Bellingham z Dortmundu opisuje powtórkę rzutu karnego Chelsea jako żart

James UleyStarszy pisarz, ESPN FC3 minuty na przeczytanie

Leboeuf: Kai Havertz robi wrażenie, jeśli chodzi o wyprowadzanie rzutów karnych przez Chelsea

Frank Lebov wyjaśnia, dlaczego Kai Havertz był pod wrażeniem jego opanowania w starciu z Borussią Dortmund. (Średni)

Pomocnik Borussii Dortmund, Judd Bellingham, nazwał rzut karny dla Chelsea, który wyeliminował jego drużynę z Ligi Mistrzów we wtorek, jako „żart”.

Ostatnie 16 rewanżowych meczów na Stamford Bridge zakończyło się wynikiem 1:1 w dwumeczu. The Blues wygrali 1:0 po golu Raheema Sterlinga, kiedy dośrodkowanie Bena Chilwella odbiło się od dłoni Mariusa Wolfe’a na początku drugiej połowy.

– Ole: Zwycięstwo Chelsea nad Dortmundem może być punktem zwrotnym Pottera
– Stream na ESPN+: LaLiga, Bundesliga, więcej (USA)

Sędzia Danny McKelle został wysłany na ekran przez Paula van Boekela przez sędziego VAR, aby przeanalizował incydent, a następnie nałożył karę, której Kai Havertz nie wykorzystał, uderzając w słupek.

Jednak inny przegląd VAR wykazał, że kilku piłkarzy Dortmundu przedarło się w pole karne, zanim Havertz strzelił piłkę, co skłoniło Makélé do zarządzenia odzyskania piłki, co Reprezentant Niemiec wykorzystał i wysłał swoją drużynę do ćwierćfinału 2-1 łącznie dwa mecze.

„Nie jestem pewien, co on może zrobić z ręką”, powiedział Bellingham po meczu w pierwszym meczu piłki ręcznej. „To samo w sobie było rozczarowujące, a fakt, że przywrócili konkurencję, myślę, że to żart.

Jude Bellingham zareagował po tym, jak Chelsea otrzymała rzut karny w Lidze Mistrzów.Obrazy Getty’ego

„Przy każdym rzucie karnym, zwłaszcza gdy masz tak wolny bieg, będą ludzie wkraczający w pole karne o jard. Decyzja została podjęta i musimy z nią żyć”.

Poproszony o bardziej szczegółowe omówienie autorytetu, Bellingham dodał: „Nie chcę mieć kłopotów. Zapłaciłem za nich wystarczająco dużo”.

Wynik jest ogromnym impulsem dla szefa Chelsea, Grahama Pottera, którego drużyna po raz pierwszy od października zanotowała zwycięstwa jeden po drugim i zajmuje 10. miejsce w Premier League.

Potter zniósł krytykę ze strony części fanów Chelsea i powiedział: „Nieuchronnie w życiu będziesz mieć trudne i dobre chwile. Nie widzę innego sposobu patrzenia na to. Tak reagujesz na złe czasy , zdobądź perspektywę i przeanalizuj to we właściwy sposób.” Nieźle na zawsze, ale czasami tak się wydaje!

„Moim zadaniem jest pomagać drużynie, pomagać zawodnikom, przygotowywać drużynę najlepiej jak potrafimy, wspierać ich. Oni też walczyli. Nikomu nie podobał się nasz bieg. Dlatego dzisiejszy dzień był dla nas ważny. Chcieliśmy awansować, i jesteśmy z tego powodu szczęśliwi”.

READ  Pogoń wojowników o mistrzostwo NBA oznacza naprawę nieszczelnej obrony – NBC Sports Bay Area i Kalifornia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *