Ale Target donosi, że obniżki cen nie przyniosły dobrych rezultatów: zakończył kwartał z 1,5% większymi zapasami niż trzy miesiące temu i 36% większymi niż rok temu.
Firma poinformowała, że zmniejszyła ilość artykułów uznaniowych, które przechowuje w magazynach, ale Target zauważa, że sprzedaż tych artykułów „wywiera znaczną presję na naszą krótkoterminową rentowność”.
Zyski znów spadają
Kwartalny dochód netto Targetu spadł do 183 milionów dolarów, co oznacza znaczny spadek z 1,8 miliarda dolarów w tym samym okresie ubiegłego roku.
Ponadto skorygowany zysk w wysokości 39 centów na akcję był znacznie niższy niż 72 centy, których oczekiwali analitycy ankietowani przez Refinitiv. Sprzedaż w wysokości 26 miliardów dolarów nieznacznie wzrosła w stosunku do ubiegłego roku i jest mniej więcej zgodna z oczekiwaniami.
Czując efekt inflacji
Dyrektor generalny Brian Cornell powiedział inwestorom w środę, że środowisko dla Targetu i podobnych detalistów pozostaje „wyzwaniem”. Powiedział jednak, że celem jest „zachęcający początek sezonu zakupowego z powrotem do szkoły”.
Uważa, że uderzenie w zyski z ostatniego kwartału nie powinno się powtórzyć: „Głośna historia jest taka: ogromna większość skutków finansowych tych akcji giełdowych jest już za nami”.
Jednak trudno jest być sprzedawcą detalicznym ze względu na nieprzewidywalność wydatków konsumenckich i wpływ czynników makro, takich jak inflacja.
Wydatki na stacjach benzynowych spadły w lipcu o 1,2 mld USD w porównaniu z czerwcem ze względu na niższe ceny gazu, o których wspomina Hennington.
Poleganie na dyskrecji w ciężkim celu vs Wal-Mart
Trendy te trafiają w cel mocniej niż konkurencyjny Walmart, który większą część swojej sprzedaży i zysków uzyskuje z artykułów pierwszej potrzeby, takich jak artykuły spożywcze. Cel zazwyczaj zależy bardziej od tych uznaniowych elementów.
Walmart słynie z oferowania najniższych cen wśród dużych detalistów w wielu kategoriach, ale we wtorek firma poinformowała, że sprzedaż dla kupujących o średnich i wysokich dochodach wzrosła.