Astronomowie uważają, że odkryli najszybciej rosnącą czarną dziurę w ciągu ostatnich 9 miliardów lat.
Szacują, że supermasywna czarna dziura pochłania co sekundę równowartość jednej Ziemi i ma masę 3 miliardów słońc.
Naukowcy odkryli niezwykle jasny kwazar, świecący obiekt zasilany przez supermasywną czarną dziurę, korzystając z przeglądu SkyMapper Southern Sky Survey – 1,3-metrowego teleskopu w Coonabarabran, Nowa Południowa Walia.
Obiekt — J114447.77-430859.3 lub w skrócie J1144 — jest 7000 razy jaśniejszy niż całe światło Drogi Mlecznej.
Główny badacz, dr Christopher Onken z Australian National University, powiedział, że supermasywna czarna dziura znajdowała się „nieco w połowie wszechświata”.
„Światło, które widzimy z tej rosnącej czarnej dziury, podróżuje do nas od około 7 miliardów lat” – powiedział. Szacuje się, że Wielki Wybuch miał miejsce 13,8 miliarda lat temu.
Naukowcy odkryli, że J1144 był najjaśniejszym kwazarem w ciągu ostatnich 9 miliardów lat kosmicznej historii.
Istnieją inne czarne dziury o podobnej wielkości, powiedział Onkin, „ale wszystkie wydają się być znacznie starsze w historii Wszechświata, gdzie łączenie się galaktyk było częstsze”.
Powód nietypowego flashowania J1144 nadal nie jest jasny. „Być może dwie duże galaktyki zderzyły się i skierowały dużo gazu do czarnej dziury” – powiedział Onken.
„Ludzie szukali tych rosnących czarnych dziur od wczesnych lat sześćdziesiątych” – powiedział, dodając, że do tej pory odkryto i skatalogowano około 880 000 z nich. „Fakt, że coś tak genialnego uszło na sucho z tyloma, wieloma wyszukiwaniami przeprowadzonymi przez lata, jest całkiem fajny”.
Dlaczego J1144 tak długo wymyka się wykryciu, może być częściowo spowodowane jego położeniem na nocnym niebie. „Historycznie ludzie unikali patrzenia bardzo blisko wieku Drogi Mlecznej, ponieważ jest tam zbyt wiele gwiazd, jest tak wiele zanieczyszczeń i bardzo trudno jest znaleźć coś dalej” – powiedział Onkin.
„Były wyszukiwania, które przestały patrzeć na 25 stopni… a nawet 20 stopni od płaszczyzny Drogi Mlecznej. To źródło jest oddalone o 18 stopni. „
Podczas gdy same czarne dziury są niewidoczne – ich grawitacja jest tak duża, że nawet światło nie może z nich uciec – można je obserwować dzięki krążącej wokół nich materii.
Dr Fiona Panther, astronom fal grawitacyjnych z University of Zachodnia część Australiiktóry nie był zaangażowany w badania, opisał czarne dziury jako „bardzo chaotycznych zjadaczy… Jeśli do czarnej dziury jest wpychanych dużo gazu i pyłu, w rzeczywistości dużo go wypluwa”.
„Zwykle są wypluwane w wielkich dżetach… Kwazary to szczególny rodzaj dżetu z czarnymi dziurami” – powiedziała.
Prawie każda galaktyka we wszechświecie ma w swoim centrum supermasywną czarną dziurę, powiedział Panther.
Chociaż nic nie może uciec poza horyzont zdarzeń, czarne dziury „nie mają żadnej specjalnej siły absorpcji poza ich grawitacyjną zdolnością przyciągania obiektów do siebie” – powiedział Onekin.
„Jeśli weźmiesz Słońce i zmniejszysz je do czarnej dziury… będziemy w wiecznej nocy, ale ruchy planet wokół Słońca nie zmienią się zbytnio, ponieważ masa się nie zmieniła”.
„Nasza Droga Mleczna ma czarną dziurę cztery miliony razy większą niż Słońce” – powiedział Onken.
Zegarek J1144 jest wystarczająco jasny, aby był widoczny dla astronomów amatorów. „Jeśli chcesz to zobaczyć na własne oczy, prawdopodobnie będziesz potrzebować teleskopu o szerokości od 30 do 40 centymetrów” – powiedział Onkin.
J1144 został po raz pierwszy zauważony przez Adriana Lucy, doktoranta, podczas poszukiwania pobliskich par gwiazd podwójnych w Drodze Mlecznej.
Badanie nie zostało jeszcze zrecenzowane; Opublikowany jako plik Przygotowanie do druku i przedłożony do publikacji Australijskiego Towarzystwa Astronomicznego.