Autor Bonda Monty Norman umiera w wieku 94 lat | Film

Monty Norman, słynny kompozytor Jamesa Bonda, zmarł w wieku 94 lat. Oświadczenie na jego stronie internetowej – Ze smutkiem dzielimy się wiadomością o śmierci Monty’ego Normana 11 lipca 2022 r. po krótkiej chorobie – powiedział.

Najsłynniejsze dzieło Normana powstało jako część kontynuacji pierwszego filmu Bonda, Doktora No, wydanego w 1962 roku, z Seanem Connery w roli głównej. Norman powiedział, że oparł charakterystyczną frazę, która zadebiutowała jako część miksu podczas otwarcia filmu, na wcześniejszym utworze zatytułowanym Dobry znak, zły znak, który stworzył do muzycznej adaptacji Domu dla pana Biswasa VS Naipula. Jazzowa aranżacja Johna Barry’ego do filmu doprowadziła do tego, że Barry został błędnie zidentyfikowany jako kompozytor; Norman wielokrotnie występował do sądu, w tym wygrał proces o zniesławienie przeciwko Sunday Times w 2001 roku, aby bronić swojego kredytu.

Urodzony w Monte Nocirovic w 1928 roku, wychowany jako syn żydowskich imigrantów na londyńskim East Endzie, Norman został wokalistą wielu popularnych big bandów w latach 50. i wczesnych 60. XX wieku. Pod koniec lat pięćdziesiątych zajął się pisaniem piosenek do musicali i przyczynił się do pisania piosenek do Make Me an Offer, zarówno muzyki, jak i tekstów do Expresso Bongo w reżyserii Wolfa Mankowitza.

Pracował także nad musicalem Belle z 1961 roku, opowiadającym o niesławnych morderstwach Crippen, co doprowadziło do tego, że producent Bonda, Cubby Broccoli, poprosił go o dostarczenie ścieżki dźwiękowej doktorowi No. serial telewizyjny 1976 Dickens Londyn. Norman powrócił także do musicali, zwłaszcza w utworze Songbook z 1979 roku, opowiadającym o fikcyjnym autorze piosenek z Liverpoolu, Mooneyu Shapiro, który trafił na Broadway, zanim w rozbujanych latach 60. powrócił do Wielkiej Brytanii w czasie.

Norman był pierwszym mężem aktorki Diany Copeland, najbardziej znanej z sitcomu Bless This House z lat 70., która zmarła w 2006 roku.

READ  Beyoncé i Adidas wspólnie zgadzają się na rozstanie - The Hollywood Reporter

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *