Nie jest tajemnicą, że Dana White i Francis Nagano zostali uderzeni w głowę w niedawnym sporze kontraktowym i mają ze sobą problemy. Dlatego nieobecność lidera UFC po wielkiej wygranej Nagano z Cyrilem Kane’em wywołała interesujące reakcje fanów i ekspertów.
Białe zwykle wejdą do klatki i przyznają tytuł UFC zwycięzcy walk o mistrzostwo. Założył pas wagi muszej na ramię po głównym turnieju UFC 270 i zrobił to dla Daewson Figueroa. Lider UFC nie brał wtedy udziału w walce, ale przyszła kolej na Nagano, by podnieść rękę i zaprezentować tytuł.
Aby dodać do tego, White był na pokazie na konferencji prasowej po walce, pomijając swoje zwykłe obowiązki ogłaszania premii wieczornych walk i zadawania pytań dotyczących najważniejszych meczów imprezy.
„Nie wiem. Muszę go zapytać. Nie, nic z tym nie zrobiłem”, powiedział Nagano White o nie zakładaniu pasa wokół talii. „Myślę, że to była ich decyzja. O to też zapytam.
„Aha, cóż, nie wiedziałem o tym (pominął konferencję prasową)” – odpowiedział Nagano ze śmiechem.
Ngannou i jego management mieli od jakiegoś czasu problemy z jego umową o kontrolę. Mówi mistrz wagi ciężkiej Nie tylko o pieniądze, ale o to, jak był traktowany W czasie jego kadencji.
„Od dawna myślałem o mojej przyszłości w firmie” – powiedział Nagano. „Więc nic się nie zmieniło. Nadal jestem w tej samej sytuacji.