Jemeńskie siły Houthi: Izrael twierdzi, że udaremnił ataki w pobliżu Morza Czerwonego podczas wojny w Gazie

Muhammad Huwais/AFP/Getty Images

Żołnierze stoją na straży lotniskowca rakietowego podczas oficjalnej parady wojskowej z okazji dziewiątej rocznicy przejęcia przez Huti stolicy Sany w Jemenie 21 września 2023 r.



CNN

Izraelskie wojsko ogłosiło we wtorek, że udaremniło atak powietrzny wspieranych przez Iran rebeliantów Houthi w Jemenie, a w regionie narastają obawy o możliwość rozszerzenia wojny między Izraelem a Hamasem.

Dziekan. Generał brygady Yahya Saree, rzecznik sił Huti, powiedział należącej do Huti telewizji Al Masirah TV, że rakiety balistyczne i drony wystrzelono w kierunku celów w Izraelu w ramach, jego zdaniem, trzeciej operacji mającej na celu wsparcie narodu palestyńskiego.

Dodał, że planowane są dalsze strajki do czasu ustania „izraelskiej agresji”.

Powiedział: „Nasze siły zbrojne wystrzeliły dużą partię rakiet balistycznych i skrzydłowych oraz dużą liczbę dronów w różne cele izraelskiego wroga”. Nazywanie całego Izraela „terytoriami okupowanymi”.

Houthi A Szyicka organizacja polityczna i wojskowa W Jemenie kraj pogrążony jest w wojnie domowej przeciwko koalicji wspieranej przez Arabię ​​Saudyjską. Wyrazili swoje poparcie dla Palestyńczyków i zorganizowali protesty w Jemenie przeciwko izraelskiemu atakowi na Gazę.

We wtorek izraelska armia podała w oświadczeniu, że po raz pierwszy użyła systemu obrony powietrznej Arrow do skutecznego przechwycenia rakiety ziemia-ziemia wystrzelonej z regionu Morza Czerwonego.

Użycie systemu obrony Arrow, przeznaczonego do przechwytywania rakiet lecących na dużych wysokościach, sugeruje, że Houthi podczas próby ataku użyli bardziej zaawansowanej rakiety dalekiego zasięgu.

Izraelskie samoloty przechwyciły także coś, co izraelska armia określiła jako „zagrożenia powietrzne” na tym obszarze. Armia izraelska oświadczyła, że ​​wszystkie zagrożenia spoza terytorium Izraela zostały przechwycone.

Próby przeprowadzenia ataków na Izrael oznaczają eskalację wspieranych przez Iran Houthi, przy eskalacji rywalizacji regionalnej, mimo że Stany Zjednoczone starają się powstrzymać potencjalną wojnę na Bliskim Wschodzie.

READ  Biden porównuje wojnę rosyjsko-ukraińską do głodu, który miał miejsce w czasach sowieckich

Minister spraw zagranicznych Iranu Hossein Amir Abdollahian Ostrzegł we wtorek, że następuje „ekspansja konfliktów w regionie” i że członkowie grupy oporu „nie będą milczeć przeciwko pełnemu amerykańskiemu wsparciu” dla Izraela i „nie będą czekać na niczyje rady”.

Według oświadczenia wydanego przez irańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych powiedział: „Musimy wykorzystać ostatnie możliwości polityczne, aby zakończyć wojnę, a jeśli sytuacja wymknie się spod kontroli, żadna ze stron nie będzie bezpieczna przed jej konsekwencjami”.

Wtorkowe ataki Houthi są następstwem kolejnej próby udaremnionej dwa tygodnie temu. W dniu 19 października o godz Amerykański okręt wojenny Według amerykańskiego urzędnika zaznajomionego z sytuacją siły powietrzne w pobliżu wybrzeży Jemenu zestrzeliły cztery rakiety manewrujące i 15 dronów w ciągu dziewięciu godzin, kierując się na północ wzdłuż Morza Czerwonego. Urzędnik powiedział, że ich trajektoria nie pozostawia wątpliwości, że rakiety leciały w stronę Izraela.

Sekretarz prasowy Pentagonu bryg. Gen. Pat Ryder powiedział, że rakiety zostały wystrzelone przez wspierane przez Iran siły Houthi w Jemenie i „prawdopodobnie w kierunku celów w Izraelu”. Przechwycenia przez USA rakiet Houthi są niezwykle rzadkie.

Iran, pomimo dziesięcioleci surowych amerykańskich sankcji, w dalszym ciągu zapewnia szkolenia i broń Houthi w Jemenie, reżimowi syryjskiemu, Hezbollahowi w Libanie oraz Hamasowi i Islamskiemu Dżihadowi w Gazie.

Hezbollah, kolejna potężna milicja szyicka, i Izrael od początku wojny codziennie biorą udział w potyczkach na granicy izraelsko-libańskiej. W październiku Stany Zjednoczone rozmieściły dwie grupy uderzeniowe lotniskowców we wschodniej części Morza Śródziemnego, aby powstrzymać Iran, Syrię i Hezbollah od otwarcia nowych frontów przeciwko Izraelowi.

Od wybuchu ostatniej wojny w Gazie po śmiercionośnym szaleństwie Hamasu 7 października bazy amerykańskie w Iraku i Syrii również były przedmiotem sporadycznych ataków.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *