Boston Celtics odzyskali pierwsze miejsce w finałach NBA 2022 przeciwko Golden State Warriors. U siebie po raz pierwszy w serii Celtics wycofali się z Warriors, aby wygrać 116-100 w trzeciej grze w środę wieczorem. Boston, który w finale prowadził 2:1, oparł się atakowi Golden State w trzeciej kwarcie, odkładając grę w czwartej. Jaylen Brown (27 punktów), Jason Tatum (26) i Marcus Smart (24), połączyli łącznie 77 punktów i prowadzili Celtics, które w pierwszym inningu prowadziły z 18 punktami.
Stephen Curry zdobył 31 punktów w meczu 12 z 22 i 15 punktów w trzeciej kwarcie, gdy Warriors chwilowo utrzymywali prowadzenie. Klay Thompson miał swoją najlepszą grę w serii, dodając 25 punktów, ale to nie wystarczyło. Draymond Green miał problemy, zdobywając tylko dwa punkty i dodając trzy asysty, zanim przegrał w czwartej kwarcie
Boston jest teraz 7-0 po przegranej w play-offach. Tymczasem Golden State jest również niepokonany po sezonie 2022 po porażce, a Warriors wygrali co najmniej jeden mecz szosowy w ostatnich 26 seriach meczów. Czwarty mecz odbędzie się w piątek wieczorem w Bostonie.
Oto trzy główne punkty z gry 3.
Zrównoważony atak Celtics przeciwdziała napływowi wojowników
Oto zabawne statystyki, które pokazują, jak bardzo drużyna Bostonu lubiła w grze 3: Tatum, Brown i Smart są pierwszymi trio, które mają po 20 punktów, pięć asyst i pięć zbiórek w finale od 1984 roku. Według statystyk i informacji ESPN. Ostatnie trio, które to zrobiło, tylko Showtime Lakers z Magic Johnson, Kareem Abdul-Jabbar i Michael Cooper.
Brown rozpoczął grę w Celtics wcześnie, zdobywając 17 punktów w pierwszej kwarcie, aby rozpalić bostońską publiczność i pomóc drużynie C wskoczyć na szczyt wcześnie. Pukał w ciągu 3 sekund, trafiając w linię rzutów wolnych i pracując w kilku skoczkach ze średniej odległości, aby pokazać Golden State jego pełny zestaw umiejętności ofensywnych. Chociaż Brown odniósł większość swoich obrażeń w pierwszej kwarcie – zdobywając zaledwie 10 punktów w ciągu następnych trzech kwartałów – nie miało to znaczenia, ponieważ Smart i Tatum odebrali mu pałeczkę do końca meczu. Szczególnie godny uwagi był występ Smarta, biorąc pod uwagę jego dwupunktowe uderzenie w meczu 2. Doszedł do krawędzi z łatwością i miał kilka korzystnych okrążeń poza łukiem, aby pomóc Bostonowi utrzymać przewagę w kluczowych momentach.
Ale to nie tylko Wielka Trójka z Tatum, Brown i Smart zrobiła to dla Celtics. Grant Williams dał Bostonowi ogromne minuty z ławki, zdobywając najlepszy występ w serii z 10 punktami i pięcioma zbiórkami. To samo dotyczy Roberta Williamsa III, któremu brakowało zaledwie dwóch punktów do podwojenia (osiem punktów, 10 rozdań). Chociaż Robert Williams doznał kontuzji kolana, nadal wyglądał na zwinnego na boisku, kończąc mecz o cztery przecznice w nocy. Gdy patrolował krawędź, Warriors mieli tylko 26 punktów w farbie, stromy spadek w porównaniu z 40, które zdobyli w grze 2.
Chociaż Celtics prawie pozwolili, aby wszystko się rozpadło w trzeciej kwarcie – ponownie – byli w stanie wytrzymać potężny występ Curry’ego, który był liderem serii 2-1.
Wojownicy przegrali, ale Clay może wrócić
Wchodząc do gry 3, Thompson żartował, co zrobiłby, aby przywrócić swój strzelecki charakter w serialu. W końcu strzelił tylko 30,3 procent pola, a w 3 sekundy był 4 z 15.
„O mój Boże, może to tylko 6 Klay na YouTube, ponieważ były naprawdę stresujące sytuacje, w których byłem” – powiedział Thompson. „Skończyło się na tym, że uderzyłem piłkę naprawdę dobrze. Kiedy możesz to zrobić plecami do ściany, możesz to zrobić w dowolnym momencie. Chodzi tylko o utrzymanie tej siły psychicznej”.
Nie jestem pewien, czy Thompson rzeczywiście osiągnął niektóre ze swoich najlepszych trafień w play-offach przed środowym meczem, ale cokolwiek zrobił, zdecydowanie pracował. Thompson strzelił 41,2 procent z pola i 38,5% z głębokości do mety, uzyskując w sumie 25 punktów. Karze Celtics za każdym razem, gdy jeden z ich największych szedł, aby osłaniać konkurencję w pick-and-roll, i pokazał, że może tworzyć dla siebie również w łuku.
Jedynym problemem jest jednak to, że nawet jego występ nie wystarczył, aby podnieść Warriors do zwycięstwa. Jednak podczas gdy Golden State wciąż jest przegrany, zobaczenie, jak Thompson rozgrzewa się w trzeciej grze, powinno być zachęcającym znakiem dla Warriors, którzy posuwają się do przodu.
Potencjalne obrażenia Curry’ego mogą zmienić łańcuch
Pod koniec czwartej kwarty zawodnicy obu drużyn rzucali się na ziemię po luźną piłkę. Zanim zabrzmiał gwizdek i wszyscy się zebrali, Carrie wciąż leżała na podłodze wijąc się z bólu. Powoli wstał, kulał i pozostał w grze, ale po tym incydencie nie wyglądało to już tak samo. Powtórka pokazała, że Horford nieumyślnie upadł na nogę Curry’ego między paniką na podłodze. Po meczu Curry powiedział, że odczuwa ból w stopie, ale miał nadzieję, że będzie mógł zagrać w meczu 4.
Oto spojrzenie na sztukę:
Po meczu trener Warriors Steve Kerr odmówił podania szczegółów, mówiąc: „Dowiedziemy się więcej (czwartek)”.
Thompson mówił także o kontuzji Curry’ego: „Steve zrobi wszystko, co w jego mocy, aby grać. Naprawdę mam nadzieję, że nic mu nie jest, ponieważ tacy jesteśmy”.
Thompson uderzył głową prosto. Curry był niekwestionowanym najlepszym graczem Warriors podczas play-offów, a nawet w meczu 3 jego 15-punktowy występ w trzecim kwartale był powodem, dla którego Golden State powrócił do tego meczu. Będziemy musieli poczekać, aby zobaczyć, co Warriors powiedzą o potencjalnej kontuzji, ale jeśli Curry nie będzie w 100% zdrowy w przyszłości, Golden State będzie w tarapatach. Fakt, że Curry będzie miał tylko dzień wolny od teraz do piątku w grze 4, pogarsza sytuację za każdym razem, gdy potrzebna jest regeneracja.