Zespół 49ers przetestował umiejętności rozgrywającego Chiefs, Patricka Mahomesa, w kluczowych momentach i wrócił, by doświadczyć bolesnej porażki w niedzielnym Super Bowl LVIII.
Decyzja San Francisco o przyjęciu piłki po wygranej w rzucie monetą po dogrywce zmyliła cały świat NFL, a jednocześnie pobudziła niektórych graczy Chiefs.
„Tak, uważam, że jako zawodnik defensywny jest to trochę brak szacunku” – powiedział reporterom obrońca Chiefs Nick Bolton po zwycięstwie drużyny Kansas City 25:22 w Super Bowl. „Ale jednocześnie rozumie się, że ich obrona była niezawodna przez cały mecz”. „. Półtorej minuty. Więc nogi są trochę zmęczone. Tak, to część tego.”
Chociaż decyzja o przejęciu piłki po drugiej próbie wydawała się oczywistą słuszną decyzją dla większości widzów, biorąc pod uwagę nowe zasady NFL dotyczące dogrywek, które dają obu drużynom równe szanse na posiadanie piłki, San Francisco podważyło ogólny konsensus.
Kyle Shanahan powiedział reporterom po porażce, że nie żałuje swojej decyzji, zaznaczając, że chcą „trzeciej” piłki, jeśli obie drużyny zrównają się i strzelą gola.
Logika San Francisco była zdumiewająca dla defensywnego obrońcy Chiefs, Chrisa Jonesa.
„Oni są szaleni, oni są szaleni” – powiedział Jones po meczu. „Ponieważ zmieniły się zasady dogrywki, w których obie drużyny otrzymują piłkę bez względu na to, kto strzeli. Tak więc początkowo chcesz pozwolić drugiej drużynie przejąć piłkę, uniemożliwiając jej trzymanie trójki, abyś wiedział, co otrzymasz. Lub jeśli przestaniesz dla nich kopią, a potem jedyne, co musisz zrobić, to kopnąć trzy.
„…Myślę, że rozmawialiśmy o tym, kiedy poszliśmy na przerwę w oglądaniu telewizji, a oni mieli 25 minut. Bez względu na to, co zrobiliśmy, nie mogliśmy pozwolić im na zdobycie bramki. Gdybyśmy mogli utrzymać ich do trzech, wygralibyśmy to meczu i udało nam się to osiągnąć”.
Pierwsza akcja 49ers po dogrywce doprowadziła do gola z gry Jake’a Moody’ego, który dał im prowadzenie 22-19. Jednak Mahomes zabłysnął tylko pod presją, prowadząc zwycięski atak na odległość 75 jardów w odpowiedzi na zapewnienie Kansas City kolejnych mistrzostw.
Skrzydłowy skrzydłowy Chiefs, Mecole Hardman, podzieliła się tym, co działo się im w głowach, gdy drużyna 49ers zdecydowała się przyjąć piłkę na otwarcie dodatkowej kwarty.
„Myślałem, że właściwą rzeczą będzie się bronić, ale kiedy dostali piłkę, wiedzieliśmy, co musimy zrobić w ataku” – powiedział Hardman. „To coś w tym stylu. Kopnęli piłkę do kosza, a my spojrzeliśmy na siebie i pomyśleliśmy, czy nie spróbować zdobyć gola. Czas strzelić gole i wygrać ten mecz.
„Tak właśnie myśleliśmy przez cały czas i wyszliśmy z tego”.
Oprócz graczy komentujących decyzję San Francisco, jest kilku graczy Analitycy sportowi nie marnowali czasu Następnego ranka Shanahan i 49ers zostali przesłuchani.
„Szczerze mówiąc, lubię drugą piłkę, ponieważ chcę wiedzieć, czego potrzebuję” – powiedziała w poniedziałek Shannon Sharp z ESPN w programie First Take. „I zgadnijcie co? Zostałem dodatkowo faulowany, ponieważ byłbym w stanie strzelić gola przy czwartej próbie, gdybym nie trafił przy trzeciej próbie. I to była różnica. Kyle Shanahan, strzelił do kosza, ale jeśli Wiedział, że potrzebuje przyłożenia i dążył do tego. To nie jest tak, jak w przypadku starych zasad. To okres posezonowy. Każdy dostanie piłkę. Zatem pierwsza rejestracja nie ma znaczenia.
„Zamierzałem się wstrzymać, ponieważ chcę wiedzieć, co zrobił Patrick Mahomes, aby mieć szansę dorównać mu lub go przewyższyć”.
Siedział obok Stephena A. Sharpa. Smith z ESPN, który był bardziej krytyczny wobec doboru słów, określił decyzję San Francisco i brak wiedzy graczy na temat nowych zasad jako „wypaczenie całej organizacji”, „żenujące” i „zaniedbanie obowiązków”.
Shanahan powiedział jednak, że nie żałuje podjęcia decyzji o przegranej i może to zająć trochę czasu, ale 49ers mają nadzieję otrząsnąć się z tej bolesnej straty i wrócić do pogoni za szóstką w 2024 roku.