Daniil Miedwiediew może to skosztować, ale nie może tego znieść.
Największy czarny charakter tenisa zagroził, że skupi się na turniejach na twardym korcie w Moskwie, a nie na French Open czy Wimbledonie po jego przegrana z Rafaelem Nadalem w finale Australian Open w niedzielę.
Podczas meczu kibice zdecydowanie kibicowali Nadalowi – który w Melbourne wygrał swój rekordowy 21. tytuł singlowy – co doprowadziło Miedwiediewa do przekonania, że tłum jest przeciwko niemu. Poskarżył się sędziemu Johnowi Blomowi na „pusty mózg… idiotów” w tłumie i powiedział, że doświadczenie rozczarowało go do grania w turniejach wielkoszlemowych.
„Kiedy miałem 12 lat, ćwiczyłem, grałem kilka rosyjskich turniejów, oczywiście oglądałem w telewizji wielkie szlemy… marzysz o tym, żeby tam być” – powiedział Miedwiediew na swojej pomeczowej konferencji prasowej. „Od teraz gram dla siebie, dla mojej rodziny, aby zapewnić [for] dla mojej rodziny, dla ludzi, którzy mi ufają, oczywiście dla wszystkich Rosjan, bo czuję tam duże wsparcie.
„Powiem to w ten sposób: jeśli jest turniej na twardych kortach w Moskwie, przed Rolandem Garrosem czy Wimbledonem, pojadę tam, nawet jeśli przegapię Wimbledon, Rolanda Garrosa czy cokolwiek innego. Dzieciak przestał śnić. Trudniej będzie kontynuować grę w tenisa, gdy tak jest ”.
Miedwiediew twierdził, że na Rod Laver Arena rzadko słyszano choćby jedną osobę dopingującą go. Zamiast tego powiedział, że słyszał, jak fani na niego syczą.
„Ten dźwięk. To rozczarowujące. To brak szacunku. Nie jestem pewien, czy po 30 latach będę chciał grać w tenisa ”- powiedział.
25-latek powiedział, że wierzy, iż narodowość jest jednym z powodów, dla których wrzaskliwe tłumy na turniejach tenisowych nie gromadzą się wokół niego i zamiast tego wspierają graczy, którzy nie są Rosjanami.
„Myślę, że narodowość odgrywa kluczową rolę. Zdecydowanie widzę, kiedy ty [are] grając kogoś z innego kraju, poszliby za nim, a nie za [the] Rosyjski… czy coś w tym stylu. Czuję, że teraz w Rosji jest dużo więcej szumu wokół tenisa. Mamy nadzieję, że postaramy się, aby więcej osób po nas poszło ”.
Miedwiediew, który zajmuje drugie miejsce na świecie za Novakiem Djokoviciem, dodał, że było to częścią schematu zachowania, w którym widzowie wiwatowali przeciwko niemu ”.
„Pamiętam, że było dużo gadania, »młode pokolenie powinno radzić sobie lepiej«. Myślę, że ci ludzie kłamali, ponieważ za każdym razem, gdy wchodziłem na kort w tych wielkich meczach, naprawdę nie widziałem zbyt wielu ludzi, którzy chcieli, żebym wygrał. To się kumuluje. Ale dzisiejsza noc była… jak szczyt góry.”
Gwiazda tenisa obwiniał wszystko oprócz siebie za buczenie. Rosjanin ma długą historię wybuchów na turniejach i wydawał się podsycać drwiny tłumu podczas niedzielnego meczu. Miedwiediew uniósł ręce, by uczcić prowadzenie Nadala dwoma setami w finale. Fani zareagowali na przedłużający się gest buczeniem, ponieważ wydawało się, że Miedwiediew ich szydzi.
Podczas swojego półfinałowego meczu z rywalem Stefanosem Tsitsipasem został ukarany grzywną w wysokości 12 000 $ za wielokrotne wysadzić w powietrze na sędziego Jaume Campistol. Podczas Australian Open narzekał również na to, jak „nudny” był jego mecz i kpił z tłumu za „niskie IQ”. W przeszłości Miedwiediew był skazany za rzucanie monetami w sędziego, gdy nie podobało mu się wezwanie, podawanie urzędnikom środkowego palca, a nawet rzucanie rakietą w sędziego.
Pomimo swojej tyrady Miedwiediew pochwalił Nadala za jego wielką wygraną i niesamowite trzy ostatnie sety, które zagrał w Melbourne. Następnie powrócił do rozmowy z powrotem do swojego występu w turniejach wielkoszlemowych, zobowiązując się do lepszej pracy i zdobycia drugiej korony po wygraniu 2021 US Open.
„To był wielki mecz, na pewno kilka małych punktów, drobne szczegóły, które mogłem zrobić lepiej” – powiedział. „To jest życie. Rafa zagrał nierealnie. Nie żałuję zbyt wiele. Będę pracować jeszcze ciężej, aby pewnego dnia spróbować zostać mistrzem niektórych z tych wspaniałych turniejów.”