Jim Jordan: House Committee chce przeprowadzić wywiad z ogniem GOP 6 stycznia

Jordan ostrzegł wcześniej grupę, że atakowanie prawodawców GOP w jakikolwiek sposób może doprowadzić do politycznego odwetu, jeśli Republikanie odzyskają Izbę po przyszłorocznych wyborach w połowie kadencji.

Drugi sojusznik Trumpa, Partia Republikańska Ohio, otrzymał w tym tygodniu prośbę o wywiad. Przedstawiciel Pensylwanii Scott Perry Odrzuciła już żądanie grupy dotyczące dobrowolnego strajku okupacyjnego ze śledczymi, obiecując w zamian dalszą walkę z „porażkami skrajnej lewicy”.
Przedstawiciel Demokratów z Mississippi, Benny Thompson, który przewodniczy komisji, mówi W liście do Jordanii Panel chce dowiedzieć się więcej o swojej komunikacji z Trumpem 6 stycznia.

„Rozumiemy, że miałeś co najmniej jeden lub więcej kontaktów z prezydentem Trumpem 6 stycznia. Chcielibyśmy szczegółowo omówić z tobą każdą taką komunikację” – napisał Thompson.

Grupa napisała w swoim liście, że Trump oglądał transmisję telewizyjną z ataku z 6 stycznia w swojej prywatnej jadalni obok Gabinetu Owalnego i że Trump próbował opóźnić lub zapobiec atakowi za pośrednictwem swojego zespołu prawnego. Wybory liczą się nawet po rozwiązaniu zgromadzenia.

„Chcielibyśmy zapytać o wszelkie kontakty, jakie możesz mieć z osobami w Willard War Room 5 lub 6 stycznia, Komitetem Prawnym Trumpa, personelem Białego Domu lub osobami zaangażowanymi w organizację lub planowanie działań i strategii na 6 stycznia” Willard InterContinental w Waszyngtonie, 6 stycznia List wspomina o związanym z wyborami „centrum dowodzenia” dla sojuszników Trumpa w hotelu.

Komisja proponuje spotkać się z Jordanem, kiedy wróci do Domu Waszyngton w tygodniu 3, 4 lub 10 stycznia. Komisja proponuje również przeprowadzenie wywiadów w okręgu jordańskim, jeśli jest to dogodne dla Kongresu.

Biuro Jordana nie odpowiedziało od razu na prośbę o komentarz.

SMS wysłany

Jordan został zidentyfikowany jako jeden z prawodawców Ówczesny szef sztabu Białego Domu wysłał wiadomość tekstową do Marka Meadowsa Ta grupa jest do jego dyspozycji. Wiadomość wysłana do Jordan Meadows 5 stycznia nakreśliła zasadę prawną, zgodnie z którą ówczesny wiceprezydent Mike Pence miał prawo stanąć na drodze do certyfikacji wyborów w 2020 roku.

Częścią tej wiadomości było to, że gdy komisja selekcyjna przedstawiła swój raport o pogardy 6 stycznia, cała rada głosowała w sprawie możliwych zarzutów o pogardę karną przed zarekomendowaniem Meadows sądownictwa.

Rzecznik Jordanii potwierdził wcześniej CNN, że 5 stycznia wysłał do Meadows wiadomość tekstową, którą wysłał mu były inspektor obrony, generał Joseph Schmidts. Przemówienie Schmidta zawierało projekt wystąpienia, w którym przekonywał, że Pence miał konstytucyjne uprawnienia do sprzeciwiania się poświadczaniu wyników wyborów z niektórych stanów.

READ  Trump ma jeszcze tydzień na zastosowanie się do wezwania komisji z 6 stycznia

Prośby o wywiad zarówno od Perry’ego, jak i Jordana oznaczają znaczący krok w śledztwie i mogą prowadzić do wydania saponów panelowych prawodawcom, którzy dobrowolnie odmawiają współpracy, co może dramatycznie zwiększyć napięcia polityczne.

Kiedy Perry odmówił rozmowy z grupą we wtorek, grupa potępiła jego działania, ale przestała mówić, że oferuje saponę.

’Nie mam nic do ukrycia’

Jordan od dawna jest postrzegany jako cel grupowy. W sierpniu Jordan był członkiem grupy republikańskich prawodawców, których rekordy telefoniczne zostały poproszone o ochronę różnych firm. W tym czasie Jordan ostrzegał przed precedensem ustanowionym przez komisję, jeśli podąży za obecnymi członkami Kongresu.

W liście do Jordana komisja zacytowała słowa kongresmena z Ohio: „Nie mam nic do ukrycia. Zawsze byłem bezpośredni”. Do 6 stycznia.

Jeśli Republikanie odzyskają Dom, Jordan może być w stanie pójść w ślady Demokratów, jeśli zostanie uznany za następnego w kolejce do przewodniczenia Komisji Sądownictwa.

Jordan dostarczył megafon do historii kradzieży w wyborach w 2020 roku.

W wywiadzie dla Fox News w grudniu 2020 r. Jordan powiedział: „Nie wiem, jak możesz mnie przekonać, że prezydent Trump tak naprawdę nie wygrał tego w kółko.

Dzień przed opublikowaniem listu przez komisję Jordan był także członkiem Senackiej Partii Republikańskiej. Mike Lee wziął również udział w telefonicznej „prezentacji” dla zwolenników Konserwatywnej Komisji Akcji Politycznej, kierowanej przez sojusznika Trumpa Matta Schloba, która skupiła się na krytyce komisji selekcyjnej Izby Reprezentantów. Według źródła zaznajomionego z wezwaniem, trwa śledztwo w sprawie zamieszek z 6 stycznia.

W zaproszeniu, wysłanym wyłącznie do zwolenników CPAC, zacytowano kopię CNN dotyczącą wysiłków Jordanii na rzecz „ochrony Amerykanów przed kompleksowymi saponiami komitetu z 6 stycznia”.

Ta historia została zaktualizowana o więcej szczegółów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *