- 72-letnia Shawnee Chaser postanowiła zastosować się do władz hrabstwa Miami-Dade i zburzyć swój dom
- W ciągu ośmiu lat zarobiła 40 000 dolarów za „niebezpieczną” konstrukcję.
- Zbuduje nowy domek na drzewie, ponieważ nie może mieszkać w domu ze względu na klaustrofobię i potrzebę słyszenia żywiołów
Babcia z Florydy została zmuszona zburzyć swój domek na drzewie w Miami, w którym mieszka od 17 lat, po tym, jak w ciągu ostatnich ośmiu lat zebrała 40 000 dolarów kar finansowych za „niebezpieczną” budowę.
Od 2015 r. 72-letnia Shawnee Chaser prosi sąsiadów o zgłaszanie jej nieruchomości hrabstwu Miami-Dade i Departamentowi Egzekwowania Kodeksu Budowlanego.
Gdy funkcjonariusze zajmujący się egzekwowaniem prawa odkryli, że mieszkanie w jej domku na drzewie nie jest bezpieczne, dali jej dwie możliwości: usunąć go lub dostosować do kodu.
Zdecydowała się zaprzestać walki i 18 września rozpocznie wyburzanie domu, ale Chasser nie myśli o zamieszkaniu w nim.
Przebywając na świeżym powietrzu, Chasser zbuduje swój kolejny dom zgodnie z przepisami i z odpowiednimi pozwoleniami.
Babcia zawsze mieszkała na świeżym powietrzu i opowiadała 7Wiadomości z Miami: „Muszę słyszeć w nocy deszcz i wiatr. Jeśli tego nie zrobię, oszaleję i dostanę klaustrofobii.
Kupiła nieruchomość dla syna prawie 20 lat temu, ale po jego śmierci zdecydowała się na przeprowadzkę.
Ostatnio żyje w trudnych warunkach wraz z dwójką wnuków w czymś, co nazywa swoją „oazą”.
Dzieli także swój dom na świeżym powietrzu ze swoim szopem o imieniu Connie.
Przez lata dodawała nowe elementy do swojego domku na drzewie i przeniosła swoją sypialnię na górę drzewa, z kuchnią i salonem na podłodze, basenem z fontanną oraz nową sypialnią, którą zbudowała w chatce tiki.
Nowy salon i kuchnia stały się rajem nie tylko dla niej, ale także dla jej dzieci i wnuków.
– powiedział Stalker Wiadomości lokalne 10: „Mam wszystko, czego mógłbym potrzebować”.
Według GoFundMe Stworzona przez nią sama Chaser została ukarana grzywną w wysokości 11 320 dolarów plus dodatkowe 11 481,50 dolarów opłat w ciągu jednego dnia za naruszenie rozdziału 33 kodeksu zagospodarowania przestrzennego Florydy i „niedozwolone użytkowanie w dzielnicy mieszkalnej jednorodzinnej”.
Stwierdziła również, że nawet po tym, jak wyprowadziła się ze struktury wyznaczonej jako „unsfae”, nałożono kolejne kary, ponieważ państwo próbowało nakłonić ją do ponownej przeprowadzki.
Po latach walk Chaser jest gotowa zburzyć swój dom i odnaleźć spokój.
„Teraz próbuję to wyjaśnić”. „Jestem zmęczony brakiem własnego życia” – Chaser powiedział Local10 News.
Według niej, aby zburzyć swoją obecną przybudówkę w Biscayne Gardens, Chaser będzie musiała zapłacić dodatkowe 30 000 dolarów oprócz innych wydatków, które już poniosła. Wiadomości CBS Miami.
Na swojej stronie GoFundMe wylicza wszystkie pieniądze, które do tej pory wydała w swojej oazie.
Wykonawca 2000 dolarów, architekt 2500 dolarów, prawnik 2500 dolarów, certyfikat wyścigu Seminole 800 dolarów, naprawy i pusta kuchnia. [sic] Mniej niż 10 000 dolarów, nowa konstrukcja domu 5000 dolarów, do wynajęcia [sic] Pod starym domkiem na drzewie.
Aby opłacić rachunki za kredyt hipoteczny i media, Chaser wynajmuje swój dom ponad pięciu lokatorom.
Hrabstwo Miami-Dade powiedziało CBS News Miami, że nie podjęło żadnych działań i pracuje nad aktualizacją i modernizacją swojej posiadłości.
Do tej pory na jej stronie zbiórki zebrano łącznie 1205 dolarów z datków, które pomogą jej „przestrzegać prawa, uratować dom oraz nadal karmić i wychowywać dwójkę wnuków”.
Jej cel darowizny wynosi 50 000 dolarów, które zostaną wykorzystane na spłatę narosłych kar finansowych i pomoc w pokryciu kosztów jej kolejnego egzoszkieletu.