ATENY, Grecja (AP) – Ogromny pożar lasu wymyka się spod kontroli Na północnych przedmieściach Aten W poniedziałek wirujący wiatr utrudniał działania setek strażaków i dziesiątek samolotów zrzucających wodę, co spowodowało ewakuację wielu obszarów.
Masywny, szybko rozprzestrzeniający się ogień spowodował, że płomienie osiągnęły wysokość do 25 metrów (80 stóp), gdy Grecja wezwała pomoc do innych krajów, aktywując europejski mechanizm wzajemnej ochrony ludności.
Pożar wybuchł w niedzielne popołudnie, około 35 kilometrów (22 mil) na północny wschód od Aten, płonąc kilka domów i firm, a nad centrum miasta unosiła się warstwa dymu i popiołu. W niektórych częściach greckiej stolicy wystąpiły przerwy w dostawie prądu i wpłynęły one na sygnalizację świetlną na kluczowych skrzyżowaniach w centrum miasta.
Władze podały, że 15 osób zostało rannych, gdy pożar rozprzestrzenił się na obrzeża przedmieścia, około 15 kilometrów (9 mil) od centrum miasta. Greckie obserwatorium narodowe podało pod koniec poniedziałku, że zdjęcia satelitarne pokazały, że pożar dotknął około 10 000 hektarów (25 000 akrów).
Francja dostarczy jeden helikopter, Włochy dwa zrzutowce, Republika Czeska 75 strażaków i 25 pojazdów – poinformowali urzędnicy, a Serbia i Rumunia są również gotowe do pomocy. Ministerstwo spraw zagranicznych sąsiedniej Turcji oświadczyło, że kraj ten wyśle dwa samoloty strażackie i helikopter, a Hiszpania finalizuje także wysyłanie posiłków do Grecji.
Pożar lasu rozprzestrzenił się po lesie sosnowym, który wyschnął Powtarzające się fale upałów tego lata. Najgorętszymi miesiącami, jakie kiedykolwiek zarejestrowano w Grecji, są czerwiec i lipiec. Wczesny początek tegorocznego sezonu pożarowego był dużym obciążeniem dla greckiej straży pożarnej.
„Strażacy od miesięcy pracują pełną parą” – powiedział Nikos Lavranos, szef głównego związku zawodowego strażaków w Grecji. – Są wyczerpani.
Minister ds. kryzysu klimatycznego i ochrony ludności Wasilis Kigilias powiedział w poniedziałek, że jest to „wyjątkowo niebezpieczny pożar, z którym walczymy od ponad 20 godzin w dramatycznych warunkach”. Dodał, że dostęp do niektórych płonących obszarów na wzgórzu na północny wschód od Aten jest niezwykle trudny.
W poniedziałkowe popołudnie ewakuowano trzy szpitale, w tym szpital dziecięcy, dwa klasztory i dom dziecka. Na telefony komórkowe w okolicy odebrano co najmniej 30 powiadomień push.
„Wiatr będzie dął w jedną stronę, potem w drugą” – powiedział Spyros Korilas, mieszkaniec rejonu Dioni, który oblał swój dom wodą, aby uratować go przed ogniem. „Dym był duszący. Nie widzisz. Twoje oczy zaszkliły się. Nie możesz oddychać.
„Nie było nawet widać helikoptera, który wyleciał z wody” – dodał. „Tylko to słychać”.
Do poniedziałku wydano rozkazy ewakuacji przedmieść Aten. Rzecznik straży pożarnej, pułkownik Vassilios Vatragogiannis, powiedział, że w obszarach, w których płomienie wkrótce wcześniej wygasły, znajdowało się wiele wulkanów.
Z ogniem walczy ponad 700 strażaków, wspieranych przez 27 wyspecjalizowanych zastępów straży pożarnej lasów oraz personel sił zbrojnych. Wykorzystano ponad 190 pojazdów przy wsparciu powietrznym w postaci 17 samolotów zrzucających wodę i 16 helikopterów.
Vatragogiannis powiedział, że trzy ateńskie szpitale znajdowały się w stanie najwyższej gotowości, a ratownicy medyczni i karetki pogotowia udzieliły pomocy dwóm strażakom – jednemu z powodu drobnych oparzeń, a drugiemu z powodu problemów z oddychaniem – oraz 13 cywilom z powodu problemów z oddychaniem. Stowarzyszenie Medyczne w Atenach przestrzegło osoby cierpiące na choroby przewlekłe, osoby starsze, kobiety w ciąży, dzieci oraz osoby z problemami układu oddechowego i serca, aby zachowały szczególną ostrożność.
Grecka straż przybrzeżna skierowała wszystkie łodzie z najbliższego portu do innego portu obsługującego kilka wysp Morza Egejskiego. Hale sportowe i hotele zamieniono na centra ewakuacyjne.
Policja podała, że w ewakuacji wzięło udział 380 funkcjonariuszy, którzy pomogli usunąć ponad 250 osób z drogi płomieni. Opublikowała w mediach społecznościowych film przedstawiający funkcjonariuszy eskortujących starsze osoby z domów do oczekujących pojazdów na tle ognistoczerwonego nocnego nieba.
Urzędnicy twierdzą, że niektórzy, którzy odmówili opuszczenia domów, zostali później uwięzieni i trzeba było ich ratować, co narażało życie strażaków. Urzędnicy podali, że na dotkniętych obszarach przebywały tysiące mieszkańców, ale nie było jasne, ilu ich było w szczycie sezonu wakacyjnego.
Meteorolodzy ostrzegają o wzroście ryzyka pożarów buszu ze względu na pogodę panującą od niedzieli do czwartku, a w połowie kraju obowiązuje czerwony alarm w związku z ryzykiem pożarów.
W poniedziałek w kilku częściach Grecji wybuchły dziesiątki pożarów.
Podczas gorących i suchych lat w krajach śródziemnomorskich pożary są powszechne, ale urzędnicy twierdzą, że zmiany klimatyczne powodują większe i częstsze pożary.
W 2018 r. W nadmorskim miasteczku Mati wybuchł ogromny pożarNa wschód od Aten ludzie zostali uwięzieni w swoich domach i na drogach, próbując uciec samochodami. Zginęło ponad 100 osób, w tym niektórzy utonęli, próbując odpłynąć od ognia.
W zeszłym roku w pożarach w Grecji zginęło ponad 20 osób W pożarze zginęło 18 migrantów Szli przez las w północno-wschodniej Grecji, kiedy natknęli się na ogromny pożar, który płonął od ponad dwóch tygodni.
W poniedziałek pożary nawiedziły sąsiadującą Macedonię Północną i Albanię, w których latem występują wysokie temperatury i silne wiatry.
___
Dziennikarze Associated Press Lefteris Pitarakis w Dioni, Grecja; Derek Katopoulos w Atenach, Grecja; i Elise Morton w Londynie wnieśli swój wkład w powstanie tego raportu.