Despicable Me 4 w swoim debiucie zarobił 27 milionów dolarów

Gru i jego gang popleczników odpalili fajerwerki przed kasami z okazji Dnia Niepodległości.

„Despicable Me 4”, najnowsza część niezwykle udanego serialu animowanego wytwórni Universal i Illumination, zarobiła w środę 27 milionów dolarów. Steve Carell powraca jako Gru, dochodzący do siebie superzłoczyńca, który stał się tajnym agentem, i mierzy się z Willem Ferrellem jako francuski złoczyńca Maxime Le Mal. Największą atrakcją są jednak stwory, te chaotyczne żółte stworzenia, które wystąpiły nie tylko w filmach „Jak ukraść księżyc”, ale także w serii spin-offów. Oczekuje się, że „Despicable Me 4” w ciągu pięciu dni zarobi prawie 120 milionów dolarów.

Tak dobry wynik to dobra wiadomość dla kin, które przeżyły bolesny początek lata po niepowodzeniach obiecujących filmów, takich jak „The Fall Guy” i „Furiosa”. Jednak sytuacja zaczyna się odwracać, gdy w ciągu ostatnich kilku tygodni widzowie powrócili do oglądania filmów „Inside Out 2” Disneya i Pixara, „Bad Boys: Ride or Die” Sony oraz „Cichego miejsca: Dzień pierwszy” wytwórni Paramount. W środę „Inside Out 2” zarobił 7,1 miliona dolarów, co oznacza, że ​​łączny wynik w kraju wyniósł 496,5 miliona dolarów. Teraz część 2 stała się trzecim najbardziej dochodowym filmem animowanym w kraju; Oczekuje się, że w czwartek przekroczy granicę 500 milionów dolarów, przekraczając kolejny kamień milowy. „Ciche miejsce: dzień pierwszy” zarobiło 4,4 miliona dolarów, co daje łączny wynik w USA do 68,6 miliona dolarów. „Bad Boys: Ride or Die” zarobił 1,2 miliona dolarów, zwiększając przychody krajowe do 169,1 miliona dolarów.

Gdzie indziej „Horizon: An American Saga” Kevina Costnera zarobił 1,1 miliona dolarów. Jak dotąd film, który okazał się finansową katastrofą, po tygodniu wyświetlania w kinach zarobił 14,8 miliona dolarów. Costner, który był producentem, współautorem scenariusza i zagrał główną rolę w „Horizonie”, również częściowo sfinansował wieloodcinkową produkcję. Mimo odrzucenia przez publiczność, w sierpniu pokaz drugiej części zaplanowano na sierpień, a zdjęcia do trzeciej już się rozpoczęły.

READ  Live 105 powraca na fale radiowe Bay Area, wskrzeszając format alt-rock

Seria filmów „Jak ukraść księżyc” stała się niemal synonimem 4 lipca. Spinoff „Minions: The Rise of Gru” również otworzył rok 2022 w tym obszarze kalendarza, bijąc rekordy i stając się najbardziej dochodowym debiutem świątecznym, który w ciągu pięciu dni wyniósł 123 miliony dolarów. Inne filmy z tej serii, w tym „Despicable Me 3” z 2017 r. (debiut 99 mln dolarów), „Despicable Me 2” z 2013 r. (debiut 83,5 mln dolarów) i „Despicable Me” z 2010 r. (debiut za 56 mln dolarów), wszystkie w tym samym okresie poza sezonem.

W ubiegłym roku w dniu 4 lipca w kinach doszło do wyścigu pomiędzy Indianą Jonesem i Disc of Destiny, klapą, która oznaczała koniec niegdyś świetnej serii, a Voice of Liberty, niskobudżetowym filmem opartym na wierze odniósł nieoczekiwany sukces komercyjny.

„Despicable Me 4” wyreżyserował Chris Renault, jeden z najważniejszych reżyserów serii, a współreżyserował Patrick Delage. Oprócz Carell i Ferrell w obsadzie głosowej znaleźli się Kristen Wiig, Pierre Coffin, Joey King, Miranda Cosgrove, Steve Coogan, Sofia Vergara i Stephen Colbert.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *