Film biograficzny o Bobie Marleyu pokonuje Madam Web

Muzyczny film biograficzny wytwórni Paramount „Bob Marley: One Love” królował w swoim kasowym debiucie, przekraczając oczekiwania, uzyskując 27,7 miliona dolarów w tradycyjny weekend i 51 milionów dolarów w ciągu sześciodniowego urlopu.

Początkowo przewidywano, że między walentynkami w środę a poniedziałkowym Dniem Prezydenta przyniesie od 30 do 35 milionów dolarów. Jednak popularność wzrosła, gdy widzowie polubili „One Love”, który uzyskał od kinomanów zachęcającą ocenę „A” w kategorii „A”. Krytykom nie spodobała się opowieść numer jeden o życiu i karierze muzycznej Marleya, o czym świadczy zgniła średnia ocen filmu w serwisie Rotten Tomatoes wynosząca 43%. Renaldo Marcus Green („King Richard”) wyreżyserował i był współautorem scenariusza do filmu „Bob Marley” PG-13 z Kingsleyem Ben-Atirem w roli kultowego piosenkarza reggae i Lashaną Lynch w roli jego żony Rity.

„Moja rodzina i ja jesteśmy zaszczyceni przytłaczającą reakcją na album „Bob Marley: One Love”” – powiedział Ziggy Marley w oświadczeniu. „Podobnie jak muzyka mojego ojca, ten film jest przeznaczony dla ludzi, a jego przesłanie o pokoju, miłości i jedności wyraźnie trafiło do widzów na całym świecie. Dziękujemy ludziom za przyjęcie tego filmu i pomoc w podkreśleniu przesłania miłości.

Za granicą „One Love” dodało 29 milionów dolarów z 47 terytoriów, zwiększając początkową globalną sumę do 80 milionów dolarów. Produkcja „Boba Marleya” kosztowała 70 milionów dolarów, a właściciele kin zatrzymują połowę sprzedaży biletów, więc film musi nadal śpiewać na dużym ekranie, aby uzasadnić swoją cenę.

„Zawiedliśmy oczekiwania i myślę, że nadal będziemy to robić” – mówi Chris Aaronson, szef dystrybucji krajowej Paramount. „To przemawia do atrakcyjności tej historii i muzyki Boba Marleya.

Sprzedaż biletów na „Boba Marleya” z łatwością przewyższyła w Ameryce Północnej inną nowicjuszkę „Madame Web”. Wyprodukowany przez Sony thriller o superbohaterach, w którym Dakota Johnson wciela się w sanitariuszkę ze zdolnościami parapsychicznymi i Spider-Manem, otworzył się na drugim miejscu z wynikiem 17,6 miliona dolarów w tradycyjny weekend i 25,8 miliona dolarów w tym samym okresie sześciu dni. Film miał premierę na całym świecie z kwotą 25,7 miliona dolarów z 61 rynków.

READ  Minister spraw zagranicznych Xi Jinpinga przez miesiąc był niewidoczny z niewyjaśnionych powodów

Rozczarowujące liczby, biorąc pod uwagę, że produkcja „Madam Web” kosztowała 80 milionów dolarów, a promocja i wyświetlanie w kinach kolejne miliony. To najnowsza odsłona popularnego uniwersum Spider-Mana, którego bohaterami są odnoszący sukcesy komercyjne „Venom” i mniej dobrze przyjęty „Morfeusz”. Nawet krytycznie oceniony „Morfeusz” w swoim trzydniowym debiucie zdołał zatopić się w cenie 39,1 dolara.

Biorąc pod uwagę fatalny wynik CinemaScore „C+” i ponurą średnią Rotten Tomatoes na poziomie 13%, nie trzeba wielkiego skoku wiary, aby przewidzieć, że sprzedaż biletów na „Madam Web” nie wzrośnie w kinach. Chociaż ta historia ma niewielki związek z Marvel Comics, to nadal jest to straszny czas na adaptacje superbohaterów, a „The Marvels”, „Flash”, „Aquaman and the Lost Kingdom” i inne kontynuują błąd z 2023 roku.

„Dawno, dawno temu można było wziąć postać z popularnego filmu o superbohaterach i zrobić o niej hit” – powiedział David A. Krzyś mówi. – To było pięć lat temu. Oczekuje się jednak, że ten niegdyś teflonowy gatunek powróci wraz z tegorocznymi hitami „Deadpool i Wolverine” (26 lipca) i „Joker: Folie à Deux” (4 października).

Na odległym trzecim miejscu znalazł się thriller szpiegowski Matthew Vaughna „Argyle”, który zarobił 4,72 miliona dolarów w trzydniowy weekend i 5,55 miliona dolarów w świąteczny poniedziałek. Po trzech tygodniach od premiery (z których dwa wydano na 1. miejscu) budżetowany na 200 milionów dolarów kaprys Apple zarobił 37,2 miliona dolarów w Ameryce Północnej i 76 milionów dolarów na całym świecie.

Animowana komedia „Migration” wytwórni Universal and Illumination wskoczyła na czwarte miejsce z wynikiem 3,75 miliona dolarów w weekend i szacunkowo 5 milionów dolarów do poniedziałku. Dziewięć tygodni po premierze film familijny zarobił 116 milionów dolarów w kasie krajowej i 254 miliony dolarów na całym świecie.

„Wonka” z Timothée Chalametem w roli fikcyjnego wytwórcy czekolady Willy’ego Wonki po raz dziesiąty z rzędu zajmował pierwsze miejsca na listach przebojów. Film Warner Bros. zarobił w weekend 3,49 miliona dolarów, a podczas Dnia Prezydenta 4,4 miliona dolarów. Film o wartości 125 milionów dolarów odniósł sukces finansowy, przynosząc 210 milionów dolarów dochodu w Ameryce Północnej i 604 miliony dolarów na całym świecie.

READ  Zespół MAEA odwiedza ukraińską elektrownię atomową w Zaporożu

W innym miejscu oparty na wierze serial telewizyjny „The Session” zarobił 3,5 miliona dolarów w tradycyjny weekend i 4,1 miliona dolarów w poniedziałek. Fathom Events wypuszcza 4. sezon serialu wyłącznie w kinach, w dwóch cotygodniowych odcinkach. Emisja w ten weekend będzie obejmować od czterech do sześciu odcinków. Sprzedaż biletów gwałtownie spadła od pierwszego do trzeciego odcinka, przynosząc 6 milionów dolarów w debiucie i 14 milionów dolarów w trakcie jego trwania. Odcinki siódmy i ósmy trafią do kin jeszcze w tym miesiącu.

„Kiedy sezon 4 zaczyna wykazywać pewne oznaki zużycia, robi się jeszcze ciekawiej” – mówi Gross.

Jeszcze wiele przed nami…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *