AKTUALIZACJA, 4/12/23, 10:20 ET: Pałac wydał oświadczenie dotyczące decyzji Harry’ego kilka godzin po opublikowaniu tego artykułu. Pałac Buckingham ma przyjemność potwierdzić, że książę Sussex weźmie udział w ceremonii koronacyjnej w Opactwie Westminsterskim 6 maja. Księżna Sussex zostanie w Kalifornii z księciem Archiem i księżniczką Lilibet.
Niecałe cztery tygodnie po koronacji ojca książę Harry nie potwierdził jeszcze publicznie, czy weźmie w niej udział, co według nowego raportu sprawiło, że organizatorzy głośnego wydarzenia byli „wściekli” i sfrustrowani.
Chociaż, jak donosi The Daily Beast, osoby z pałacu są bardzo sceptyczne, że Harry i Meghan pojawią się tego dnia, źródło w ich obozie powiedział The Daily Beast. Codzienne lustro że „żadna decyzja nie została podjęta” przez parę, pomimo daty RSVP 3 kwietnia.
W zeszłym tygodniu zgłoszono, że para jest bliska podjęcia decyzji, ale nie została ona jeszcze potwierdzona, chociaż podobno prowadzili „korespondencję e-mailową” z pałacem, Lustro On mówi.
źródło powiedział Lustro: „Oni (Harry i Meghan) nadal nie potwierdzili żadnej z tych opcji. Oczywiście dostaną dodatkowy czas, ale szczerze mówiąc, wszyscy są nimi wkurzeni. „
– poinformowały źródła pałacowe Lustro Będą nadal planować, zakładając, że Sussex będzie uczestniczyć „o ile nie zalecono inaczej”.
Jedno źródło powiedziało Lustro: „Szczerze mówiąc, to wszystko jest gorącym bałaganem. Jest plan, który ma być planem tego, jak działa dzień, ale rzeczy zmieniają się każdego dnia, co przyprawia mnie o ból głowy.”
W tym samym czasie Robert Jobson, autor nowej książki o Karolu pt naszdo TalkTV: „Otrzymali potwierdzenie, nie dotrzymali terminu. Teraz robi się to trochę niegrzeczne, delikatnie mówiąc. Albo będziesz wspierać swojego tatę w jego losie, albo nie. Ale nie niech wszyscy będą zgadywać, bo to prowadzi do spekulacji tabloidów. ”Cała ta sprawa, która w zasadzie mówi, że chodzi o nich i szczerze mówiąc, nie chodzi o nich, tak naprawdę nie tak”.
Mnożą się dowody na to, że entuzjazm dla koronacji nie podnieca brytyjskich mas, wśród podejrzeń, że pałac naciskał ścieżkę procesji koronacyjnej, aby uniknąć skąpych tłumów. Trasa będzie miała 1,3 mili, czyli jedną czwartą dystansu przebytego przez królową Elżbietę II w 1953 roku.
Jedną z oznak nadchodzących kłopotów może być felieton pisarki Alison Pearson, która pisała zazwyczaj bardzo lojalnie. The Daily Telegraph: „Jako członek rodziny królewskiej naprawdę chcę się ekscytować koronacją, ale okazuje się to walką … Zastanawiasz się, czy Pałac martwi się spadkiem frekwencji. Z pewnością wielu pobożnych elżbietańskich, których znam, którzy zawsze stali po stronie The Mall powiewa z flagami Unii przy wielkich okazjach, odczuwają pierwsze poruszenie nastrojów anty-królewskich, gdy nasz nowy król odwraca się od swojej matki, która dzięki nienagannej dyskrecji zdołała być symbolem jedności i stabilności przez 70 lat.
nowo Ankieta YouGov W przypadku antymonarchistycznej grupy lobbystycznej Republika stwierdziła, że w obliczu zbliżającej się koronacji króla Karola tylko 15 procent respondentów stwierdziło, że jest „bardzo zainteresowany” koronacją.