O zapowiedzianym właśnie Google Pixelu 9 trudno powiedzieć na zdjęciach, to jego pasek aparatu Ważny. Większy niż kiedykolwiek. Jest to mniej więcej grubość dwóch ułożonych razem amerykańskich kwartałów – prawie o jedną trzecią grubsza niż reszta telefonu. Jest tak duży, że waniliowy Pixel 9 jest teraz tak gruby jak iPhone „Pro”, ale ma bardziej wydatny moduł aparatu.
„Nowoczesne i nieoceniające podejście”
Nigdy nie czułam takiego uderzenia, ale nie nienawidzę tego! Argumentowałem, że pasek aparatu Google w 2022 r. to Dobry Rzecz: pierwszy ważny element projektu smartfona Google. W czasach, gdy większość telefonów ma kształt prostego, zaokrąglonego prostokąta, jest to zabawny sposób na wyróżnienie się i nadanie telefonowi uroczej, robotycznej twarzy.
Pytam Claude’a Zellwegera, co to jest On Beefier myśli o uderzeniu i jest to „całkowicie zamierzone” – mówi. Jako dyrektor ds. projektowania telefonów Pixel stoi za zespołem odpowiedzialnym za barek z aparatem i nazywa to „nowoczesnym i bezkompromisowym podejściem”.
Nie przychodzi mi do głowy pomysł, że pasek aparatu nadaje Pixelowi uroczą twarz robota, podobnie jak Zellweger — kiedy pytam go dlaczego, odpowiada: „To bardzo efektywny sposób spakowania modułów kamery”. Został zaprojektowany, aby podkreślić ten minimalistyczny urok. „Nasza fotografia ma w sobie pewną czystość, prawda? Chcemy, żeby była odblaskowa. (W innym miejscu Google twierdzi, że wygląd paska aparatu Zainspirowany kształtem paska wyszukiwania.)
Choć twierdzi, że Google chce „zapoczątkować nową erę w projektowaniu telefonów” za pomocą Pixela 9, nie sądzi, że w przyszłych telefonach Google zawsze będzie dominował duży pasek. Pompować czy nie pompować? Mówi, że przyszli nabywcy telefonów będą zależni od tego, jak duży będzie aparat w środku.
„Chęć robienia naprawdę dobrych zdjęć nigdy nie przeminie” – mówi Zellweger. Dziś oznacza to większe czujniki i większe obiektywy, co oznacza większe nierówności, jeśli chcesz, aby reszta telefonu była cieńsza.
W miarę ewolucji całej koncepcji „aparatu” – mówi – projektanci ponownie zastanowią się nad proporcjami sprzętu aparatu do sprzętu telefonu.
A skoro już o małym sprzęcie mowa: pytam, co Zellweger sądzi o małych telefonach, które w dużej mierze wymarły po zaprzestaniu ich sprzedaży przez Apple i Google. (Niektórzy twierdzą, że nie sprzedają się dobrze; zakładam, że te firmy nigdy nie dały entuzjastom gadżetów prawdziwego wyboru). Co zaskakujące, Zellweger twierdzi, że osobiście jest małą fanką telefonów i wyciąga własnego Pixela 9 Pro tego samego rozmiaru. Pixel 9 udowadnia, że Google nie namawia już Cię do zakupu największego telefonu, aby uzyskać najlepsze funkcje.
Kiedy jednak zwracam uwagę, że jego 6,3-calowy telefon w żadnym wypadku nie jest tak mały jak mój kochany, stary iPhone Mini z 5,4-calowym ekranem, odpowiada, że współczesne oczekiwania utrudniają to. „Produkcja małych telefonów to zasadniczo duże wyzwanie” – mówi, dodając, że czas pracy baterii, aparaty, termika i wrażenia użytkownika pomogą popchnąć producentów w stronę wyższych i szerszych telefonów. Mówi, że obecnie wiele osób chce oglądać wideo lub grać w gry na swoich telefonach i dlatego woli większe ekrany.
Jednak nie zawsze tak jest, mówi Zellweger. „Widzę przyszłość, w której niektórzy ludzie mają różne priorytety w zakresie tego, do czego używają swoich urządzeń, i możliwe są kompromisy”.