Rodzina Paula Whelana, bezprawnego amerykańskiego więźnia pozostawionego w Rosji, jest zachwycona wiadomością, że Brittney Griner jest w drodze do domu, ale mówi, że jest „zdruzgotana”, że została pozostawiona.
Pochwalili administrację Bidena za zawarcie umowy mającej na celu zapewnienie jej uwolnienia i zauważyli, że zostali poinformowani o umowie.
„Nawet nie mogę pojąć, jak będzie się czuł Paul, kiedy się dowie. Paul tak ciężko pracował, aby przetrwać prawie 4 lata tej niesprawiedliwości. Jego nadzieje wzrosły, wiedząc, że rząd USA choć raz podjął namacalne kroki, aby go uwolnić, David Whelan, brat Paula, powiedział w e-mailu do mediów w czwartek: „Martwił się, gdzie będzie mieszkać, kiedy wróci do Stanów”.
„I co teraz? Jak możesz żyć dzień w dzień, wiedząc, że twojemu rządowi dwukrotnie nie udało się uwolnić cię z zagranicznego więzienia? Najwyraźniej rząd amerykański nie. „Ma wszelkie ustępstwa, jakie rząd rosyjski zrobi na rzecz Paula Whelan. Dlatego Paul pozostanie więźniem, dopóki to się nie zmieni” – powiedział Whelan.
„Jestem coraz bardziej zaniepokojony, że sam Paul nie będzie żył kolejnych 12 lat w rosyjskiej kolonii robotniczej. Starał się zachować zdrowie, ale można się zastanawiać, jak długo może trwać ta determinacja, by kontynuować” – powiedział, zauważając, że „perspektywa naszych rodziców widzących ich syna Znów zmniejsza się każdego dnia jego bezprawne przetrzymywanie”.
David Whelan powiedział, że nie wie, czy jego brat wiedział o uwolnieniu Granera, „chociaż z pewnością dowiedziałby się od rosyjskich mediów”.
Whelan pochwalił jednak administrację Bidena za zawarcie umowy w sprawie uwolnienia Grinera i przyznał, że rodzinie postawiono ultimatum.
„Jestem bardzo szczęśliwy, że Brittney Griner jest w drodze do domu. Jako członek rodziny rosyjskiego zakładnika mogę sobie tylko wyobrazić radość, jaką poczuje, gdy ponownie połączy się z ukochanymi, w samą porę na święta”
„Administracja Bidena podjęła właściwą decyzję, aby sprowadzić panią Grenier do domu, aby zawrzeć umowę, która była możliwa, zamiast czekać na umowę, która się nie wydarzy” – powiedział.