W pewnym momencie Manangat spojrzał na He, wskazał linię mety, pomachał i wezwał swojego chińskiego przeciwnika, aby ruszył dalej.
Po wyprzedzeniu trzech zawodników nie podjęli oni żadnego wysiłku, aby odzyskać prowadzenie.
„Przyjechał do Kenii i ja też [pacing for him] W [the] Maraton Wuxi i tak [he] „To prawda, to mój przyjaciel” – powiedział Manangat.
Organizator imprezy, Pekińskie Centrum Administracji Zawodów Sportowych i Wymiany Międzynarodowej, poinformował, że wszczęto dochodzenie.
Anonimowe źródło powiedziało AFP, że Pekińskie Biuro Sportu również bada sprawę.
Półmaraton przebiegł w godzinę, trzy minuty i 44 sekundy, czyli dokładnie o sekundę szybciej niż drugi w kolejności Bikila.
Wynik ten uczynił go najlepszym lokalnym biegaczem maratonu w Pekinie w historii zawodów.
W filmach opublikowanych w Internecie można usłyszeć komentatora mówiącego, że cała czwórka przebiegła razem 21-kilometrowy wyścig.
Wypadek spotkał się z dużym zainteresowaniem w chińskich i zachodnich mediach społecznościowych, a wielu użytkowników twierdziło, że wynik zszarganił reputację wyścigu.
„Biegam maratony od kilku lat, ale nigdy nie widziałem czegoś takiego” – skomentował na Weibo jeden z użytkowników.
Inni domagali się unieważnienia wyników wyścigu czterech zawodników.
Gazeta skontaktowała się także z Karen Lin, chińską agentką reprezentującą Mnangat i 32 innych elitarnych biegaczy, z których 29 to Kenijczycy, ale ta odmówiła odpowiedzi na pytania dotyczące wyścigu i stwierdziła, że „nie ma to ze mną nic wspólnego”.
Chiński ekspert sportowy Mark Dreyer powiedział gazecie: „To po prostu nie zdarza się na poziomie elity”.
„Przekroczenie granicy razem, ramię w ramię, w pokazie sportowej rywalizacji to jedno, ale w tym przypadku tak się nie stało, ponieważ afrykańskie trio wyraźnie pozwoliło HJ wygrać” – powiedział Dreyer.
„Jego czas był o jedną sekundę szybszy od pozostałych – więc księgi rekordów pokażą coś takiego: po pierwsze, nie był remisowany w walce o pole position.
„He Jie to elitarny sportowiec – mistrz Igrzysk Azjatyckich i rekordzista chińskiego maratonu. Nie potrzebuje tej organizacji charytatywnej – to kpi z konkurencji i podważa jego dotychczasowe osiągnięcia.
Poczta nie była w stanie skontaktować się z Bikilą i Keterem.
„[It is] „Bardzo często zawodowi biegacze afrykańscy biorą udział w najważniejszych wyścigach regionalnych w całych Chinach, ale bardzo nietypowe jest, aby pozwolili chińskiemu biegaczowi tak wyraźnie wygrać” – powiedział Dreyer w X.
„[The] „Najbardziej oczywistym wyjaśnieniem jest to, że Afrykanom zapewniono opłaty za wyścig i/lub zaoferowano premię, która umożliwiła zwycięstwo miejscowemu biegaczowi” – dodał.
„W przeciwnym razie walcz o nagrodę [money] To może być trudny pojedynek między nimi na chińskim torze, gdzie ledwo wystarcza, aby za nich zapłacić.
Mnangat powiedział, że nikt go nie prosił, aby pozwolił mu wygrać i nie otrzymał za to nagrody finansowej.
„Nigdy wcześniej nie przebiegłam półmaratonu, więc tym razem chciałam ustanowić rekord życiowy [performance]Po wyścigu powiedział chińskim mediom państwowym.
„Niedawno ukończyłem maraton Wuxi, więc nie byłem w najlepszej formie. Gdybym był w takiej samej kondycji, jak podczas maratonu Wuxi, myślę, że mój występ byłby lepszy.
Ukończył maraton Wuxi w marcu z czasem 2:06:57, co jest rekordem kraju.