- autor, João da Silva
- Rola, Reporter biznesowy
-
Akcje spółek technologicznych na całym świecie spadły w związku z obawami dotyczącymi globalnego przemysłu chipów komputerowych.
Sprzedaż nastąpiła po doniesieniach, że administracja Bidena może być skłonna do dalszego zaostrzenia ograniczeń w eksporcie sprzętu półprzewodnikowego do Chin.
Do obaw dołączyły się wypowiedzi byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, że Tajwan, największy producent chipów, powinien płacić za własną obronę.
W Stanach Zjednoczonych indeks Nasdaq, zdominowany przez spółki technologiczne, zamknął się w środę na minusie o 2,7%, podczas gdy w Europie i Azji spadły także akcje spółek z branży chipów.
„Bez względu na wyniki wyborów… myślę, że Stany Zjednoczone zaostrzą pewne ograniczenia” – powiedział Bob O’Donnell, starszy analityk w TECHnalytic Research.
„Ale najważniejsze pytanie brzmi: jak daleko zajdą?”
W Azji gigant produkujący chipy TSMC stracił w czwartek 2,4%, podczas gdy producent sprzętu półprzewodnikowego Tokyo Electron stracił około 8,8%.
Nastąpiło to po tym, jak Nvidia zamknęła w środę 6,6% w Nowym Jorku, podczas gdy AMD straciło ponad 10%.
W Europie akcje ASML, producenta maszyn do produkcji chipów, spadły o około 11%.
Spadki nastąpiły po środowej informacji Bloomberg News, że rząd USA przygotowuje się do nałożenia na Chiny najsurowszych w dotychczasowej historii ograniczeń na sprzęt do produkcji półprzewodników, jeśli firmy takie jak ASML i Tokyo Electron będą nadal zapewniać temu krajowi dostęp do swojej zaawansowanej technologii chipów.
Departament Handlu USA, ASML i Tokyo Electron odmówiły komentarza, gdy skontaktowało się z nimi BBC News.
Administracja Bidena podjęła już wcześniej kroki mające na celu ograniczenie dostępu Chin do zaawansowanej technologii chipów.
W październiku Stany Zjednoczone nałożyły ograniczenia na eksport do Chin zaawansowanych półprzewodników wykorzystywanych w technologii sztucznej inteligencji.
Wypowiedzi Trumpa na temat Tajwanu wskazywały również na możliwe zakłócenia w światowych dostawach chipów.
Tajwan produkuje najbardziej zaawansowane chipy na świecie.
„Inwestorzy zawsze reagują na wszelkie wypowiedzi ze Stanów Zjednoczonych, ale pomimo tych komentarzy długoterminowy trend biznesowy w branży półprzewodników jest wyraźnie pozytywny” – powiedział Marco Mezger, wiceprezes wykonawczy ds. technologii układów pamięci w Newmonda.