- Inflacja w Wielkiej Brytanii gwałtownie spadła w kwietniu, a inflacja CPI wyniosła 8,7% rok do roku, według Office for National Statistics.
- Brytyjska inflacja uparcie rosła, mimo że gospodarka pokonała oczekiwania co do recesji.
- „Opór na popyt konsumpcyjny ze strony schładzającego się rynku pracy, opóźniony wpływ wyższych podatków i stóp procentowych oznacza, że inflacja może spaść szybciej niż przewidywał Bank Anglii” – powiedział Suren Thiru, dyrektor ds. ekonomii w Institute of Chartered Accountants. W Anglii i Walii.
Dane o inflacji w Wielkiej Brytanii malują obraz brytyjskiej gospodarki.
Bloomberg / współautor / Getty Images
LONDYN – Inflacja w Wielkiej Brytanii gwałtownie spadła w kwietniu, gdy ceny energii spadły, a wpływ rosyjskiej inwazji na Ukrainę zaczął wyciekać z rocznego porównania cen konsumpcyjnych.
Główna inflacja CPI wyniosła 8,7% rok do roku, podało w środę Narodowe Biuro Statystyczne, co oznacza wzrost z 10,1% w marcu, ale powyżej konsensusu 8,2% z ankiety ekonomistów przeprowadzonej przez Reuters.
„Ceny energii elektrycznej i gazu przyczyniły się do rocznej inflacji w kwietniu o 1,42 punktu procentowego, ponieważ kwietniowa podwyżka wypadła z porównania rocznego, ale ten składnik nadal przyczynił się do rocznej inflacji o 1,01 punktu procentowego” – podał ONS w swoim raporcie.
„Ceny żywności i napojów bezalkoholowych w kwietniu nadal rosły, przyczyniając się do wyższej rocznej inflacji, jednak roczna inflacja żywności i napojów bezalkoholowych spadła do 19,1% w roku do kwietnia 2023 r. z 19,2% w marcu 2023 r.”
Jednak ONS powiedział, że jego orientacyjne szacunkowe próbki sugerują, że roczna stopa inflacji żywności i napojów bezalkoholowych była drugą najwyższą od ponad 45 lat.
W ujęciu miesięcznym ceny konsumpcyjne wzrosły o 1,2%, powyżej konsensusu na poziomie 0,8%.
Indeks cen konsumpcyjnych, w tym koszty mieszkaniowe właścicieli mieszkań (CPIH), wzrósł o 7,8% w ciągu 12 miesięcy do kwietnia 2023 r., z 8,9% w marcu, podczas gdy bazowy CPI (z wyłączeniem niestabilnych cen energii, żywności, alkoholu i tytoniu) wzrósł do 6,8. %, w porównaniu do 6,2% w marcu, co dotyczy Banku Anglii.
Brytyjska inflacja uparcie rosła, mimo że gospodarka pokonała oczekiwania co do recesji, podnosząc stopy procentowe po raz 12. do 4,5% na ostatnim posiedzeniu na początku tego miesiąca.
Ekonomiści spodziewają się dalszych wzrostów na następnym posiedzeniu, ponieważ inflacja w Wielkiej Brytanii utrzymuje się na wyższym poziomie niż porównywalne główne gospodarki, podczas gdy rynek pracy pozostaje napięty, a gubernator Andrew Bailey ostrzegł przed spiralą płacowo-cenową.
We wtorek Bailey przyznał prawodawcom, że „można wyciągnąć ogromne wnioski” z niepowodzenia banku w prognozowaniu siły i trwałości inflacji.
Ponieważ brytyjskie gospodarstwa domowe nadal borykają się z wysokimi rachunkami za żywność i energię, pracownicy wielu sektorów rozpoczęli w ostatnich miesiącach masowe strajki w wyniku sporów o płace i warunki pracy.
Właściwy kierunek, ale „daleko”
Brytyjski minister finansów Jeremy Hunt popełnił błąd w swojej odpowiedzi na dane, mówiąc w środę BBC, że spadek nagłówków był „miłą wiadomością”, ale „poniżej tych liczb są rzeczy, które pokazują, że bitwa jest daleka od zakończenia. „
Dodał: „Przed nami długa droga”.
Suren Thiru, dyrektor ds. ekonomii w Institute of Chartered Accountants w Anglii i Walii, mówi, że powrót do jednocyfrowej stopy bazowej oznacza, że Wielka Brytania „skręciła za róg” w walce z inflacją.
Spodziewa się jeszcze większych spadków latem, ponieważ oczekuje się, że brytyjski regulator energetyczny Ofgem obniży pułap cen energii i obniży rachunki od lipca.
„Opór na popyt konsumpcyjny ze strony schładzającego się rynku pracy, opóźniony wpływ wyższych podatków i stóp procentowych powoduje, że inflacja spada szybciej niż przewidywał Bank Anglii” – powiedział.
„Kwietniowy spadek inflacji jest wystarczająco duży, aby utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie w przyszłym miesiącu, ale jeśli nadal będą się zacieśniać, może to pogorszyć kryzys kosztów utrzymania i presję na przedsiębiorstwa”.
Richard Carter, szef badań nad instrumentami o stałym oprocentowaniu w Quilter Cheviot, powiedział, że środowy spadek pokazał, że sprawy idą „w dobrym kierunku”, ale zauważył, że inflacja wciąż jest „niesamowita odległość” od bycia „olśniewającym”. wysoki.”
Carter zasugerował jednak, że tak gwałtowne spadki są mało prawdopodobne w nadchodzących miesiącach, zwłaszcza jeśli najnowsza prognoza MFW dotycząca bardziej odpornej gospodarki Wielkiej Brytanii jest trafna.
„Chociaż Bank Anglii nie obiecuje, że zbliża się koniec cyklu podwyżek stóp procentowych, odczuje ulgę, widząc, że inflacja w końcu spadła” – powiedział Carter.
„Dopóki wzrost płac będzie nadal wzrastał, Bank będzie mocno rozważał opcję dalszych podwyżek stóp procentowych – zwłaszcza jeśli inflacja bazowa pozostanie wysoka”.