Flaga Iranu nad nowym obiektem fazy 3 w rafinerii kondensatu gazu Persian Gulf Star w Bandar Abbas w Iranie w 2019 r.
Ali Al-Mohammadi | Bloomberga | Obrazy Getty’ego
W rzeczywistości amerykańskie kontrakty terminowe na ropę naftową zamknęły się w piątek na poziomie 83,14 dolarów za baryłkę, co stanowi najniższą cenę rozliczeniową od końca marca, na kilka dni przed rozpoczęciem obecnej spirali eskalacji wraz z izraelskim atakiem na irański kompleks dyplomatyczny w Damaszku w Syrii 1 kwietnia.
Kontrakty terminowe spadały przez trzy dni po wystrzeleniu przez Iran rakiet i dronów przeciwko Izraelowi w zeszły weekend, a ceny ustabilizowały się jedynie nieznacznie wyżej po piątkowej reakcji Izraela.
Inwestorzy wydają się wierzyć, że ograniczony atak odwetowy Izraela, który nie spowodował żadnych znaczących zniszczeń ani ofiar, zapewnił Iranowi platformę do powstrzymania się od kontrataku.
Rynek zasadniczo wymazał premię za ryzyko związaną z napięciami między Iranem a Izraelem po tym, jak handlowcy podnieśli ceny w zeszłym tygodniu w związku ze strachem przed wojną.
„Handlowcy nie wierzą, że Izrael lub Iran są faktycznie zainteresowane eskalacją napięć i angażują się jedynie w w dużej mierze symboliczne ćwiczenia mające na celu zachowanie twarzy” – powiedział Manish Raj, dyrektor zarządzający Velandara Energy Partners. Dodał: „Te potyczki nie zrobiły wrażenia na rynkach ropy, które wierzą, że nie będzie zakłóceń w przepływach ropy”.
Według Johna Kilduffa, partnera-założyciela Again Capital, rynki ropy były bardziej zaniepokojone uderzeniem Izraela w jeden z irańskich obiektów nuklearnych, co wymagałoby reakcji Teheranu. Wydaje się, że międzynarodowa presja na Izrael, aby zachował powściągliwość, opłaciła się. the Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej W piątek potwierdził, że irańskie obiekty nuklearne nie uległy zniszczeniu.
„Jesteśmy zatem gotowi ostrożnie stwierdzić, że cykl eskalacji między Izraelem a Iranem dobiegł końca, przynajmniej jeśli chodzi o bezpośrednie ataki na siebie nawzajem” – powiedział klientom w piątkowej notatce Marko Babic, główny strateg w Clocktower Group. . Babić powiedział, że trudno sobie wyobrazić trwającą wojnę między Izraelem a Iranem, a w praktyce może to być nawet niemożliwe.
Zobacz listę…
Ceny ropy West Texas Intermediate i Brent w ciągu ostatniego miesiąca
„Obydwa kraje dzieli duża odległość, biorąc pod uwagę możliwości ich armii w zakresie przerzutu siły” – Babić powiedział agentom. „W związku z tym ograniczona reakcja Izraela na Iran może nie być po prostu wyborem dyplomatycznym wynikającym z nacisków USA. Może również wynikać z ograniczeń fizycznych”.
Oczekiwania na Bliskim Wschodzie dotyczące wojny totalnej, która zablokuje dostawy ropy, są bardzo duże, powiedział Kilduff w piątek w „Squawk Box” CNBC.
Kilduff powiedział: „Z biegiem lat – a nawet przez dziesięciolecia – ataki te przychodzą i są rozwiązywane dyplomatycznie, a my nie tracimy żadnych baryłek ropy”.
Jednak rynek ropy i świat jako całość mogły mieć w tym tygodniu szczęście. Izraelowi i jego sojusznikom pod przewodnictwem USA udało się zestrzelić wszystkie z ponad 300 rakiet i dronów wystrzelonych przez Iran, potencjalnie zmniejszając presję na rząd Netanjahu, aby zareagował z dramatyczną siłą.
Jednak Tom Donilon, który był doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego byłego prezydenta Baracka Obamy, powiedział, że Iran zamierzył, aby rakiety i drony spowodowały znaczne szkody. Donilon powiedział, że Republika Islamska po prostu nie spodziewała się, że koalicyjna obrona powietrzna okaże się skuteczna w ochronie Izraela.
„Nie ma gwarancji, że za każdym razem, gdy coś takiego się wydarzy, wskaźnik sukcesu w przypadku jednej z tych rzeczy wyniesie 99%” – ostrzegł Donilon we wtorek na szczycie Columbia Global Energy Summit w Nowym Jorku. Dodał, że choć w krótkim okresie sytuacja nie uległa eskalacji, to irański atak zmienił region.
„W dłuższej perspektywie oznacza to strukturalny wzrost poziomu ryzyka w regionie” – stwierdził Donilon.
W centrum uwagi pozostaje Cieśnina Ormuz – wąski zbiornik wodny, przez który codziennie przepływa 19 milionów baryłek ropy z Zatoki Perskiej na rynek światowy. Według Rapidan Energy Group cena światowego benchmarku ropy Brent może wzrosnąć do 130 dolarów za baryłkę, jeśli w cieśninie nastąpią znaczące zakłócenia.
„Kiedy mówisz o Iranie, wszyscy skupiają się na Cieśninie Ormuz i to prawda, chociaż trudno dostrzec, aby Iran miał na to wpływ, ponieważ tak bardzo od niego zależy” – stwierdził Kilduff.
Kilduff powiedział, że zamknięcie cieśniny nie wchodzi w grę Irańczykom, ale jeśli zaczną przejmować statki, rynek ropy to zauważy.
„Rynek ropy skoncentruje się na tym jak wiązka lasera, ponieważ jeśli tankowce zaczną omijać region i przestaną transportować ropę, aby uniknąć jakiegokolwiek bezpośredniego konfliktu lub interakcji z irańskimi siłami morskimi, to tak, wrócimy, ” on dodał. – Zupa – powiedział Kilduff.