Aryna Sabalenka wygrała Australian Open w decydujących, prostych setach przeciwko Zheng Qinwen, co stanowiło godne zakończenie dwóch tygodni, które ugruntowały jej obecną klasę w jej grze, nawet jeśli rankingi tego nie potwierdzały.
Sabalenga, 25-letnia silna uderzająca z Białorusi, po raz siódmy w tylu meczach, przez większość meczu ogrywała swojego przeciwnika, pokonując Zeng swoim niesamowitym serwisem, forhendami i bekhendami. Posyłając ich poza boisko lub do siatki, jej konkurencja jest prawie niemożliwa do pokonania.
Sabalenka rozegrał miażdżący pierwszy set i po 76 minutach wygrał 6:3, 6:2, zdobywając piąty punkt meczowy, forhendem po poprzecznym boisku.
Sabalenka powiedziała, że przed meczem była zdenerwowana i niespokojna, ale te emocje zniknęły, gdy weszła do Rod Laver Arena. Było to zupełnie inne doświadczenie niż jej poprzednie dwa finały Wielkiego Szlema.
„Gdy tylko weszłam na kort, poczułam, że mam kontrolę” – powiedziała, popijając kieliszek szampana.
Sabalenka po raz drugi z rzędu zwyciężyła w Australian Open i jest to pierwszy raz od 2014 roku, kiedy kobieta zdobyła tytuł Wielkiego Szlema na kortach twardych. Konsekwentność na szczycie jest rzadkością w tym sporcie, a Sabalenka jest latarnią morską. Stabilność w najważniejszych zawodach.
Dotarł co najmniej do półfinału każdego Wielkiego Szlema, zaczynając od US Open 2022. Od początku ubiegłego roku wystąpił w trzech finałach Wielkiego Szlema, wygrywając dwa z nich i brakuje mu jednego punktu do zajęcia czwartego miejsca.
Jego konsekwencja jest szczególnie godna uwagi, ponieważ jeszcze niedawno wydawało się, że Sabalenka straciła potencjał na wielkiego tenisistę. Przez kilka miesięcy na początku 2022 r. miał bardzo bolesne ataki „jipów”, czyli przezwiska nadawanego blokadom psychologicznym, które uniemożliwiają sportowcom wykonywanie najbardziej podstawowych czynności.
Sabalenka popełniła 21 podwójnych błędów w jednym meczu i 18 podwójnych błędów w innym, przez co straciła zdolność do serwowania. Świętował zdobycie „tylko” 10 punktów podczas zwycięstwa w Australian Open 2022. Nikt nie mógł przewidzieć, jaka passa rozpocznie się za rok i jak się ona opłaci.
Jeśli chcesz śledzić nasze fantastyczne relacje z tenisa, kliknij tutaj.
Sabalenka, zawodniczka, o której wszyscy wiedzą, że ma talent i atletykę, aby stać się najlepszą zawodniczką na świecie, po prostu powiedziała swoim trenerom, że nie chce już rozmawiać o swoim serwisie. Zwolniła swojego psychologa sportowego i zdecydowała, że to tylko ona. Z pewnością tak.
Zaczęła otwarcie mówić o emocjach, jakie jej towarzyszyły. Ojciec Sabalenki i pierwszy trener tenisa zmarł nagle w 2019 roku, gdy on miał 43 lata, a ona 19. Obiecał jej, że w wieku 25 lat wygra Wielkiego Szlema. Zbliżały się te urodziny. Czas uciekał, a jej nieszczęście w pewnym sensie objawiło się na korcie tenisowym.
Sabalenka powiedziała, że zdecydowała się zacząć mówić o swoim smutku i bólu, jaki wywołał, w nadziei, że pomoże innym, którzy stracili rodzica w młodym wieku. Tak nie było, ale uwolnienie tych wszystkich surowych emocji zdawało się ją uwolnić i pozwolić jej kołysać się swobodniej niż wcześniej.
Po zeszłorocznym US Open była zawodniczką nr 1 na świecie. Na koniec sezonu odzyskał go Ika Świątek. Jednak Świątek miał problemy w swoich pierwszych trzech meczach podczas pierwszego w tym roku Wielkiego Szlema, choć walczył z wieloma mocnymi przeciwnikami, przegrywając w drugim tygodniu, podczas gdy Sabalenka płynęła niezależnie od tego, kto stał po drugiej stronie siatki.
W półfinale zemściła się za porażkę z Coco Goff w finale US Open. Następna w kolejce jest Zeng, wschodząca 21-latka z Chin, która w ciągu ostatnich sześciu miesięcy zaczęła spełniać obietnice, które wielu przewidywało w ostatnich latach jako kolejna po Li Na chińska gwiazda tenisa. Mistrz. Duże grupy chińskich fanów krzyczały na nią i machały chińską flagą od pierwszego balu, robiąc wszystko, co w ich mocy, aby jeszcze bardziej wzmocnić Zheng.
„Zacząłem bardzo wolno i nie grałem swojego tenisa” – powiedział Zheng. „Ona (Sabalenga) jest bardzo agresywną zawodniczką. Okrada drugiego gracza z komfortu.
Zheng mógłby pewnego dnia zrobić to najlepszym graczom. Jednak Zeng nie mogła poradzić sobie z nerwami podczas swojego pierwszego finału Wielkiego Szlema pod koniec meczu, w którym Zeng, rozstawiona z 12. miejscem, była jedyną zawodniczką z pierwszej pięćdziesiątki, z którą Zeng zmierzył się przeciwko wersji z pierwszej pięćdziesiątki, poza lepszą wersją Sabalenka.
Sabalenka wyłonił się jako przeciwnik zupełnie innego poziomu i rzeczywiście nim był.
Została pierwszą kobietą od 2013 roku, która dwukrotnie zwyciężyła w Australian Open. Sabalenka, podobnie jak Wiktoria Azarenka, pochodzi z Białorusi. To kraj, który w 2022 rok musi wejść z osłabioną pozycją w tenisie, odkąd Rosja – wspierana przez Białoruś – najechała Ukrainę w 2022 roku. Z wyjątkiem meczów w Wielkiej Brytanii, w rozgrywkach nadal mogą brać udział gracze z Rosji i Białorusi, jednak symbole ich kraju nie są objęte zakazem gry ani pod ich flagami, ani w meczach grupowych.
Sabalenka, która mieszka głównie w Miami, była wielokrotnie naciskana, aby sprzeciwiła się wojnie, co jest niebezpieczne dla każdego, kto ma rodzinę nadal mieszkającą w Rosji lub na Białorusi. Ostatecznie przerwała milczenie podczas zeszłorocznego French Open w Paryżu po kilku konfrontacjach z reporterem z Ukrainy, po których opuściła dwie pomeczowe konferencje prasowe.
„Nie popieram wojny, czyli nie popieram teraz Aleksandra Łukaszenki” – powiedział później, odnosząc się do białoruskiego prezydenta.
Sabalenka w przeszłości wspierała Łukaszenkę, występując z nim w cieszącym się obecnie złą sławą filmie na imprezie sylwestrowej poprzedzającej inwazję, ale już dawno zmiażdżyła ruch opozycji, oskarżając Łukaszenkę o sfałszowanie wyborów w celu utrzymania władzy.
To był początek burzliwego lata dla Sabalenki. Przegrał na punkt meczowy w półfinale French Open, następnie stracił prowadzenie w półfinale Wimbledonu, a następnie uczynił to ponownie w finale US Open.
Sabalenka powiedziała w sobotę, że porażka z Goffem zmusiła go do poprawy swojej gry.
Jej trener Anton Dubrow powiedział, że jesienią i poza sezonem pracowali nad opracowaniem dodatkowej broni, która dałaby jej plan awaryjny, gdyby jej agresywna strategia rozbijania piłek po boisku zawiodła.
„Próbowaliśmy znaleźć sposób na grę w naszym stylu, nawet jeśli nie grasz dobrze” – powiedział w sobotę Dubrov. „Staramy się więcej pracować nad wolejem i kierować go do siatki. Naciskamy na to, aby iść dalej do przodu, ponieważ jeśli nie możesz grać na linii bazowej, jeśli nie możesz jak zwykle trafiać zwycięzców z linii bazowej, znajdź inny sposób.
Z pomocą swojego trenera, genialnego Jasona Staceya, starali się, aby atmosfera wokół zespołu była lekka i wesoła.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni Sabalenka wzniosła oba podejścia na nowy poziom. W kilku meczach, ponownie w sobotę, podniósł poprzeczkę i zdobył punkty, mimo że dobrze spisał się na boisku, oddalając się od Zenga, Goffa i wszystkich innych, których pokonał.
W salach rozgrzewkowych i treningowych na niższych poziomach Melbourne Park zmagał się ze Stacey i Dubrowem o posiadanie piłek lekarskich i zademonstrował swoją elastyczność, zdejmując kubek z głowy Stacey.
W dni meczowe podpisywała jego łysinę czarnym markerem i pisała mu do ucha imię Stacey na wypadek, gdyby się zgubił. Im bardziej głupio wokół, tym lepiej.
„To bardzo ważne” – powiedziała Stacey. „Z poziomu emocjonalnego, jak neurotyk, bardziej neurotyk, jak działają nasze mózgi i przeżywają te chwile, to znaczy, ludzie uczą się lepiej, zwracają większą uwagę i są trochę bardziej świezi. , mogą mieć trochę więcej zabawa Masz trochę kreatywności.
Sabalenka powiedział, że cały czas gry pomógł mu skoncentrować się na korcie.
„Proszę zachować prostotę, zachować zabawę” – powiedział.
Na razie nikt nie będzie oskarżał Sabalenki o kreatywną grę w tenisa i brak momentów szaleństwa. Ale ostatnio dla niej tenis to niewiele więcej niż mocne uderzanie piłki, a jeśli to nie zadziała, uderzanie jej mocniej, a jeśli to nie zadziała, uderzanie jej mocniej, unosząc się w powietrzu w pobliżu siatki. . Sabalenka od czasu do czasu widzi piłkę, której nie chce trafić.
Dwa tygodnie później, zwieńczona zdobyciem wielkiego srebrnego trofeum, nie miała powodu sądzić, że chce robić cokolwiek innego. Ona jest bardzo zabawna.
(David Gray/AFP za pośrednictwem Getty Images)