W czwartek Hollywood pozostanie w napięciu, ponieważ negocjacje pomiędzy SAG-AFTRA a Sojuszem Producentów Filmowych i Telewizyjnych będą kontynuowane.
Do środowego wieczoru strony nadal prowadziły rozmowy na temat sztucznej inteligencji — Okazało się to kluczowym czynnikiem odrzucenia rozmów traktatowych — i inne tematy, podało źródło związkowe. Podobnie jak w przypadku poprzednich negocjacji w tym tygodniu, dyrektorzy generalni Hollywood byli nieobecni na rozmowach prowadzonych przez prezes AMPTP Carole Lombardini ze strony wykonawczej.
„Sprawy nadal się toczą, ale powoli” – podało źródło w studiu, gdy dotarliśmy do niego w środę.
We wtorek wydawało się, że transakcja jest już widoczna, choć nadal pozostają problemy, w tym wykorzystanie sztucznej inteligencji przez firmy rozrywkowe. Wcześniej tego dnia źródło w studiu wskazało, że osiągnięcie uchwały w sprawie pozostałych punktów porozumienia na stole może zająć kilka dni, natomiast kilku kluczowych aktorów oświadczyło, że powiedziano im, że wkrótce możliwe będzie osiągnięcie wstępnego porozumienia.
Członkowie zespołu negocjacyjnego SAG-AFTRA, w tym prezydent Fran Drescher i krajowy dyrektor wykonawczy Duncan Crabtree-Ireland, dołączyli do zatłoczonej „pikiety jedności” w Disney Studios w Burbank przed rozpoczęciem negocjacji w środę o 11:30. Przed główną bramą Disneya znajduje się tablica z napisem „Twoja oferta to banany! Banany!” i „Bxtch Betta zatrzymaj moje pieniądze”.
W wiadomości wideo udostępnionej w mediach społecznościowych SAG-AFTRA spółka Crabtree-Ireland podkreśliła, że pojawili się także członkowie innych związków zawodowych, takich jak IATSE i Teamsters. „Wszyscy nas dzisiaj wspierają i wysyłają sygnał tym firmom, że muszą dotrzeć do mety i zawrzeć z nami uczciwy układ” – powiedział.
W środę w swoim własnym komunikacie wideo w mediach społecznościowych Drescher odniósł się do swojego stylu negocjacji po tym, jak pojawiły się doniesienia, że brał udział w negocjacjach z pluszową lalką w kształcie serca. „Mogę mieć rację, mogę przewodzić inteligencją, mogę przewodzić mądrze, mogę przewodzić empatią, mogę być sobą” – powiedział. „Potrafię prowadzić i nadal trzymać małą jedwabną lalkę w kształcie serca, które nazywam miłością”.
Kim Masters przyczynił się do powstania raportu.