Aktualności
25 kwietnia 2023 | 12:26
Pijany kierowca rzekomo potrącił i zabił fana Taylor Swift, który wracał do domu z koncertu gwiazdy w Houston w weekend w przerażającym wypadku.
Według policji i członków rodziny w Houston, 20-letni Jacob Lewis i jego siostra wracali z trasy Swifta „Eras” po NRG Stadium, kiedy ich samochód zatrzymał się w sobotę na Southwest Interstate.
Lewis wysiadł z samochodu i pchał go od tyłu, podczas gdy jego brat siedział za kierownicą, kiedy 34-letni kierowca, zidentyfikowany jako Alan Bryant Hayes, został uderzony od tyłu przez samochód, podała policja.
jego siostra, April Bancroft, – powiedział ABC 13 Była świadkiem gwałtownej śmierci swojego brata.
„Natychmiast pobiegłam do niego i zadzwoniłam pod numer 911” – powiedziała. — I to było to.
Lewis został uznany za zmarłego na miejscu zdarzenia, podczas gdy Hayes – który ma historię prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu – uciekł z miejsca zdarzenia w czarnym volkswagenie garbusie, powiedzieli gliniarze.
Kierowca lawety, który był świadkiem wypadku, podążył za Hayesem do kompleksu 4500 na Caroline Street, gdzie wysiadł z samochodu i uciekł pieszo.
Później został aresztowany przez policję w Houston i przewieziony do lokalnego szpitala w celu leczenia drobnych obrażeń.
Hayes został następnie oskarżony o przestępstwo polegające na prowadzeniu pojazdu pod wpływem alkoholu (trzecie wykroczenie) oraz niezatrzymaniu się i udzieleniu pomocy.
Był przetrzymywany za kaucją w wysokości 90 000 dolarów.
Według ABC 13 Hayes był wcześniej oskarżony o DWI w 2014 i 2015 roku.
Bancroft powiedziała, że woli wspominać swoje ostatnie chwile z bratem śpiewającym piosenki Swifta niż przerażające zerwanie, donosi lokalny outlet.
„Świadomość, że mieliśmy to doświadczenie jako nasze ostatnie wspomnienie, jest tak cudowną rzeczą, której można się trzymać i będę na zawsze” – powiedziała.
W następstwie śmierci Louisa fani Swifta, znani jako „Swifties”, zebrali się, by wesprzeć jego rodzinę – zalewając stronę GoFundMe założoną na pokrycie kosztów jego pogrzebu darowiznami w wysokości 13 dolarów na cześć ulubionej liczby Swifta.
Od poniedziałku wieczorem strona zebrała ponad 93 000 $.
Ojciec ofiary, Steve Lewis, powiedział, że jego syn, który uwielbiał śpiewać i grać, jesienią rozpocznie drugi rok studiów muzycznych na Sam Houston State University.
„Jacob zostanie zapamiętany jako kochający i lojalny młody człowiek, który był oddany swojej rodzinie i przyjaciołom” – napisał Steve Lewis w poście na Facebooku. Jego ostatnią czynnością było odwiezienie siostry w bezpieczne miejsce ciemną ulicą. Nie da się opisać ogromu tej straty i pustki pozostawionej w naszych sercach”.
Załaduj więcej…
{{#isDisplay}}
{{/ isDisplay}} {{#isAniviewVideo}}
{{/ isAniviewVideo}} {{#isSRVideo}}
{{/ isSRVideo}}