Co się stało, gdy na meczu Flyers-Lightning wyłączył się prąd, a oni grali dalej

FILADELFIA — Niecałe sześć minut po rozpoczęciu pierwszej połowy meczu Flyers-Lightning w Wells Fargo Center sytuacja stała się dziwna. Większość oświetlenia wewnątrz areny, gigantyczna tablica wideo i nagłośnienie zostały wyłączone, gdy Flyers kontrolowali krążek w ataku w wyniku awarii przełącznika.

Sędziowie przerwali mecz, aby porozmawiać z Flyers prowadzącymi 1:0 po bramce Bobby'ego Brinka. Po rozmowie z głównymi trenerami i bramkarzami ustalono, że boisko było wystarczająco dobrze oświetlone, aby można było wznowić grę, a jedyny dźwięk pochodził od 18 647 obecnych na stadionie kibiców.

„(Sędziowie) zapytali mnie, czy chcę zagrać. „Tak” – powiedział trener Flyers John Tortorella. „I (trener Tampa Bay John Cooper) tak. Obaj zdecydowaliśmy: „Zapytajmy bramkarzy”. Wstaliśmy. Wtedy było 1: 0. Nie sądzę, żeby (bramkarz Flyers Samuel Ersson) był zbyt szalony (na ten temat). Naprawdę nie rozumiem, kim był Ersson, prowadziliśmy 1:0.

Flyers wygrali 6:2.

W pierwszej przerwie prezes Wells Fargo Center Phil Laws wyjaśnił, co się stało.

„W pierwszym okresie doszło do przepalenia transformatora na skutek zdarzenia. „Nie wiem dlaczego” – powiedział Laws. „Zewnętrzne, coś wewnątrz budynku. Ekipy elektryczne usunęły to z systemu, co pozwala nam zasilać energię, którą na krótko utraciliśmy, a teraz przywracamy systemy, zaczynając od tych, które są krytyczne dla gry. „

Wyjaśniono, że chociaż system HVAC nie działał, lód nie uległ zniszczeniu.

„Mamy trzy lodówki. Lubimy mieć dwie działające jednocześnie. Teraz pracujemy nad jedną, która naszym zdaniem pomoże nam przetrwać noc” – powiedział.

Jednak obrońca Flyers, Travis Sanheim, wyczuł zmianę poziomu lodu, zarówno pod względem atmosfery, jak i innych warunków. Porównał to do ostatniego meczu Flyers-Devils na stadionie MetLife w sobotni wieczór, 17 lutego.

„Czułem się jak gra na świeżym powietrzu w otaczającej nas ciemności” – powiedział Sanheim. „Zaczęło robić się naprawdę gorąco, a gdy zrobiło się cieplej, lód zaczął robić się straszny”.

READ  Głęboka piłka do AJ Browna – NBC Sports Philadelphia

„Na boisku było tak gorąco, że czuliśmy się, jakbyśmy siedzieli na ławce rezerwowych” – powiedział Tyson Forrester, który wyprowadził Flyers na prowadzenie w trzeciej kwarcie, po przełamaniu remisu 1:1. „Kibice byli wspaniali, ale nie było żadnej muzyki ani nic. To trochę dziwne.

Powierzchnia lodu powróciła do pełnego oświetlenia na początku drugiej tercji, ale powrót systemu nagłaśniającego zajął połowę tego czasu, co miało miejsce w przypadku klasycznego utworu The Rolling Stones „Start Me Up”, po którym nastąpił krótki klip. Przeprosiny od spikera publicznego Lou Nolana.

Tablica wideo pozostawała całkowicie ciemna przez cały czas gry, natomiast tylko jeden z dwóch pierścieni LED wokół miski działał aż do trzeciej tercji, kiedy to drugi wrócił do życia.

„Myślę, że poradziliśmy sobie całkiem nieźle” – powiedział obrońca Sean Walker. „Zdecydowanie trochę dziwne. Przydarzyło mi się to po raz pierwszy i jestem pewien, że większości facetów. Wyjątkowe, ale myślę, że ostatecznie wyszło na naszą korzyść. „

Wymagana lektura

(Zdjęcie: Tim Nwachukwu/Getty Images)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *