Whiteheadowie, afroamerykańska rodzina mieszkająca w Baltimore, dyskutują o rasie przy stole. W samochodzie w drodze do pracy i szkoły oraz na sport. Na podwórku, podczas gdy synowie uprawiają sport.
Kiedy więc Sąd Najwyższy uchylił kwestie przyjęć do szkół wyższych i uniwersytetów ze względu na rasizm, skutecznie kończąc praktykę akcji afirmatywnej, rodziny zaczęły z pasją wypowiadać się na ten temat, odzwierciedlając zakres nastrojów ludzi w całym kraju, którzy zaangażowali się w to orzeczenie. .
Chociaż wynik był oczekiwany, 54-letnia Curzonia Wise Whitehead, profesor college’u, powiedziała, że musi usiąść, aby przetworzyć „historię, która powstawała w tamtym czasie”.
Jej mąż, 59-letni Johnny Whitehead, dyrektor chrześcijańskiej szkoły, powiedział, że jest niezadowolony z werdyktu, ale ma ambiwalentne zdanie na temat akcji afirmatywnej. Jest przekonany, że nie będzie to już konieczne, ale obawia się, że będzie.
Najstarszy syn, 22-letni Kofi, wysłał SMS-a do swojego brata Amira, aby podzielił się nowiną i zastanowił się, jaki mrożący wpływ może to mieć na następne pokolenie czarnych studentów. 20-letni Aamir uważał, że nie ma nic złego w zakończeniu akcji afirmatywnej, ponieważ przyjęcia powinny opierać się wyłącznie na zasługach.
Dla Whiteheadów orzeczenie Sądu Najwyższego – sejsmiczna zmiana ich władzy w zakresie zmiany procesu rekrutacji na elitarne uczelnie i uniwersytety – to kolejny rozdział w szerszej debacie, którą prowadzili odkąd ich dzieci były małe.
Ich rozmowa w pewnym sensie odzwierciedla złożone i zmieniające się poglądy Afroamerykanów na każdy współczesny konflikt rasowy w kraju, od reparacji po amerykański wymiar sprawiedliwości: jak radzić sobie z dziedzictwem niewolnictwa?
„To część naszej ciągłej rozmowy na temat rasizmu i napięć związanych z rasą” – powiedział dr Whitehead, który wykłada Afroamerykanizm i komunikację na Uniwersytecie Loyola w Maryland i jest dyrektorem wykonawczym Instytutu Carsona ds. Rasy, Pokoju i Sprawiedliwości Społecznej. Na studiach. „Co to znaczy być czarnym w Ameryce? Gdzie pasujemy do Ameryki? Czyja to Ameryka? Jeśli chcemy równości, jak ona wygląda?”
Wczesne rozmowy rodziny koncentrowały się na upewnieniu się, że ich synowie byli pewni, kim są jako młodzi czarni mężczyźni. Doprowadziło to do innych tematów.
Coffey chce odszkodowań, ale nie wie, jakie pieniądze są odpowiednie dla czarnych rodzin, których przodkowie byli niewolnikami. Amir popiera reparacje w jakiejś formie. Dr. Whitehead nie tylko wspiera, ale wierzy, że jest to jedyny sposób na rozwiązanie problemu historycznego długu. Pan. Whitehead powiedział, że czarni Amerykanie zasłużyli na odszkodowania, zwłaszcza że kraj skrzywdził innych i nie postrzega tego jako sposobu na rozwiązanie problemu rasizmu.
Jeśli chodzi o akcję afirmatywną, Afroamerykanie w przeważającej mierze popierają tę politykę.
Według Raport Pew Research Center Opublikowane w zeszłym miesiącu tylko 33 procent dorosłych Amerykanów aprobuje przyjęcia na wybrane uczelnie ze względu na rasę. Czterdzieści siedem procent dorosłych Afroamerykanów twierdzi, że się z tym zgadza.
Badanie wykazało, że 28 procent czarnych dorosłych uważało, że inni niesprawiedliwie skorzystali na wysiłkach na rzecz zwiększenia różnorodności rasowej i etnicznej.
Oddzielny sondaż NBC Ponad połowa Amerykanów zgodziła się w kwietniu, że „akcja afirmatywna jest nadal konieczna, aby przeciwdziałać skutkom dyskryminacji mniejszości i jest dobrym pomysłem, o ile nie ma ścisłych kwot”. Wśród Afroamerykanów liczba popierająca to stwierdzenie wzrosła do około 77 procent.
Całkowicie różne postawy wobec zalet akcji afirmatywnej zostały najgłębiej wyrażone w słowach dwóch czarnych sędziów. Ich pisemna wymiana zdań odzwierciedla sposób, w jaki przełomowa decyzja była dyskutowana, dyskutowana i rekonstruowana wśród przyjaciół i rodziny – w tym Whiteheadów – przy stołach obiadowych, czatach grupowych i mediach społecznościowych.
Sędziowie Clarence Thomas, którzy uczęszczali do Yale, i Katanji Brown Jackson, którzy uczęszczali do Harvardu, kwestionowali nawzajem swoje opinie, zgadzając się jedynie co do istnienia różnic rasowych, ale zdecydowanie nie zgadzając się, jak je rozwiązać.
„Z jej punktu widzenia grzech pierworodny niewolnictwa i historyczne zniewolenie czarnych Amerykanów determinują nasze dzisiejsze życie, pozostawiając nas wszystkich nieuchronnie uwięzionych w fundamentalnie rasistowskim społeczeństwie” – napisał sędzia Thomas, drugi w kraju czarny sędzia i wieloletni krytyk. Akcja afirmatywna.
W swoim sprzeciwie sędzia Jackson napisał, że sędzia Thomas „w jakiś sposób uważa, że te fakty nie mają wpływu na rozsądną ocenę„ indywidualnych osiągnięć ”. Jego zdaniem konserwatywna większość sądu wykazała się „zapominaniem o tym, że mają ciastko i jedzą” w kwestii rasy.
W pewnym sensie poglądy Whiteheadów na temat akcji afirmatywnej są zgodne z argumentami obu sędziów przedstawionymi na stronach wyroku.
Prezenterka radiowa, autorka i córka działaczy na rzecz praw obywatelskich, p. Dla Whiteheada usunięcie akcji afirmatywnej, zakorzenionej w ruchu na rzecz praw obywatelskich w ramach federalnej polityki walki z dyskryminacją, było „mocą ciosu”. Powiedział, że osobiście skorzystał z akcji afirmatywnej jako pierwszy czarnoskóry student w programie Kroc Institute for International Peace Studies na Uniwersytecie Notre Dame. Martwi się, że decyzja ma nadejść, kształtując inne aspekty życia, w tym zatrudnienie w korporacji.
Pan. Whitehead powiedział, że rozumie tę praktykę jako sposób protestu przeciwko dyskryminacji i złemu traktowaniu Afroamerykanów. Powiedział również, że jeśli akcja afirmatywna ma zostać zniesiona, należy również odejść od tradycyjnych opcji.
Nauczyciel z Baltimore School of the Bible, Mr. „Chciałbym wierzyć, że jesteśmy narodem, który nie potrzebuje akcji afirmatywnej, ale obawiam się, że nadal jej potrzebujemy” – powiedział Whitehead.
Najstarszy syn Kofi, który w maju ukończył Rhodes College z dyplomem z języka angielskiego, jest bliski uczuciom swojej matki. Zaczęła zajmować się tym problemem w szkole średniej po tym, jak dowiedziała się o białym uczniu z Teksasu, który pozwał University of Texas w Teksasie za wykorzystywanie rasy w decyzjach o przyjęciu.
Postrzega orzeczenie z zeszłego tygodnia jako cios dla przyszłych pokoleń czarnych uczniów, którzy chcą uczęszczać do elitarnych szkół i wszechobecności współczesnego rasizmu. I myli argument, że standardy edukacji w college’ach są obniżane, aby tworzyć bardziej zróżnicowane kampusy.
„Akcja afirmatywna otwiera drzwi do różnych środowisk, ponieważ na tym polega edukacja i szkolnictwo wyższe” – powiedział Coffey. „Nie chodzi o to, by mieć 5000 tych samych dzieci w rodzinach z dwojgiem rodziców i wszyscy przychodzili do białych płotów i robili to samo. Nie. Studia i szkolnictwo wyższe polega na zbliżaniu różnych ludzi, abyście mogli uczyć się od siebie nawzajem.
Jego młodszy brat Amir, który jest członkiem drużyny szermierczej Lafayette College, widzi to inaczej. Student drugiego roku college’u studiujący ekonomię, Hillary Clinton i Donald J. Zaczął rozwijać swoje konserwatywne poglądy polityczne i społeczne jako uczeń gimnazjum podczas wyścigu prezydenckiego Trumpa.
Powiedział, że został wychowany jako „niezależny myśliciel”, mimo że on i jego matka różnili się opiniami.
Zgadza się z innymi członkami swojej rodziny, że historia zniewolenia Czarnych przez rasę i naród niezaprzeczalnie wpływa na współczesność. Uważa jednak, że akcja afirmatywna podważa ideę przyjęć na podstawie zasług, a nie rasy.
„Akcja afirmatywna nie jest zła, ponieważ nie sądzę, aby ktokolwiek powinien ją otrzymać na podstawie koloru skóry” – powiedział Amir. Jednak jej podanie na studia nie zawierało tego tematu w jej osobistym eseju.
„Nie mówię, że wizja jest zmniejszona” – powiedział. „Czasami mam wrażenie, że sprawy sprowadzają się do rasy. Jako kraj, w którym wszystko opiera się na rasie, myślę, że to wraca do nas.