Jim Harbaugh poprowadził swoją macierzystą uczelnię na szczyt futbolowej góry. Czy teraz ponownie spróbuje wspiąć się na tę największą?
Ponieważ Michigan zdobył mistrzostwo kraju w dziewiątym roku swojej pracy na stanowisku głównego trenera programu, Harbaugh z pewnością będzie zainteresowany przeprowadzką do NFL. Zauważył, że w sporcie zawodowym są „niedokończone sprawy”. Uważa, że wygranie Super Bowl jest czymś większym niż to, czego dokonał dziś wieczorem.
Będzie jednym z gorących kandydatów do pracy w NFL. Było goręcej niż w 2022 r., kiedy wierzył, że zatrudnią go Wikingowie, i w 2023 r., kiedy udzielał wywiadu rodzinie Bronco.
W zeszłym roku podobała mu się praca Chargers. Ale Chargers nie dokonali żadnych zmian. W tym momencie oferta pracy jest otwarta.
Raiders szukają także trenera. Harbaugh rozpoczął karierę trenerską 20 lat temu jako asystent. Dowódcy i inne drużyny, takie jak Falcons i Panthers, szukają. Michigan również byłoby zainteresowane jego zatrzymaniem. Będzie miał więcej opcji niż kiedykolwiek wcześniej.
I nie bez powodu. Potrafi dobrze trenować. W 2011 roku szybko skończył 49 lat. Rozkwita także w epoce NIL, co utrudnia graczom odłożenie „ja” na bok i skupienie się na „zespole”.
Czy trudno się z nim dogadać? Tak. Jest wielu świetnych trenerów. Żądają. Są niecierpliwi. Chcą wygrać. Chcą otaczać się ludźmi, którzy równie mocno jak oni chcą odnieść sukces, i wkładają w to tyle wysiłku, ile tylko mogą.
Pomimo sprzeczek, kłótni i napiętych chwil, inteligentne zespoły utrzymują przy sobie takich trenerów. Michigan miał go przez dziewięć lat i pomimo wszystkich dziwactw, dziwactw i dziwactw, nie zawsze było to łatwe, przyjemne i łatwe.
Ktoś chce go w NFL. A biorąc pod uwagę historię, poradzi sobie dobrze. Ponownie.