38 osób zginęło w pożarze firmy zajmującej się handlem chemikaliami i innymi towarami przemysłowymi w centrum miasta Chiny— poinformowały lokalne władze.
Pożar wybuchł w mieście Anyang w centralnej prowincji Henan około godziny 16:30 w poniedziałek, a opanowanie pożaru w siedzibie Caixinda Trading Company zajęło strażakom około trzech i pół godziny – poinformowały lokalne władze dystryktu Wenfang. Powiedział.
Nie podano jeszcze żadnych szczegółów dotyczących przyczyny pożaru ani liczby zabitych pracowników.
Internetowe wykazy Kaixinda wskazywały, że jest to hurtownik zajmujący się szeroką gamą towarów przemysłowych, w tym tak zwanych specjalistycznych chemikaliów.
Jak relacjonuje telewizja CCTV: „Po otrzymaniu alarmu miejski oddział ratowniczo-gaśniczy natychmiast wysłał na miejsce zastępy.
„Bezpieczeństwo publiczne, pogotowie ratunkowe, administracja miejska i jednostki energetyczne w tym samym czasie ruszyły na miejsce, aby przeprowadzić akcję ratowniczą i zająć się sytuacjami kryzysowymi” – dodano.
Władze poinformowały, że w związku z pożarem zatrzymano dwóch „podejrzanych o popełnienie przestępstwa”, ale nie podały żadnych dalszych szczegółów.
Wypadki przemysłowe są w Chinach powszechne ze względu na niskie standardy bezpieczeństwa i korupcję wśród urzędników odpowiedzialnych za ich egzekwowanie.
W czerwcu jedna osoba zginęła, a druga została ranna w wybuchu w fabryce chemicznej w Szanghaju. Pożar w zakładzie petrochemicznym Sinopec w Szanghaju w odległej dzielnicy Jinshan wysłał gęste chmury dymu nad rozległy obszar przemysłowy, z trzema pożarami płonącymi w różnych miejscach.
W ubiegłym roku wybuch gazu zabił 25 osób i obrócił w gruzy kilka budynków w centralnym mieście Xi’an.
W marcu 2019 r. eksplozja w fabryce chemicznej w Yancheng, położonej 260 kilometrów (161 mil) od Szanghaju, zabiła 78 osób i zniszczyła domy w promieniu kilku kilometrów.
Cztery lata temu ogromna eksplozja w północnym Tianjin w magazynie chemicznym zabiła 165 osób, co było jednym z najgorszych wypadków przemysłowych w Chinach.
Z AFP, Associated Press i Reuters