Tysiące ludzi, którzy spędzili dni na festiwalu Burning Man, w poniedziałek spakowali swoje namioty w przesiąknięte deszczem skorupy błota i gruzu i zaczęli opuszczać rozległy teren w odległej północno-zachodniej Nevadzie.
„Postępowanie ewakuacyjne oficjalnie się rozpoczęło” – napisali organizatorzy w poście w mediach społecznościowych.
Ale była to zagmatwana i niepewna podróż. Starożytne dorzecze jeziora, w którym odbywa się coroczny festiwal, zaczęło wysychać w poniedziałek po kilku dniach deszczu, ale kierowcy nadal napotykali głębokie na stopy kałuże i lawiny błotne na pięciomilowej trasie od obozu. Utwardzona droga.
„Musiałeś się zatrzymać” – powiedziała Christine Ray, lat 50, fizjoterapeutka z Idaho, która właśnie to zrobiła w swojej ciężarówce. Po drodze widziała bordowe pojazdy, ale bez powodzenia. „Były samochody, w których połowa kół była zablokowana”.
Nawet w normalnych latach opuszczenie Burning Man może zająć do 12 godzin, gdy tysiące samochodów i przyczep czołgają się z pustynnej plaży i podążają zatłoczoną dwupasmową drogą. W tym roku około 72 000 uczestników poprosiło o przełożenie wyjazdu na wtorek, aby uniknąć tworzenia się ogromnych korków.
W poniedziałek w Black Rock City – tak nazywa się miejsce w stanach federalnych, gdzie odbywa się coroczne święto sztuki i muzyki – tętniło życiem, ponieważ ludzie przed wyjazdem pakowali do kufrów śpiwory, kuchenki i namioty błotne. Niektórzy pozostawili nadmiar wody, jedzenia i artykułów kempingowych dla pozostałych uczestników festiwalu – zwanych palnikami.
Około jedna trzecia obozowiczów spakowała się i wyjechała, podczas gdy inni starali się zebrać brudne szczątki pozostawione na pustkowiach. Były tam porzucone rowery, zabłocone namioty i stalowy szkielet 5-metrowej cienistej konstrukcji. W obozach ludzie przeczesywali ziemię w poszukiwaniu przedmiotów zmieszanych z ziemią i gęstą warstwą deszczu.
Niektórzy postanowili zachować nadzieję, że lepsza prognoza pogody na poniedziałkowy wieczór umożliwi im zorganizowanie dwukrotnie przekładanej kulminacji festiwalu Burning Man: spalenia drewnianej kukły przypominającej człowieka.
„Oczywiście, że zostaję” – powiedziała 38-letnia Olivia Steele, artystka, której przyczepa ucieka z nieszczelnych namiotów kilku innych wczasowiczów. „Przyjeżdżamy tu co roku, żeby chodzić do szkoły. Tym razem zdobyliśmy lepsze wykształcenie.
Opóźnienia spowodowały błotniste warunki i brak możliwości transportu ciężkiego sprzętu przeciwpożarowego na miejsce pożaru. Służby opublikowały wpis w mediach społecznościowych Dołączony do festiwalu.
Była to miła odmiana po deszczu, który zaczął się w piątek i zmusił uczestników festiwalu do zaopatrzenia się w schronienie, żywność i wodę.
Koła rowerów były zatkane błotem, a ludzie musieli swobodnie poruszać się po sypkiej pustyni z plastikowymi torbami na butach, aby chronić się przed gęstym błotem. Niektórzy zdecydowali się uciec i potykali się przez kilometry błota, aby dotrzeć do drogi. Pokazano szeroko udostępniany film Producent muzyczny Diplo A komik Chris Rock siedział z tyłu pickupa, eskortowany przez fanów.
Przejściowe miasto Black Rock City liczy co roku ponad 70 000 mieszkańców i znajduje się w odległości trzech godzin jazdy od najbliższego lotniska, oddalonego o ponad 160 km, w Reno. Tegoroczny festiwal rozpoczął się 27 sierpnia.
Służby prowadzą dochodzenie w sprawie śmierci jednego z uczestników, choć twierdzą, że nie wydaje się ona związana z pogodą.
W normalne lata uczestnicy festiwalu muszą zmagać się z ekstremalnymi temperaturami i burzami piaskowymi, dlatego tym razem wielu próbowało oswoić się z błotem. Donovan McGrath, 47-letni instruktor jogi z Los Angeles, powiedział, że wielu uczestników obozu urządzało imprezy w kamperach, grało w gry i poznawało ludzi uwięzionych w swoich domach.
„Deszcz dał wspaniałą okazję do spaceru, zwolnienia i nawiązania kontaktu z ludźmi, których w przeciwnym razie byś nie miał” – powiedziała. „Było wiele pozytywów”.
W niedzielne popołudnie urzędnik Białego Domu powiedział, że prezydent Biden został poinformowany o sytuacji i że urzędnicy administracji skontaktowali się z urzędnikami stanowymi i lokalnymi. W Playa ludzie śmiali się, gdy powiedziano prezydentowi o Burning Man, Mr. powiedział McGrath.
Burmistrz Reno Hilary Schieve – stwierdziła Sunday w mediach społecznościowych Miasto współpracuje z partnerami regionalnymi, aby przygotować się na masowy exodus uczestników Burning Man. Dodał, że niektóre parkingi w lokalnym centrum kongresowym są dostępne do użytku.
Wielu twierdziło, że niespodziewany deszcz uwydatnił szorstkie, pewne siebie korzenie festiwalu, który czasami był krytykowany za to, że stał się imprezą docelową dla potentatów technologicznych i osób wpływowych w mediach społecznościowych. W poniedziałkowe popołudnie namioty były już zdejmowane i miał przyjechać autobus do 100-osobowego obozu Mystopia, w którym podczas festiwalu przebywał Hayden Velda. On i jego zespół rozmawiali już o powrocie.
„Wrócimy w przyszłym roku i mam nadzieję, że nie będzie padać” – powiedział.
Ernesto Londono, Anna Betty I Amanda Holbuch Dodany raport.