Angela Alvarez koronowana na najlepszego nowego artystę na Latin Grammys – 95 years | Muzyka

Nigdy nie mów Angeli Alvarez, że jest za późno na spełnienie marzeń — 95-latek przywiózł do domu nagrodę Latin Grammy dla najlepszego nowego artysty, stając się najstarszym zdobywcą nagród muzycznych w historii.

Ukoronowanie kariery kubańsko-amerykańskiego muzyka nastąpiło po dziesięcioleciach pisania piosenek, ale wykonywania ich tylko dla przyjaciół i rodziny — dlatego w wieku 90 lat udała się do Avalon, historycznego klubu nocnego w Hollywood, i dała swój pierwszy koncert.

W końcu jej wnuk Carlos nagrał jej piosenki na albumie z pomocą aktora i innego Kubańczyka, który był gospodarzem koncertu: Andy García. Debiutancka płyta zadebiutowała w zeszłym roku, zapewniając jej nominację do czwartkowej edycji Latin Grammy Awards i wspólne zwycięstwo z Silvaną Estradą.

W swoim przemówieniu z okazji przyjęcia Alvarez powiedziała: „Dla tych, którzy jeszcze nie spełnili swoich marzeń, wiedzcie, że chociaż życie jest trudne, zawsze istnieje wyjście i wszystko można osiągnąć dzięki wierze i miłości”.

Trudno przecenić niektóre przeszkody, które musiała pokonać, aby zaznaczyć swoją obecność w przemyśle muzycznym.

Dorastając na przedrewolucyjnej Kubie, jej ojciec i dziadek zabronili jej rozwijać swoją miłość do muzyki. Ale napisała piosenki w tajemnicy, kiedy wyszła za mąż i miała dzieci.

Potem wybuchła rewolucja kubańska, która doprowadziła do dziesięcioleci konfliktów pod rządami Fidela Castro, a Alvarez podjęła najtrudniejszą decyzję w swoim życiu: wysłała czwórkę dzieci do Stanów Zjednoczonych. Udali się w ramach operacji Pedro Pan, w ramach której ponad 14 000 dzieci wysłano do Stanów Zjednoczonych w czasach rewolucji na Kubie w latach 1960-1962.

Alvarez ostatecznie dołączyła do swoich dzieci w USA, opóźniona przez problemy z papierami, – poinformował „Miami Herald”.. Rodzina osiedliła się w stolicy Luizjany, Baton Rouge. Ale życie nadal testowało jej wiarę – straciła męża i jedyną córkę na raka.

Jednak nadal komponowała i śpiewała piosenki, często dzieląc się swoją twórczością tylko z bliskimi.

READ  Nowa era — Julian Fellowes

Zmieniło się to, gdy zgodziła się zagrać w filmie dokumentalnym Miss Angela, który opowiada o jej dorastaniu na Kubie i przygotowaniach do pierwszego koncertu w Avalon. Dokument uchwycił moment, w którym nominowany do Oscara gospodarz Garcia przedstawił się i żartował: „Słyszałem, że potrzebujesz gracza na bongo.”

García, którą Alvarez opisał jako swoją bohaterkę w Pannie Angeli, dał jej później rolę w Ojcu panny młodej, w którym zagrał główną rolę. W filmie śpiewa kubański standard muzyczny Quiéreme Mucho, czyli Kochaj mnie tak bardzo.

Kompozytor i producent Alvareza, Carlos, podsunął jej pomysł wyjazdu do Los Angeles i nagrania debiutanckiego albumu pt. Ludzie.com poinformował, powołując się na magazyn muzyczny Billboard.

„Zadzwoniłem do niej i powiedziałem:„ Nana, chcesz to zrobić? ” powiedziała pierwsza [in Spanish]Nie jadę do Los Angeles! Czemu?’ A ja mówię: „Aby nagrać swój album!” A ona mówi: „Dobra, jestem!”

Po zdobyciu tytułu Najlepszego Nowego Artysty u boku Estrady na 23. dorocznej gali Latin Grammy w czwartek, Alvarez zachęcała wszystkich marzycieli do podtrzymania ich najśmielszych nadziei, podczas gdy pławiła się w owacjach na stojąco w Mandalay Bay Michelob Arena w Las Vegas.

„Są ludzie, którzy się poddają, ale ja się nie poddałam – zawsze walczyłam” – powiedziała w swoim przemówieniu, które zadedykowała Kubie. Los Angeles Times. „Obiecuję – nigdy nie jest za późno”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *