Draft WNBA: Caitlin Clark wybrana z numerem 1 w Indiana Fever, a Camila Cardoso i Angel Reyes udają się do Chicago


Nowy Jork
CNN

Emocje w kobiecej koszykówce są prawdopodobnie najwyższe w historii.

A teraz kilka gwiazd turnieju koszykówki kobiet NCAA – w tym Caitlin Clark ze stanu Iowa, Cameron Brink ze Stanford, Angel Reyes z LSU i Camila Cardoso z Karoliny Południowej – zabierają swoje talenty do WNBA.

Zgodnie z oczekiwaniami Clark, która podczas swojego ostatniego sezonu w college'u pomogła przyciągnąć rekordową widownię telewizyjną i sprzedaż na arenach w całym kraju, została wybrana z numerem 1 w klasyfikacji generalnej przez Indiana Fever w drafcie do WNBA w poniedziałek w Brooklyn Academy of Music w Nowym Jorku. .

„Byłem trochę zdenerwowany przed selekcją” – powiedział Clark w audycji ESPN. Później dodała: „Marzyłam o tej chwili, odkąd byłam w drugiej klasie. Wymagało to dużo ciężkiej pracy, wielu wzlotów i upadków, ale przede wszystkim staram się to poskładać w całość”.

Brink zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, za Los Angeles Sparks. Chicago Sky, które wybrało trzecie miejsce, zajęło Cardoso, a Rickea Jackson z Tennessee zajął czwarte miejsce dla Sparks. Pierwszą piątkę uzupełnili Dallas Wings, Jesse Sheldonem z Ohio State.

Pochodząca z Brazylii Cardoso była wzruszona, gdy w wieku 15 lat pomyślała o opuszczeniu rodzinnego kraju, aby realizować swoje marzenie o profesjonalnej grze w koszykówkę.

Sarah Steer/Getty Images

Camila Cardoso pozuje z komisarz WNBA Cathy Engelbert po tym, jak została wybrana jako trzecia w klasyfikacji generalnej przez Chicago Sky.

„Miałam cel, aby być tu dziś wieczorem i zapewnić mojej rodzinie lepsze życie, więc jestem bardzo wdzięczna, że ​​mogłam tu być” – powiedziała ze łzami w oczach ESPN.

Aaliyah Edwards z UConn zajęła w klasyfikacji generalnej szóste miejsce w meczu przeciwko Washington Mystics. Tymczasem Rees spada do Sky na siódmym miejscu, dołączając do innego debiutanta Cardoso. Reese został najlepszym graczem Final Four 2023, kiedy LSU zdobyło tytuł mistrza kraju, a Cardoso zdobył to wyróżnienie w tym roku po tym, jak Karolina Południowa zakończyła sezon bez porażki i zdobyła trzecie mistrzostwo kraju w programie.

„Powrót (do LSU) byłby dla mnie świetny, ale chciałem dla siebie czegoś więcej” – powiedział Reese. „Chciałem zacząć od nowa. Czuję, że osiągnąłem maksimum od czasu (zdobycia) mistrzostw kraju, a chcę sięgnąć dna”.

READ  Charles Barkley mówi, że Warriors nie zapłacą Klayowi Thompsonowi za wcześniejsze występy – NBC Sports Bay Area i Kalifornia

„Chcę znowu zostać starterem. Chcę, żeby weterynarze mnie porzucili, chcę móc wstać, dorosnąć i zostać gąbką. Jestem bardzo podekscytowany możliwością gry ze świetnymi graczami i przeciwko świetnym graczom”.

Sarah Steer/Getty Images

Angel Reese świętuje wraz z trenerem LSU Kim Mulkeyem po tym, jak został wybrany przez Sky jako siódmy zawodnik w klasyfikacji generalnej.

Alyssa Bailey z Utah trafiła do Minnesota Lynx z numerem 8. Dwóch graczy z Francji znalazło się w pierwszej dziesiątce: The Wings wybrało Carlę Lett z dziewiątym wyborem, a Connecticut Sun wybrało Lailę Lacan z numerem 10.

Fani wiwatowali z powodu wyboru rodzinnego miasta New York Liberty, a na 11. miejscu znalazła się Markisha Davis z Ole Miss. Aby zakończyć pierwszą rundę, drużyna Atlanta Dream wybrała Australijczyka Nyadeo Bosha z numerem 12.

Szum wokół Clarke, która zostanie sparowana z zeszłoroczną rozstawioną z numerem 1, Aliyah Boston, wiąże się z dużymi oczekiwaniami i potencjałem przyciągnięcia jeszcze większej liczby publiczności w całym kraju. WNBA ogłosiła w środę, że 36 z 40 meczów Fever zostanie pokazanych przez krajowych partnerów WNBA w zakresie transmisji i transmisji strumieniowej.

„Caitlin to jedna z najbardziej naturalnie utalentowanych koszykarek, jakie kiedykolwiek widziałem, wchodzących do WNBA z poziomu college'u” – powiedziała główna trenerka Fever, Christy Sides. Jej umiejętności strzelania i podań urzekły całą publiczność składającą się z fanów koszykówki, a jej zdolność do ulepszania otaczających ją osób nigdy nie była bardziej widoczna podczas jej kariery na uczelni. Nie możemy się doczekać, aż zabierzemy ją do Indiany i zintegrujemy w naszej szatni z grupą gotową na powrót do rozgrywek posezonowych.

W zeszłym sezonie The Fever mieli jeden z najgorszych rekordów w lidze, ale mając obok siebie Bostona i Clarka, mogliby być jednymi z najgorętszych w sporcie.

„Z całą pewnością wiem, że istnieje presja, z której nie ma ucieczki” – powiedział Clark CNN na pomarańczowym dywanie przed draftem. Wierzę jednak w siebie i całą moją pewność siebie czerpię z pracy, którą wykonuję, oraz od moich kolegów z drużyny. Wiem, że to sport zespołowy. Dlatego kocham koszykówkę. To nie jest sport indywidualny, więc stąd bierze się cała moja pewność siebie. Zawsze na tym polegam, gdy jestem zestresowany lub gdy czuję, że wszystko jest pod presją. To tak, jakbym właśnie do tego wracał.

READ  Jamal Murray z Nuggets pogrzebał Lakers z 23 punktami na drugim miejscu

Clark nie jest jedynym powodem rosnącego zainteresowania tym sportem. daleko stąd.

W sezonie zasadniczym i turnieju NCAA na dużej scenie błyszczało kilka gwiazd college'u – jak Cardoso, Reese i Brink.

Tymczasem WNBA od początku istnienia ligi jest pełna gwiazd. Nie uległo to zmianie, gdy liga wkroczyła w dwudziesty ósmy sezon.

Jednak największą różnicą, jaka nastąpiła w ostatnich latach na poziomie zawodowym i uniwersyteckim, jest łatwość oglądania (i stopień zainteresowania mediów).

„Wiem, że ludzie ciągle mówią, że to historyczny kurs, ale myślę, że powinniśmy także spojrzeć wstecz na projekty, które mamy przed sobą, ponieważ to kobiety, na które dorastaliśmy” – Brink powiedziała CNN na pomarańczowym dywanie. . „Robimy to więc dla nich. Są pionierami i chociaż te zajęcia są niesamowite i nie mogłabym być z nas bardziej dumna, to kobiety przed nami naprawdę tego dokonały”.

Bilety na poniedziałkowy draft WNBA wyprzedały się w niecałe 30 minut.

Przed poniedziałkowym draftem komisarz WNBA Cathy Engelbert powiedziała, że ​​celem ligi jest powiększenie się do 16 drużyn i jest „bardzo pewna”, że może to nastąpić do 2028 r. Liga liczy obecnie 12 drużyn, a w 2025 r. liga powiększy się do 13 drużyn. z utworzeniem Jednego. Dodano w rejonie Zatoki San Francisco.

W 2023 roku WNBA miała najczęściej oglądany sezon zasadniczy od 21 lat, a kończące sezon finały WNBA były najczęściej oglądanymi finałami od 20 lat. Frekwencja na meczach WNBA w sezonie 2023 wzrosła o 16% w porównaniu z rokiem 2022.

Adam Głód/AFP

Od lewej Reese, Caitlin Clark i Cameron Brink ze Stanforda pozują do zdjęcia przed rozpoczęciem draftu do WNBA.

„Uwielbiam kierunek, w jakim zmierza obecnie gra, i chcę po prostu być częścią jego rozwoju” – Reese powiedział CNN na pomarańczowym dywanie. „Cokolwiek się stanie, chcę po prostu być tego częścią”.

READ  Czerwoni umieścili Huntera Greena na liście kontuzjowanych na 15 dni

Tymczasem mecz o tytuł w turnieju kobiet NCAA pomiędzy Karoliną Południową a Iowa zbliża się coraz większymi krokami Średnio 19 milionów widzówpobił rekordy i stał się najchętniej oglądanym meczem koszykówki uniwersyteckiej wszech czasów według Nielsena.

Według Nielsena mecz ten nie tylko pokonał finał mężczyzn pomiędzy Purdue i UConn o ponad cztery miliony widzów, ale był także najczęściej oglądanym meczem koszykówki w ciągu ostatnich pięciu lat, przewyższając wszelkie rozgrywki NBA rozgrywane w tym okresie.

Po rozdzierającej serce porażce w zeszłorocznym meczu o mistrzostwo kraju, ostatni taniec Clarka z Hawkeyesami prawie zakończył się bajką.

Chociaż stan Iowa ostatecznie ponownie upadł na ostatnim płotku – tym razem z niepokonaną Karoliną Południową – kampania Clark na lata 2023–2024 podkreśliła jej wpływ na Koszykówka kobiet poprzez swoją popularność i umiejętności.

Andy Lyons/Getty Images/Plik

Clark zaliczył historyczny sezon 2023–24 w Iowa Hockey League.

W zeszłym sezonie została czołową strzelczynią wszechczasów w I lidze koszykówki uniwersyteckiej mężczyzn i kobiet i została nazwana Gracz Roku Naismitha Drugi sezon z rzędu znalazł się na obozach przygotowawczych składającej się z 14 zawodniczek narodowej drużyny koszykówki kobiet, co potencjalnie torowało mu drogę do występu na igrzyskach olimpijskich w Paryż 2024. Jednak Clarke nie mógł wziąć udziału, ponieważ odbyło się to w tym samym tygodniu co Final Four.

Teraz, gdy Clark gra w WNBA, ta ekscytacja została popchnięta w stronę tego, co mogła osiągnąć w karierze zawodowej.

Czy występ Clarke'a na poziomie zawodowym przełoży się na wzrost zainteresowania? Znaki wskazują w tym kierunku. Ale innym graczom też się to udaje.

Ta historia została zaktualizowana o dodatkowe informacje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *