- Jak wynika ze wskaźnika cen towarów i usług konsumenckich opublikowanego w czwartek przez Amerykańskie Biuro Statystyki Pracy, we wrześniu 2023 r. ceny konsumenckie odnotowały pewien spadek.
- Deflacja jest przeciwieństwem inflacji. Mierzy, jak szybko spadają ceny.
- Ekonomiści twierdzą, że spadek nastąpił głównie w przypadku towarów konsumpcyjnych, a nie usług.
Zdjęcia odwróconej pary | chwila | Obrazy Getty’ego
Od początku 2021 r. konsumenci dużo słyszeli o inflacji w amerykańskiej gospodarce. I słusznie: w szczytowym okresie pandemii ceny konsumpcyjne rosły szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. 40 lat.
Ale wydaje się, że dynamika się zmieniła.
Inflacja stopniowo spada, co oznacza, że ceny nadal rosną, ale w wolniejszym tempie – nazywa się to również dezinflacją. I rzeczywiście niektóre ceny opróżniony Jak wynika z informacji, w ciągu ostatniego roku Indeks cen konsumpcyjnych.
Deflacja jest przeciwieństwem inflacji: oznacza, że konsumenci zauważają spadek cen w niektórych kategoriach.
Ekonomiści twierdzą, że ta deflacyjna dynamika dotyczy głównie „towarów” amerykańskiej gospodarki – namacalnych rzeczy, które kupują Amerykanie. Towary stanowią prawie jedną czwartą wskaźnika cen towarów i usług konsumenckich.
Jest tego kilka powodów.
Z jednej strony wzrost wartości dolara powoduje, że importowane towary stają się tańsze. Część tych oszczędności – na przedmiotach takich jak odzież i meble – jest przekazywana konsumentom, powiedział Mark Zandi, główny ekonomista Moody’s Analytics.
Ta dynamika oznacza również w pewnym sensie powrót do normy sprzed pandemii, powiedział Zandi.
Powiedział, że deflacja cen surowców była zjawiskiem typowym przed pandemią. Jednak kryzys zdrowotny zakłócił globalne łańcuchy dostaw, powodując niedobory, które spowodowały gwałtowny wzrost cen. Koszty energii wzrosły, gdy Rosja najechała Ukrainę, co doprowadziło do wyższych kosztów transportu i innych kosztów dystrybucji.
Stwierdził, że zakłócenia w łańcuchu dostaw są obecnie w dużej mierze widoczne w lusterku wstecznym. Koszty energii spadły.
W dłuższej perspektywie konsumenci dostrzegają również ogólne oszczędności, ponieważ producenci przenoszą produkcję towarów do obszarów o niższych kosztach, powiedział Zandi.
Niektóre spadki wynikają częściowo z błędów w pomiarach.
Na przykład Biuro Statystyki Pracy, które sporządza raport dotyczący indeksu cen towarów i usług konsumenckich, Przepisy prawne Aby z czasem poprawić jakość. Urządzenia elektroniczne, takie jak telewizory, telefony komórkowe i komputery, są stale udoskonalane. Konsumenci dostają więcej za mniej więcej tę samą kwotę, co widać w danych CPI jako niższe ceny.
Podobnie jest z ubezpieczeniem zdrowotnym, które należy do „usługowej” strony amerykańskiej gospodarki.
BLS nie ocenia inflacji ubezpieczeń zdrowotnych na podstawie składek konsumenckich. Robi to pośrednio, mierząc zyski zakładów ubezpieczeń. Dzieje się tak dlatego, że jakość ubezpieczenia różni się znacznie w zależności od osoby – składki jednej osoby mogą pozwolić na zakup świadczeń ubezpieczeniowych o wysokiej wartości, podczas gdy inna osoba kupuje słabą ochronę.
Te różnice są w jakości To utrudnia Aby dokładnie zmierzyć zmiany cen ubezpieczeń zdrowotnych.
Tego typu korekty jakościowe powodują, że konsumenci niekoniecznie widzą niższe ceny w sklepie, a jedynie na papierze.