CINCINNATI — Taylor Swift zaprezentowała fanom nieco głęboką wersję podczas pierwszego wieczoru swoich dwóch koncertów w Cincinnati.
Popularną częścią trasy koncertowej Iras gwiazdy popu były jej niespodziewane hity. Swift śpiewa dwie piosenki – jedną na gitarze i jedną na pianinie – oprócz swojej zwykłej setlisty. Kiedy już ją zaśpiewasz (chyba, że coś schrzanisz lub poczujesz, że możesz zrobić to lepiej), piosenka nie będzie ponownie śpiewana podczas trasy.
Swift zaśpiewała „I’m Just Me When I’m With You” ze swojego debiutanckiego albumu z 2006 roku jako pierwszy niespodziewany singiel tego wieczoru. Kiedy przeniosła się do fortepianu, zaśpiewała tytułową piosenkę ze swojego albumu Forever.
Chociaż tak się nie stało w piątek wieczorem, fani mieli nadzieję, że niespodziewany gość będzie towarzyszył niespodziewanym singlom Swifta. Pochodzący z Cincinnati Aaron Dessner często współpracuje z piosenkarką „Beau”, produkując i współtworząc piosenki na jej albumach Folklore, Evermore, Fearless (wersja Taylor), Red (wersja Taylor) i Midnight (wersja 3AM). ) ). „
Na szczęście Swifties mają jeszcze jeden dzień, aby zobaczyć, czy „Wildest Dreams” się spełni i pojawi się w nim Dessner lub jego zespół The National.
Zaktualizujemy utwory niespodzianki na Night 2, gdy zostaną wykonane na stadionie Paycor.
Czytaj więcej
MUNA i Gracie Abrams: To występ otwierający koncerty Taylor Swift w Cincinnati
„Każdego wieczoru byłem w kryształkach”: fani Cincinnati idą na całość w strojach Iras Tour
Poznaj 18-latkę stojącą za „Taygate” na koncertach Taylor Swift w Cincinnati