DETROIT (AP) – W obliczu kolejnej straty w wysokości 200 milionów dolarów w tym tygodniu z powodu długiego strajku, dyrektor generalna General Motors, Mary Barra, zakończyła weekend udaniem się do siedziby United Auto Workers w Detroit, zdeterminowana, aby zapewnić sobie nowy kontrakt.
Prezes ds. produkcji Gerald Johnson dołączył do nich na spotkaniu, które rozpoczęło się późną niedzielą, i już w poniedziałek udało im się sfinalizować porozumienie z prezydentem UAW Seanem Finem i innymi negocjatorami, które powinno sfinalizować transakcję. Kontrowersyjne prace zostały wstrzymane na sześć tygodni– poinformowały w poniedziałek trzy osoby zaznajomione ze sprawą.
Wstępna umowa, która miała miejsce w 55. urodziny Finna, zakończyła kilka gniewnych dni porozumień, które nadal muszą zostać ratyfikowane przez 146 000 członków UAW w General Motors, Fordzie i producencie Jeepa Stellantis. Ford zgodził się na nowy kontrakt W zeszłym tygodniu tak było Następnie Stellantis w sobotę, zwiększając presję na GM, aby zgodził się na zasadniczo tych samych warunkach.
Członkowie nadal mogą głosować za odrzuceniem umów, ale prawdopodobnie przyniosą one pokój w lokalnym przemyśle samochodowym, przynajmniej do czasu ich wygaśnięcia 30 kwietnia 2028 r.
Trzy firmy zgodziły się na podniesienie ogólnych wynagrodzeń pracowników najwyższego szczebla w zakładach montażowych o 25% i dodanie dostosowań do kosztów utrzymania, które spowodują, że do czasu wygaśnięcia umów ich podwyżki wzrosną do ponad 30%, twierdzą osoby, które prosiły, aby nie zidentyfikować, ponieważ te trzy przedsiębiorstwa zgodziły się podnieść ogólne wynagrodzenia o 25% dla najwyższych pracowników zakładów montażowych. Nie pozwolono im wypowiadać się publicznie na temat transakcji. Po ratyfikacji pracownicy otrzymają natychmiastową podwyżkę płac o 11%.
Umowa z GM powinna sprawić Finnowi wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Większość analityków branżowych twierdzi, że kontrakty z Detroit Three są zwycięstwem UAW, który szukał dużych zysków, aby zrekompensować ustępstwa poczynione, aby pomóc firmom przetrwać wielką recesję z końca 2007 r. do 2009 r. Początkowo Fine chciał 40% podwyżek, a nawet poprosił o 32-godzinny tydzień pracy za 40 godzin wynagrodzenia, ale nie spełnił wszystkich swoich żądań.
Podczas rozmów, które rozpoczęły się latem ubiegłego roku, firmy oświadczyły, że niechętnie zgadzają się na warunki związkowe, obawiając się, że zmusi je to do podniesienia cen samochodów wyżej niż konkurenci posiadający fabryki nienależące do związków zawodowych w Stanach Zjednoczonych, w tym Toyota i Tesla.
Dla General Motors, która co tydzień w wyniku strajku traciła miliony dolarów, motyw był jasny: zawrzeć umowę, aby mogła otworzyć na czas fabrykę SUV-ów w Spring Hill w stanie Tennessee w poniedziałek rano i otrzymać dochodowy SUV. na ciężarówkach. Uruchom ponownie fabrykę w Arlington w stanie Tennessee tak szybko, jak to możliwe.
Tak się nie stało, ponieważ pracownicy w Spring Hill i około 18 000 innych strajkujących w zakładach montażowych GM i magazynach części oczekiwali w poniedziałek na oficjalne oświadczenie związku w sprawie porozumienia. Oczekuje się jednak, że pracownicy wrócą do pracy w poniedziałek.
Mike Huerta, prezes komórki nr 602 UAW, która strajkowała w Lansing w stanie Michigan, niechętnie świętował zawarcie porozumienia przed zapoznaniem się z dodatkowymi informacjami, twierdząc, że „diabeł tkwi w szczegółach”.
„Nasi negocjatorzy wykonali swoją pracę. Zaproponowali nam coś, a potem powiedzieliśmy im, że to jest wystarczająco dobre lub nie” – powiedział Huerta.
Kiedy pracownicy zgromadzili się wokół ogniska za nim, Huerta powiedział, że było to kilka ciężkich nocy na liniach pikiet ze względu na temperaturę i spadający deszcz, ale morale pozostało wysokie.
„Byliśmy gotowi kontynuować grę, jeśli zajdzie taka potrzeba” – powiedział Huerta. „A jeśli powiemy nie, będziemy gotowi wrócić ponownie”.
Shamira Marshall, kierowca wózka widłowego w magazynie części GM w Van Buren w stanie Michigan, na zachód od Detroit, powiedziała, że dzięki wstępnej umowie święta w tym roku będą nieco ładniejsze.
„Boże Narodzenie, Święto Dziękczynienia, Nowy Rok – to pomoże” – powiedziała o spodziewanej podwyżce wynagrodzenia.
Oznaczało to drugi strajk Marshalla przeciwko GM po tym, jak przeszedł przez pikiety w 2019 r. Gdy nadeszły wieści o porozumieniu, ona i inni członkowie UAW pracowali nad demontażem namiotu używanego przez strajkujących.
„Tym razem nie było tak źle, ponieważ wiedziałam, czego się spodziewać” – powiedziała.
General Motors był ostatnią firmą, która osiągnęła porozumienie, a nastąpiło to po prawie 4000 pracowników należących do związków zawodowych Wycofał się z największej fabryki General Motors w Ameryce Północnejniespodziewanie w sobotni wieczór w Spring Hill w stanie Tennessee.
O tę transakcję zapytano prezydenta Joe Bidena w poniedziałek, wchodząc na pokład Air Force One przed Białym Domem. Pokazał mu kciuk w górę i powiedział: „Myślę, że to wspaniale”.
Również w poniedziałek 8200 pracowników Stellantis w Kanadzie, reprezentowanych przez inny związek zawodowy Unifor, rozpoczęło krótki strajk, zanim osiągnęło porozumienie przewidujące podwyżkę podstawowej stawki godzinowej dla pracowników produkcyjnych o około 20%. Pracownicy GM i Forda w Kanadzie głosowali już za ratyfikacją trzyletniego porozumienia z firmą.
Spring Hill, gdzie w sobotę pracownicy zorganizowali protesty okupacyjne, jest głównym obiektem, który zdewastowałby inne fabryki GMO, gdyby pracownicy nadal strajkowali. Produkuje silniki do samochodów osobowych montowanych w dziewięciu fabrykach aż do Meksyku, a także pojazdy elektryczne Cadillac Lyriq, GMC Acadia i dwa crossovery Cadillac.
Eric Gordon, profesor biznesu i prawa na Uniwersytecie Michigan, powiedział, że związek osiągnął w umowach większość tego, czego chciał, co podniesie koszty firm w krytycznym i historycznym momencie, gdy branża przestawia się z silników spalinowych na elektryczne Motoryzacja. Pojazdy.
„Firmy próbują wymyślić, jak przejść na pojazdy elektryczne, nie tracąc przy tym wielu miliardów dolarów, ale obecnie borykają się z dramatycznie wyższymi kosztami pracy w przypadku produktów, które pozwolą sfinansować przejście na pojazdy elektryczne” – powiedział.
Z badania przeprowadzonego w tym miesiącu przez Moody’s Investors Service wynika, że w ostatnim roku dekady roczne koszty pracy mogą wzrosnąć o 1,1 miliarda dolarów w przypadku Stellantis, 1,2 miliarda dolarów w przypadku General Motors i 1,4 miliarda dolarów w przypadku Forda. W badaniu założono 20% wzrost godzinowych kosztów pracy. Ford powiedział, że umowy zwiększą koszty pracy o 850–900 dolarów na pojazd.
Analityk Wells Fargo, Colin Langan, oszacował, że kontrakty podniosą całkowite godzinowe koszty pracy firmy o około 30% do 76,08 dolarów w Ford, 78,15 dolarów w General Motors i 75,63 dolarów w Stellantis. Analitycy twierdzą, że zagraniczni producenci samochodów posiadający fabryki w USA ponoszą godzinowe koszty pracy w wysokości od 45 do 60 dolarów, włączając wydatki na świadczenia pracownicze.
Związek stwierdził jednak, że firmy osiągają miliardowe zyski rocznie i mogą sobie pozwolić na płacenie pracownikom w ramach rekompensaty za przeszłe świadczenia. Potwierdza, że koszty pracy nie przekraczają 4% do 5% kosztów pojazdu.
Wyższe koszty w połączeniu z bardziej agresywną postawą wobec spółek Fine mogą skłonić GM, Forda i Stellantis do ponownego przemyślenia otwarcia jakichkolwiek nowych fabryk w Stanach Zjednoczonych, powiedział Gordon.
Chociaż porozumienia dają UAW prawo do strajku w związku z zamknięciem fabryk w USA, firmy mogą nadal otwierać nowe zakłady w Meksyku, a nawet w Kanadzie, gdzie związek Unifor zgodził się na tańszy kontrakt niż UAW, powiedział Gordon.
Finn wielokrotnie oskarżał firmy o chciwość i kłamstwa oraz stwierdził, że czasy, gdy związek z nimi współpracował, minęły.
„Gdybyś był dyrektorem generalnym firmy samochodowej, gdzie wolałbyś mieć (nową fabrykę)?” zapytał Gordona. „Może w Meksyku, może nawet w Kanadzie, gdzie Unifor jest surowy, ale nie jawnie wrogi”.
W przeciwieństwie do Fine, prezes Unifor Lana Payne nigdy nie powiedziała, że dyrektorzy generalni firm samochodowych „oddają cześć na ołtarzu chciwości. „Nigdy nie powiedziała, że wspólna praca nam nie służy” – powiedział Gordon.
Lokalni szefowie związków zawodowych Forda w Detroit głosowali w niedzielę jednomyślnie za tą wstępną umową, po tym jak Finn wyjaśnił jej szczegóły. Al-Ittihad napisał na Twitterze.
W Stellantis pracownicy otrzymywaliby płacę odpowiadającą kosztom utrzymania, która spowodowałaby podwyżki do 33%, a czołowi pracownicy zakładów montażowych zarabialiby ponad 42 dolary za godzinę. Pracownicy wysokiego szczebla zarabiają tam obecnie około 31 dolarów na godzinę.
Początkowe płace nowych pracowników w Stellantis wzrosną o 67%, włączając koszty utrzymania do ponad 30 dolarów za godzinę. Pracownicy tymczasowi otrzymają podwyżki w wysokości ponad 165%.
Podobnie jak w przypadku porozumienia z Fordem, związek stwierdził, że dotarcie nowych pracowników do górnej półki montażowej zajmie tylko trzy lata.
UAW rozpoczął ukierunkowane strajki przeciwko trzem producentom samochodów 15 września, po wygaśnięciu ich kontraktów z firmami. W szczytowym momencie strajkowało około 46 000 pracowników UAW – około jedna trzecia ze 146 000 członków związku we wszystkich trzech firmach.
____
Wnieśli swój wkład autorzy AP Frank Bajak w Bostonie, Michelle Chapman w Nowym Jorku, Joey Cappelletti w Lansing w stanie Michigan i Mike Hausholder w Van Buren Township w stanie Michigan.