Karol Krupa/AP
Coco Gauff będzie chciała zdobyć swój pierwszy tytuł Wielkiego Szlema w sobotę przed hałaśliwą publicznością.
CNN
—
A potem było ich dwóch.
Po dwóch tygodniach ekscytacji zostałam damą My otwarci Losowanie zakończy się w sobotę długo oczekiwanym finałem pomiędzy faworytami gospodarzy Coco Jouf I nr 2 świata Arina Sabalenka.
Obie zawodniczki w drodze do finału zaprezentowały imponujący tenis i choć Sabalenka przystąpi do meczu jako faworytka, Jowisz Będzie pewna, że uda jej się pokonać ostatnią przeszkodę przed kibicami partyzantów na stadionie Arthura Ashe’a.
Akcja o tytuł Wielkiego Szlema w tym sezonie rozpocznie się o 16:00 czasu wschodniego. Widzowie w Stanach Zjednoczonych mogą śledzić całą akcję w ESPN.
Pierwsze duże mistrzostwo Gauffa?
Ostatni raz Gauff i Sabalenka spotkali się w marcu ubiegłego roku w ćwierćfinale turnieju Indian Wells, a Białorusinka bez problemu zwyciężyła 6:4 i 6:0. Jednak sobotni finał powinien być zupełnie innym konkursem, a forma Gauffa szybko się poprawiła w ciągu sześciu miesięcy od tej porażki.
19-latka w tym sezonie zdobyła trzy tytuły WTA, w tym tytuł mistrza WTA Najważniejszy moment w jej karierze przypada na Cincinnati Tuż przed US Open wygrała 17 z ostatnich 18 meczów. Jest najmłodszą Amerykanką, która dotarła do finału US Open od 17-letniej Sereny Williams w 1999 roku.
„Serena to Serena. Ona jest KOZĄ. Mam nadzieję, że zrobi chociaż połowę tego, co zrobiła” – powiedziała Gauff według WTA.
Będzie to drugi finał Wielkiego Szlema w karierze Gauff po dotarciu do finału French Open w 2022 roku, gdzie szybko uległa Idze Świątek.
Sarah Steer/Getty Images
Coco Gauff pokonała Karolinę Muchovą i dotarła do finału US Open.
Jednak po półfinałowym zwycięstwie 6:4, 7:5 nad Karoliną Mutovą Gauff wspomniała o poprawie, jaka zaszła w jej psychice, gdy przestała być osobą cierpiącą na syndrom oszusta, a obecnie wierzy, że może konkurować z najlepszymi zawodniczkami na świecie.
„Myślę, że to jest [imposter syndrome] „To wciąż część mnie” – powiedziała. „Z pewnością jest to coś, co robię lepiej, nawet później [winning Washington] DC, wciąż myślałem: „OK, pobiłem kilku dobrych ludzi, ale może mógłbym ich dogonić w moje wolne dni”.
„To zdecydowanie nadal część mnie, ale myślę, że przypisuję sobie więcej uznania i opowiadanie o istnieniu jest prawdziwe. Staram się mówić o sobie bardziej pozytywnie i właściwie mówić sobie, że jestem świetnym graczem.
Szósta rozstawiona powiedziała reporterom, że po porażce w pierwszej rundzie na Wimbledonie „przygotowywała się do przyszłego roku”, po czym dodała, że „jest z siebie naprawdę dumna” ze względu na sposób, w jaki wystąpiłem na Flushing Meadows.
„Byłem bardziej skupiony na sobie i moich oczekiwaniach wobec siebie” – Gove powiedział Reutersowi. „Naprawdę myślę, że mam teraz dojrzałość i możliwości, aby tego dokonać”.
Fry/TBN/Getty Images
Gauff dotarł do finału French Open w 2022 roku.
Nawet ona Półfinał z Madison KeysSabalenka dominowała w Nowym Jorku, nigdy nie tracąc seta i nigdy nie przegrywając więcej niż pięciu gemów w meczu.
Jednak w czwartek Amerykanka znalazła się pod dużą presją i musiała otrząsnąć się po ciężkiej porażce 6:0 w pierwszym secie, ostatecznie wygrywając 0:6, 7:6 (7-1), 7:6 (10- 5). Po dwóch i pół godzinach ciężkiego tenisa.
Perspektywa zwycięstwa Keys pod koniec drugiego seta była taka, że Gauff została zapytana o perspektywy spotkania się z Amerykanką na konferencji prasowej po meczu.
Dotarcie Sabalenki do finału US Open to koniec niezwykłego roku, w którym zdobyła trzy tytuły – w tym swój pierwszy tytuł Wielkiego Szlema na Australian Open i szósty tytuł Masters 1000 w Madrycie. Niezależnie od tego, czy wygrasz, czy przegrasz w sobotę, w poniedziałek zostaniesz numerem 1 na świecie.
Mimo że Sabalenka wygrała ostatnim razem, pochwaliła rozwój Gauffa w tym sezonie i stwierdziła, że jest teraz „znacznie lepszą” zawodniczką niż sześć miesięcy temu.
„Bardzo się poprawiłem” – powiedziała Sabalenka reporterom po zakwalifikowaniu się do półfinału. „To więc inny zawodnik, nie lubimy myśleć o tym meczu.
Darrena Carrolla/AP
Aryna Sabalenka zakwalifikowała się do półfinału, po czym pokonała Madison Keys.
„Myślę, że przed finałem muszę się skupić na sobie i przygotować na kolejną walkę. Bez względu na wszystko, po prostu walcz dalej, dawaj z siebie wszystko i dawaj z siebie wszystko.
„Wiesz, niewiele możesz zrobić, co jeszcze możesz zrobić? Po prostu musisz tam być i musisz o to walczyć”.
Nie ma wątpliwości, że Sabalenka zagra w sobotnim finale przed liczną publicznością, jednak przezwyciężyła już napiętą atmosferę w czwartkowym meczu z Keys i stwierdziła, że czuje się pewnie, że poradzi sobie z tą okazją.
„Oczywiście, że tak [to] Masz kogoś innego lub [the] Publiczność jest mniej więcej taka sama dla obu zawodników, ale myślę, że dzisiejszy mecz pomoże mi w finale, ponieważ poradzę sobie z tym wsparciem. Nic mi nie będzie, powiedziała.
„Nadal mam nadzieję, że niektórzy z nich będą mnie wspierać, choćby trochę. Tylko czasami, proszę. Proszę” – roześmiała się.