Gdy ciężarówki FedEx osiągną koniec okresu przydatności do dostarczania paczek, są one odsprzedawane i ponownie wykorzystywane. Wiele z nich jest przekształcanych w food trucki, ponieważ ich pudełkowaty rozmiar i kształt idealnie nadają się do mobilnych kuchni. Jednak FedEx stoi w obliczu procesu sądowego za sprzedaż takich ciężarówek, będąc oskarżonym o największe w historii oszustwo polegające na przewróceniu licznika kilometrów.
Pozew oskarża FedEx o wymianę liczników w wielu swoich ciężarówkach na nowe, które wskazują zero mil, używanie ciężarówek przez trochę dłużej, a następnie sprzedawanie ich na aukcji za 100 000 mil lub mniej na nowych licznikach. Przy tak niskim przebiegu właściciele firm kupują ciężarówki za najwyższe pieniądze, myśląc, że wciąż są całkiem nowe. Jednak rzeczywisty przebieg był czasami nawet czterokrotnie większy niż odczyt licznika, co prowadziło do niezliczonych problemów mechanicznych, które kosztowałyby klientów znacznie więcej pieniędzy. W niektórych przypadkach problemy byłyby bardzo poważne, ciężarówki były bezużyteczne, a firmy bankrutowały.
według KTNV Las Vegas, Tom Layton z Henderson w Nevadzie po raz pierwszy zauważył skoki licznika kilometrów w firmie FedEx w 2017 roku. Layton, który od 36 lat kupuje i sprzedaje ciężarówki i furgonetki, kupił ciężarówkę FedEx Freightliner z przebiegiem około 180 000 mil. Kiedy sprzedał ciężarówkę, kupujący podłączył ją do komputera, który powiedział im, że rzeczywisty przebieg wynosił około 400 000 mil. Layton złożył wówczas własny pozew, który jest odrębny od pozwu zbiorowego, przed którym obecnie stoi FedEx.
Od tego czasu klienci z Kalifornii, Tennessee, New Jersey, Florydy i Wirginii zauważyli liczniki regresji we wcześniejszych pojazdach FedEx.