej chwili lepszy i zdobył trzy bardzo ważne punkty. Czuję się dobrze.
Chociaż mecz Liverpoolu był wyjątkowy, Manchester United był równie chaotyczny.
Ten Hag miał do czynienia z wieloma niepowodzeniami od czasu dołączenia w kwietniu 2022 roku, ale z pewnością jest to najniższy poziom w jego czasach kierowania klubem i zabija wszelkie nadzieje, jakie United miało na udział w wyścigu o tytuł.
Były kapitan United, Gary Neville, opisał występ jako „niechlujny” i „zawstydzający” w relacji Sky Sports z meczu i będzie musiało nastąpić poważne poszukiwanie duszy w szatni United, jeśli drużyna ma z tego wrócić.
„Mieliśmy niepowodzenia w przeszłości i musimy wrócić ponownie, ponieważ o to chodzi w Manchesterze United” – powiedział smutny Bruno Fernandes dla Sky Sports po meczu. „Możemy upaść, ale musimy wrócić, ponieważ wiemy, jak dobrzy jesteśmy.
„Wiemy, że nie pokazaliśmy się dzisiaj i nie graliśmy na swoim poziomie, ale wiemy, że ten zespół jest naprawdę dobry i może robić naprawdę dobre rzeczy. Dzisiaj tak nie było, ale jestem pewien ta drużyna będzie nadal robić wspaniałe rzeczy z fanami, co muszę docenić za ich wsparcie.
„Wyznaczyliśmy sobie dobry standard, a teraz chodzi tylko o powrót do tego, ponieważ fani na to zasługują i my na to zasługujemy. Zrobiliśmy o wiele lepiej niż dziś w przeszłości i zrobimy o wiele lepiej w przyszłości ”.
Ale to był dzień Liverpoolu, a hałaśliwe Anfield nagrodziło graczy owacjami na stojąco przez cały czas, co niewątpliwie sprawiło, że ten moment był jeszcze piękniejszy, biorąc pod uwagę zmagania zespołu w tym sezonie.
Aby uświetnić tę okazję, gol Salaha podniósł jego wynik w Premier League z Liverpoolem do 129, pobijając klubowy rekord Robbiego Fowlera.
„To coś bardzo wyjątkowego” – powiedział Salah dla Sky Sports. „Nie mogę kłamać, ten rekord był w mojej głowie, odkąd tu przyszedłem. Myślę, że po moim pierwszym sezonie zawsze goniłem za tym rekordem, więc zdobycie go dzisiaj przeciwko United z takim wynikiem jest niesamowite.
„Idę do domu, aby świętować z rodziną, napić się herbaty rumiankowej i położyć się spać”.
Pomimo wszystkich problemów, z jakimi borykał się Liverpool w tym sezonie, zespół awansował na piąte miejsce w lidze i traci tylko trzy punkty do Tottenhamu, który zajmuje czwarte i ostatnie miejsce w Lidze Mistrzów z meczem zaległym.
„To był impuls, którego chcieliśmy, który kieruje nas we właściwym kierunku” – dodał Klopp. „Wszyscy powinni wiedzieć, że wciąż jesteśmy w pobliżu. Od jakiegoś czasu tak nie było, ale dzisiejszy wieczór był odpowiednim pokazem tego, czym możemy i powinniśmy być od teraz. ”
Zwycięstwo przychodzi również w najlepszym możliwym momencie, ponieważ Liverpool próbuje nabrać rozpędu przed rewanżowym meczem Ligi Mistrzów z Realem Madryt, który odbędzie się za 10 dni.
Szansa na odrobienie straty 5:2 na Bernabeu wciąż wydawała się niewielka, ale Liverpool i jego fani będą teraz mieli więcej nadziei niż kiedykolwiek, że uda się osiągnąć ten nieprawdopodobny wyczyn.