Brisbane, Australia
CNN
—
Pilot, który zginął w poniedziałek w wyniku rozbicia się helikoptera na dachu luksusowego hotelu w Cairns w Australii, był pracownikiem firmy będącej właścicielem samolotu, ale nie posiadającej pozwolenia na lot – linii lotniczej będącej właścicielem samolotu potwierdził w oświadczeniu.
Linie Nautilus Airlines poinformowały we wtorek, że pilot pracował w firmie od czterech miesięcy i w noc poprzedzającą wypadek wziął udział w przyjęciu z okazji awansu na stanowisko członka personelu naziemnego w innej bazie.
„To nie było wydarzenie służbowe, ale zostało zorganizowane przez przyjaciół” – czytamy w oświadczeniu.
Setki gości i personelu hotelu DoubleTree by Hilton zostało ewakuowanych, gdy helikopter uderzył w budynek w pobliżu Cairns Esplanade, nadmorskiej promenady popularnej wśród turystów w północnym mieście Queensland, we wczesnych godzinach poniedziałkowych.
Po tym, jak samolot się zapalił, płomienie wzniosły się w nocne niebo, rozlewając paliwo na szczyt hotelu i uszkadzając niektóre górne okna siedmiokondygnacyjnego budynku.
Dwóch turystów, którzy spali na najwyższym piętrze hotelu, zostało zabranych do szpitala na leczenie po odniesieniu lekkich obrażeń.
Pełniący obowiązki podkomisarza policji w Queensland Shane Holmes powiedział w poniedziałek, że pilot odbył „nieautoryzowany lot”, ale odmówił komentarza na temat tego, czy helikopter został skradziony, czy też wypadek był zamierzony, twierdząc, że wszystkie kierunki dochodzenia pozostają otwarte.
Angus Mitchell, główny komisarz Australijskiego Biura Bezpieczeństwa Transportu, powiedział, że śledczy uważają, że helikopter wystartował z hangaru lotnictwa ogólnego na lotnisku w Cairns, około pięciu kilometrów od hotelu.
„Wiemy, że widoczność była wówczas słaba i prawdopodobny był deszcz” – dodał.
„Chcemy zrozumieć, w co był wyposażony helikopter, ale także co w tym czasie robił i jaki był charakter lotu”.
Świadek Veronica Knight, która odwiedzała Cairns z Sydney, siedziała po północy na placu i rozmawiała przez telefon, kiedy zobaczyła helikopter lecący bardzo nisko nad wodą.
Powiedziała CNN, że samolot leciał „z pełną prędkością”. Na kilka minut poza zasięgiem wzroku, zaczęła wracać do domu, zanim zobaczyła odlatujący helikopter. Kiedy wyciągnęła telefon, żeby to sfilmować, helikopter przechylił się i skierował prosto w stronę pobliskich, dobrze oświetlonych budynków.
Kilka sekund później uderzył w dach hotelu, tuż przed drugą w nocy.
Na filmach opublikowanych przez Knighta widać blask płomieni i pomarańczowy dym wydobywający się ze szczytu hotelu, a w oddali wyją syreny.
Dodała, że helikopter przeleciał nad drzewami i innym wyższym budynkiem, po czym zderzył się z dachem hotelu.
„[The pilot] „Wiedzieliby, że tam są te budynki” – powiedział Knight.
W oświadczeniu dla CNN hotel DoubleTree by Hilton Cairns poinformował, że wszyscy goście – 421 dorosłych i 50 dzieci oraz dwóch pracowników – zostali bezpiecznie ewakuowani.
Inni badacze to Jednostka Badania Wypadków Kryminalistycznych i Australijskie Biuro Bezpieczeństwa Transportu, które w poniedziałek wysłało zespół na miejsce katastrofy w celu zebrania dowodów i przeprowadzenia przesłuchań.
Biuro poprosiło świadków posiadających zdjęcia lub filmy przedstawiające helikopter o kontakt z władzami za pośrednictwem strony internetowej.