Jakie obligacje wyborcze i tajne datki zaopatrują partię Bharatiya Janata Modiego? | Wiadomości o Narendrze Modim

Indyjski Sąd Najwyższy zakazał w czwartek obligacji wyborczych – mało znanego źródła finansowania wyborów, które generuje setki milionów dolarów przychodów dla partii politycznych, zwłaszcza rządzącej partii Bharatiya Janata.

Sąd ogłosił swoje orzeczenie w sprawie toczącego się wniosku o umorzenie obligacji. Program został poddany analizie, a w listopadzie Sąd Najwyższy stwierdził, że obligacje „przywiązują wagę do przejrzystości” i mogą zostać „niewłaściwie wykorzystane do prania pieniędzy”..

Orzeczenie sądu może zasadniczo określić sposób przebiegu następnych wyborów powszechnych w Indiach, które odbędą się od marca do maja; Jaką rolę odgrywają w tym nieodkryte pieniądze? Kto ma zasoby niezbędne do kontrolowania sceny politycznej?

Zgodnie z systemem obligacji wyborczych wprowadzonym przez rząd premiera Narendry Modiego w 2018 r. obligacje te należy zakupić w Państwowym Banku Indii, ale można je przekazywać partiom anonimowo.

Chociaż darczyńcy korzystający z obligacji wyborczych są technicznie anonimowi, State Bank of India jest własnością publiczną, co oznacza, że ​​partia rządząca ma dostęp do jego danych. Krytycy twierdzili, że może to zniechęcić głównych darczyńców do wykorzystywania obligacji wyborczych do przekazywania datków na rzecz partii opozycji.

Co więcej, w 2017 roku indyjski bank centralny, Bank Rezerw Indii, ostrzegł rząd Modiego, że spółki fasadowe mogą nadużywać obligacji w celu „ułatwiania prania pieniędzy”. W 2019 r. krajowa komisja wyborcza określiła ten system jako „krok wstecz, jeśli chodzi o przejrzystość darowizn”.

Od 2018 r. tajni darczyńcy przekazali partiom politycznym prawie 16 000 crore INR (ponad 1,9 miliarda dolarów) za pośrednictwem tych obligacji. Między 2018 r. a marcem 2022 r. – okresem analizowanym przez organizację pozarządową Stowarzyszenie na rzecz Reform Demokratycznych (ADR) – 57% darowizn w formie obligacji wyborczych (około 600 mln dolarów) trafiło do partii Bharatiya Janata Modiego.

Ponieważ Indie przygotowują się na obecność ponad 900 milionów wyborców w okresie od marca do maja do urn w celu wybrania nowego rządu, pieniądze te pozwoliły BJP przekształcić się w dominującą machinę wyborczą. Od finansowania dziesiątek tysięcy grup WhatsApp promujących jej program po płacenie za rezerwację prywatnych odrzutowców, obligacje wyborcze zapewniły BJP ogromny zastrzyk zasobów, dając jej wyraźną przewagę nad rywalami.

READ  Wybory we Francji: Zgodnie z oczekiwaniami skrajna prawica prowadzi w pierwszej turze, zadając cios Macronowi

Jak działają obligacje wyborcze i dlaczego są krytykowane jako „niedemokratyczne”?

Czym są obligacje wyborcze?

Obligacje wyborcze (EB) są instrumentami „na okaziciela”, takimi jak banknoty. Są sprzedawane w nominałach 1000 rupii (12 dolarów), 10 000 rupii (120 dolarów), 100 000 rupii (1200 dolarów), 1 milion rupii (12 000 dolarów) i 10 milionów rupii (120 000 dolarów). Mogą je kupować osoby prywatne, grupy lub firmy i przekazywać wybranej partii politycznej, która po 15 dniach może je wymienić bez odsetek.

Chociaż partie polityczne mają obowiązek ujawniać tożsamość wszystkich darczyńców, którzy przekazują więcej niż 20 000 rupii (240 dolarów) w gotówce, nazwisk darczyńców za pośrednictwem obligacji wyborczych nie wolno nigdy ujawniać, niezależnie od tego, jak duża jest to kwota.

Od czasu ich wprowadzenia urny wyborcze stały się podstawową metodą finansowania polityki – według raportu ADR 56% całkowitego finansowania indyjskiej polityki pochodzi z urn wyborczych. Możliwość anonimowego przekazywania pieniędzy zyskała popularność, ale jest również owiana tajemnicą, co według wielu jest niedemokratyczne i może stanowić przykrywkę dla korupcji.

Kiedy rząd Modiego przyjął nową ustawę zezwalającą na tego typu finansowanie, usunął także szereg wymogów mających na celu poprawę przejrzystości finansowania polityki: uchylono poprzednią ustawę ograniczającą darowizny od przedsiębiorstw, a firmy nie mają już obowiązku ujawniania swoich darowizn. W swoich oświadczeniach zagraniczne firmy, którym nie pozwolono jeszcze finansować indyjskich partii, mogą to robić za pośrednictwem swoich indyjskich spółek zależnych.

„Zarząd legitymizuje zakulisowy lobbing i nieograniczone anonimowe datki” – powiedział generał dywizji Anil Verma (w stanie spoczynku), prezes ADR. Verma stwierdziła, że ​​problemem jest tajemnica dotycząca tożsamości dawców. „Mogą to być duże firmy lub gracze przekazujący nielegalne pieniądze za pośrednictwem firm fasadowych – nie wiemy, kto przekazuje darowiznę. Wielu nazywa to korupcją prawną i instytucjonalną.

READ  Szwedzka straż przybrzeżna wykryła czwarty wyciek z rurociągów Nord Stream

W jaki sposób obligacje wyborcze przynoszą korzyść BJP?

BJP jest największym beneficjentem darowizn w postaci obligacji wyborczych. Dane Komisji Wyborczej Indii Pokaż to 57 procent wszystkich darowizn za pośrednictwem EB w latach 2018–3022 trafiło do BJP o wartości 5271 crore rupii (około 635 milionów dolarów). Dla porównania kolejna co do wielkości partia, Indyjski Kongres Narodowy, otrzymała 952 crore rupii (około 115 milionów dolarów).

Zasady EB stanowią, że jedynie publiczny State Bank of India może sprzedawać te obligacje. Wielu uważa, że ​​ostatecznie daje to obecnemu rządowi niekontrolowaną władzę.

„Ponieważ obligacje są emitowane przez bank sektora publicznego, pozbawiony zasad rząd może poznać listę darczyńców i odbiorców” – mówi były gubernator RBI i ekonomista Raghuram Rajan. książki W zeszłym roku w artykule dla „The Times of India”. „Biorąc pod uwagę kije i marchewki, którymi dysponuje rząd, niewiele osób lub firm może mieć możliwość przekazania opozycji znacznych sum za pośrednictwem tych obligacji” – dodał Rajan.

Rady nadzorcze również przyczyniły się do dominacji wyborczej BJP. „Można je nazwać obligacjami wyborczymi, ale przepisy nie mówią, że pieniądze te powinny być wykorzystywane wyłącznie na wybory” – powiedział emerytowany komandor indyjskiej marynarki wojennej Lokesh Batra, który przewodzi kampanii wzywającej do większej przejrzystości w finansowaniu wyborów. „Tak więc ktokolwiek zdobędzie więcej pieniędzy, będzie mógł je przeznaczyć na zakup przestrzeni medialnej i wzmocnienie reklamy. Gdy już zdobędziesz pieniądze, możesz je wykorzystać w dowolnym miejscu” – dodał.

Krytycy twierdzą, że rozbieżność między funduszami otrzymywanymi przez BJP i jej najbliższego rywala, Kongres, pokazuje nierówne warunki działania stworzone przez Radę Wykonawczą. Przykładowo w maju 2023 roku Kongres i BJP stanęły naprzeciw siebie w wyborach do zgromadzeń stanowych w południowym stanie Karnataka. Z oświadczeń złożonych pod przysięgą przez obie strony Komisji Wyborczej wynika, że ​​BJP była w stanie wydać 197 crore rupii (24 miliony dolarów), podczas gdy Kongres wydał 136 crore rupii (16 milionów dolarów).

READ  Inaczej widzi się spuściznę Niemki Angeli Merkel

Rząd Modiego ma również władzę decydowania o terminie sprzedaży obligacji. Choć zasady banku centralnego technicznie zezwalają na sprzedaż obligacji jedynie w pierwszych 10 dniach każdego nowego kwartału – w styczniu, kwietniu, lipcu i październiku – rząd naruszył swoje własne zasady i zezwolił darczyńcom na zakup tych obligacji. w maju. i listopad 2018 r. Jest to część sprawy toczącej się obecnie przed Sądem Najwyższym.

Dlaczego obligacje wyborcze są krytykowane?

Krytycy twierdzą, że zezwalając na nieokreślone, anonimowe darowizny z dowolnego źródła, obligacje wyborcze otwierają drzwi do „korupcji prawnej”, umożliwiając darczyńcom korporacyjnym skuteczne patronowanie partii rządzącej i wpływanie na decyzje rządu.

„Jest oczywiste, że darczyńcy postrzegają te anonimowe datki jako„ inwestycję ”” – stwierdziła Verma.

Dodał, że wprowadzenie obligacji wyborczych budzi także wątpliwości co do wolności i uczciwości wyborów. „Obligacje wyborcze podkopały koncepcję równości w polityce wyborczej. Większość darowizn trafia do partii rządzącej, niezależnie od tego, kto jest u władzy”.

„Wydaje się, że od dnia wprowadzenia tej opcji priorytetem rządu było zachowanie poufności tożsamości darczyńców i stron” – stwierdziła Batra.

Kto kwestionuje EB w Sądzie Najwyższym?

W 2017 r., a później w 2018 r. dwie organizacje pozarządowe – ADR i Common Cause – oraz Komunistyczna Partia Indii (marksistowska) złożyły dwie osobne petycje do Sądu Najwyższego, wzywając sąd do położenia kresu systemowi obligacji wyborczych.

Teraz, sześć lat później, sąd wreszcie wydał orzeczenie w tych sprawach. W listopadzie 2023 r. sąd ogłosił zakończenie rozpraw w sprawach odwoławczych kwestionujących system kaucyjny

Powiedziała wówczas, że plan Rady Nadzorczej zawiera „poważne braki”, stworzył „czarną dziurę informacyjną” i „należy go usunąć”, ponieważ kładzie nacisk na „przejrzystość”.

Nie zapobiegło to powszechnej sprzedaży tych obligacji. Najnowsza transza EB sprzedawana była od 2 do 11 stycznia w 29 lokalizacjach na terenie całego kraju. Fundusze te będą prawdopodobnie stanowić większość środków przeznaczonych na kampanie polityczne partii w okresie poprzedzającym tegoroczne wybory powszechne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *