- Gospodarka brytyjska wzrosła o 0,1% w pierwszym kwartale, ale w marcu wykazała nieoczekiwany spadek o 0,3%.
- Budownictwo i produkcja wykazały silny wzrost, ale usługi zostały dotknięte spadkiem w handlu hurtowym i detalicznym, podczas gdy dochody gospodarstw domowych pozostały ograniczone, a strajki zahamowały wzrost.
- Bank Anglii powiedział w czwartek, że nie spodziewa się już, że Wielka Brytania wejdzie w recesję w tym roku.
Osoba przechodząca przez ulewny deszcz w pobliżu Banku Anglii w maju 2023 r.
Dana Kitwooda | Wiadomości Getty Images | Getty Images
Oficjalne dane z piątku pokazały, że brytyjska gospodarka wzrosła w pierwszym kwartale o 0,1%, po nieoczekiwanym skurczeniu się w marcu.
Ekonomiści ankietowani przez Reuters spodziewali się takiego samego wzrostu w pierwszych trzech miesiącach roku, ale spodziewali się recesji w marcu, wobec odnotowanego spadku o 0,3%.
Sektor budowlany wzrósł o 0,7%, podczas gdy produkcja wzrosła o 0,5% w pierwszym kwartale, przy wzroście usług i produkcji o 0,1%. W ujęciu miesięcznym usługi spadły w marcu o 0,5%, głównie z powodu spadków w handlu hurtowym i detalicznym oraz naprawach samochodów.
Krajowa agencja statystyczna stwierdziła, że realne wydatki gospodarstw domowych nie wzrosły, ponieważ dochody pozostawały pod presją rosnących cen.
Dane kwartalne „sugerują, że niskie dochody realne i wysokie stopy procentowe, a także wyjątkowo deszczowa pogoda hamują aktywność”, powiedziała w notatce Ruth Gregory, zastępca głównego ekonomisty w UK Capital Economics, powołując się również na powszechny strajk w tym roku. . Oceniam ten spadek Konsumpcja rządowa i handel netto sprawiają, że jest to „czarny odczyt”.
„Nie ma jeszcze recesji, ale z pełnym ciągiem wyższych stóp procentowych, które jeszcze nie są odczuwalne, jest zbyt wcześnie, aby brzmieć całkowicie jasno” – dodał Gregory.
Wzrost w Wielkiej Brytanii był jak dotąd słaby w tym roku, odnotowując 0,4% w styczniu i utrzymując się na stałym poziomie w lutym, po tym, jak gospodarka ledwo uniknęła technicznej recesji w 2022 r.
Inflacja pozostaje poważniejszą plagą dla Wielkiej Brytanii niż dla innych dużych gospodarek, a marcowy odczyt wciąż przekracza 10%.
W czwartek Bank Anglii podniósł stopy procentowe o 25 punktów bazowych do 4,5%, co stanowi dwunastą podwyżkę z rzędu, w celu walki z uporczywie wysokimi stopami procentowymi. Z bardziej optymistycznego punktu widzenia bank centralny powiedział, że nie spodziewa się już, że Wielka Brytania wejdzie w recesję w tym roku, mimo że wcześniej przewidywał najdłuższą recesję w historii.
Bank Anglii oczekuje obecnie, że PKB Wielkiej Brytanii w pierwszej połowie tego roku utrzyma się na stałym poziomie, rosnąc o 0,9% do połowy 2024 r. i 0,7% do połowy 2025 r.
„To może być największa aktualizacja, jaką kiedykolwiek zrobiliśmy”, powiedział w czwartek CNBC gubernator Banku Anglii Andrew Bailey, broniąc rewizji w wyniku zmieniającego się obrazu z danych warunkowych, w tym rynków finansowych, cen towarów i polityki rządu.
„Poziom jest nadal dość niski, bądźmy szczerzy” – dodał Bailey.
Strefa euro odnotowała wzrost o zaledwie 0,1% w pierwszym kwartale roku, podczas gdy Niemcy – największa gospodarka bloku – znajdowały się w stagnacji.