Carlos Santana poświęca trochę czasu, aby skupić się na odpoczynku i regeneracji po tym, jak w tym tygodniu doznał lęku zdrowotnego na scenie. Przedstawiciele muzyka „Maria Maria” powiedzieli Magazyn Ludzie Że 74-latek wycofuje sześć swoich występów „z wielkiej troski o zdrowie artysty”. gitarzysta upadł podczas występu W Pine Knob Music Theatre w Clarkston w stanie Michigan 5 lipca.
Santana uczestniczy obecnie w trasie Miraculous Supernatural 2022 z legendarną grupą Earth, Wind & Fire. „Lekarze zalecili, aby pan Santana odpoczął, dopóki całkowicie nie wyzdrowieje” – czytamy w oświadczeniu. Zauważają, że Santana jest „w dobrej formie i chce wrócić na scenę. Musi tylko odpocząć. Santana głęboko żałuje odroczenia jego nadchodzących koncertów; ale jego zdrowie jest dla nas najważniejsze. fanów już wkrótce”.
Santana miała zagrać w piątek, 8 czerwca w Rove Music Center w Noblesville w stanie Indiana, a następnie w sobotę w Cincinnati, Riverbend Music Center w Ohio. Miał również wystąpić w niedzielę 10 lipca w American Family Insurance Amphitheatre w Milwaukee w stanie Wisconsin; 12 lipca w Pawilonie Muzycznym Walmart Arkansas w Rogers, Arkansas; 15 lipca w pawilonie Dos Equis w Dallas w Teksasie; i 16 lipca w Cynthia Woods Mitchell Suite w Woodlands w Teksasie.
Oczekuje się, że koncerty zostaną przełożone w późniejszym czasie przez Live Nation. Uczestnicy koncertów, którzy kupią bilety, zostaną uhonorowani na przyszłe terminy w swoich miastach.
Cindy, żona Santany, która jest koleżanką z muzyki, opowiedziała o przerażającym incydencie w poście na Instagramie. „Zdiagnozowano wyczerpanie cieplne i odwodnienie” – napisał 62-latek na Instagramie wraz ze zdjęciem ich dwojga razem.
Spektakl natychmiast się zatrzymał. Dyrektor trasy Paul „Skip” Rickert powiedział publiczności, że przedstawienie się skończyło. „Panie i panowie, jak widać, mają poważny stan zdrowia” – powiedział Reckert. Absolutny klasyczny rock wspomniany. „Weźmy udział w naszych modlitwach… potrzebujemy ich teraz… Proszę ześlij swoje światło i swoją miłość temu człowiekowi.”