Lakers podkręcają tempo na D, przerywając passę Knicks wynoszącą dziewięć zwycięstw

NOWY JORK – Los Angeles Lakers rozpoczęli sobotni mecz w nowym składzie – rozpoczynając od Rui Hachimury kosztem Taurean Prince – a zakończyli zaciekłą obroną, pokonując Knicks 113:105, przerywając passę dziewięciu meczów zwycięstw Nowego Jorku.

The Knicks, grający bez Juliusa Randle'a, Ogiego Anunoby'ego i Quentina Grimesa, po trzech kwartach prowadzili 86-80, zanim obrona Los Angeles zamknęła losy meczu.

Lakers zmniejszyli wynik Knicks do 19 punktów, zajmując czwarte miejsce, w tym tylko 10 punktów w ciągu pierwszych 11 minut, po czym Nowy Jork zaczął popełniać błędy, przedłużając mecz, potwierdzając czwartkowe zwycięstwo nad Boston Celtics kolejnym mocnym golem.

„To wspaniale, że Knicks wygrali, przyjechali tutaj i grali koszykówkę na najwyższym poziomie” – powiedział LeBron James, który prowadził Los Angeles z 24 punktami i rozegrał drugą połowę z wyjątkiem 55 sekund. „Gdzie każde posiadanie coś znaczy, szczególnie w czwartej kwarcie. I móc rozegrać kilka akcji w czwartej kwarcie, aby odwrócić losy meczu.

„To wspaniała rzecz”.

Jalen Brunson zapewnił Knicks 36 punktów, ale w czwartej kwarcie oddał zaledwie 4 z 9 celnych strzałów i popełnił dwie straty w czwartej kwarcie, podczas gdy Los Angeles wielokrotnie przeprowadzało ataki typu pick and roll, wysyłając w niego dwóch obrońców.

„Mam na myśli, że wysyłaliby tylko dwóch obrońców, gdyby toczyła się jakakolwiek akcja” – powiedział Brunson. „Próbowałem to obejść lub po prostu uderzyć miotającego, aby dokończyć grę, przejść i znaleźć sposób, aby nadal być skutecznym. Myślałem, że przez cały mecz graliśmy dobrze, ale to nie wystarczyło”.

READ  Boston Bruins „nic nie postawi” bramkarzowi Linusowi Olmarkowi po chwiejnym pierwszym playoffie

Anthony Davis, mimo że zdobył zaledwie 12 punktów, trafiając 4 z 12 celnych strzałów, był w defensywie cały czas, kończąc spotkanie z 18 zbiórkami i czterema blokami.

Dwie z tych interwencji miały miejsce przy tym samym posiadaniu Knicks pod koniec trzeciej kwarty, kiedy w ciągu kilku sekund zmiażdżył Josha Harta, a następnie Brunsona, rozpoczynając szybki atak Lakers, który zakończył się dwoma rzutami wolnymi od Austina Reevesa, który zdobył 22 punkty. .

„Blokowanie strzałów było jednym z czynników” – powiedział trener Knicks Tom Thibodeau. „AD rozegrało świetny mecz, nie zdobywając wielu punktów. LeBron jest taki sam. Ci goście czytają mecz. LeBron rozegrał 41 minut. To jego zasługa, jest w takiej formie. Davis jest ciężarem, z którym trzeba sobie poradzić”.

Według Adriana Wojnarowskiego z ESPN Lakers, obawiający się, że kontuzja prawej stopy Jareda Vanderbilta może kosztować ich resztę sezonu, wierzą, że utrzymująca się gra w defensywie nawet bez Vanderbilta da im największe szanse na dobrą passę pod koniec sezonu.

„Szczerze mówiąc, utrata jednego z naszych największych defensorów jest trudna, ale chłopaki muszą się podnieść i przyjąć wyzwanie” – powiedział Davis. „Myślę, że do każdego meczu jeden na jednego trzeba podejść osobiście. W ten sposób stajesz się lepszy: podejdź do tego osobiście”.

Hachimura zdobył siedem punktów, strzelając 3 z 5 i cztery zbiórki jako starter, a Prince poprowadził czołowych strzelców Los Angeles z 16 punktami, strzelając 6 z 10. Był to jeden z 15 wyjściowych składów, z których korzystał trener Lakers Darvin Hamm sezon, który, jak ma nadzieję, będzie kontynuowany od teraz.

„Mam nadzieję jak szalony” – powiedział Hamm. „Z tych 15 różnych, trzy były zamierzone i niezamierzone [due to] Nieprzewidziane okoliczności. Więc tak. Z pewnością taki jest plan.”

Los Angeles ma bilans 3:2 po sześciu meczach wyjazdowych i zakończy się w poniedziałek przeciwko Charlotte Hornets.

READ  Kwalifikacje NBA 2022 – Pełne mecze, harmonogramy i wiadomości z pierwszej rundy

„Po prostu staramy się dotrzeć do miejsca, w którym będziemy grać taką koszykówkę, jaką sobie wyobrażamy, taką, o której wiemy, że potrafimy” – powiedział Hamm. – A obrona jest na wysokim poziomie.

Tim Bontemps z ESPN przyczynił się do powstania tego raportu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *