Koncert Eminema w Fortnite zapowiadał przyszłość gry

FortniteNiedawny wirtualny koncert Eminema był czymś więcej niż tylko wędrówką Eminema po zniszczonym mieście — był także zapowiedzią szeregu doświadczeń, które pojawią się w grze w przyszłości.

Stamtąd gracze przenoszeni są do szeregu portali, każdy o innym motywie. Najpierw była wyspa pełna postaci Lego biegających, walczących i budujących różne rzeczy. Potem był wyścig przyszłości. W końcu pojawił się Eminem i podczas wykonywania „Lose Yourself” gracze musieli uderzać w nuty w rytm muzyki, tak jakby grali… Bohater gitary.

Kiedy to się skończyło, pojawił się gigantyczny Eminem, który podczas wykonywania piosenki „Godzilla” był w zasadzie kaiju. Akcja utworu rozgrywa się nad zniszczonym miastem, które płonie, a w pewnym momencie raper wydmuchuje ogień w powietrze. (Jeśli chodzi o koncerty, wirtualny występ Eminema był czwartym co do wielkości wydarzeniem muzycznym w grze, po Marshmello, Travisie Scottie i Arianie Grande.) Potem było już po wszystkim.

Biorąc pod uwagę niedawne wysiłki Epic dotyczące ekspansji FortniteW trybie kreatywnym nie jest niespodzianką, że wydarzenie ma na celu ujawnienie nadchodzących wydarzeń, które pojawią się w grze, a które nie są tylko tradycyjnym trybem Battle Royale. Wydaje się, że celem jest właśnie to Fortnite Bardziej platforma niż gra, styl Rzemiosło Maine Albo Roblox.

Piąty semestr ma rozpocząć się w niedzielę. Jeśli przegapiłeś Wielki Wybuch, Epic twierdzi, że w sobotę odbędą się dwa kolejne programy o 17:00 i 23:00 czasu wschodniego.

READ  Kenneth Mitchell umiera: aktor Star Trek: Discovery miał 49 lat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *