Wygląda na to, że gracze Destiny 2 będą mieli na razie ograniczone możliwości komunikacji, ponieważ deweloper Bungie na krótko wyłączył wtyczkę czatu tekstowego z powodu błędu przerywającego grę. Operator zgłasza, że przyczyną błędu jest konkretna kopia (długi ciąg skopiowanego i wklejonego tekstu) przesłana przez kanał szeptany. Gracze, którzy otrzymają tę wiadomość, zostaną wyrzuceni z gry, po czym otrzymają komunikat o błędzie: „Nie można połączyć się z serwerami Destiny 2. Sprawdź konfigurację sieci i spróbuj ponownie”.
Ten błąd pojawił się już wczoraj, a wielu graczy w tym czasie brało ich ochronę w swoje ręce. Wielu graczy zalecało ręczne zamykanie kanałów Whisper i unikanie obszarów z czatami lokalnymi lub grupowymi, aby chronić się przed złośliwymi wiadomościami. Niektórzy gracze opuściliby nawet swoje klany, gdyby podejrzewali, że inni członkowie klanu mogą celowo używać tych exploitów.
Związane z: Destiny 2 będzie miało grę opartą na umiejętnościach w sezonie 18, a nowy nalot pojawi się w sierpniu
Krótko po tym, jak doniesienia stały się wirusowe, Bungie wezwał do zamknięcia kanałów tekstowych w celu opracowania długoterminowego rozwiązania, ogłaszając za pośrednictwem Twittera, że podejmują tę akcję na wszystkich platformach w celu dalszego dochodzenia. W tej chwili nie jest jasne, ile czasu zajmie uporządkowanie niezbędnej łatki, chociaż Bungie prosi graczy o aktualizowanie aktualizacji i na pewno wyda jedną z nich tak szybko, jak to możliwe.
Exploit ten pojawia się po piętach innego problemu bezpieczeństwa Destiny 2, w którym wykryto Bungie Streamer pozwał MiffysWorld Po wielokrotnych przypadkach oszustw, nękania i gróźb, operator musiał przejść przez co najmniej 13 alternatywnych kont.