Adele podpisuje nową umowę na rezydencję w Las Vegas, przedłużając po raz drugi wyprzedane koncerty



Adele niedawno na Instagramie podziękowała fanom za „odmieniający życie” pobyt w Las Vegas i wygląda na to, że piosenkarka jest gotowa kontynuować swoje panowanie w tym miejscu.

Hello hitmaker podpisał nową, ogromną umowę, aby po raz kolejny rozszerzyć swoje wyprzedane koncerty za ocean. słońce Zostało to zgłoszone.

Będzie to już drugie przedłużenie występu, co rozwiewa nadzieje fanów, że piosenkarka w najbliższej przyszłości wyruszy w światową trasę koncertową.

Cykl przedstawień zatytułowany Weekends With Adele odbędzie się w Colosseum At Caesars Palace Będzie działać do czerwca 2024 r., po krótkiej przerwie w przyszłym miesiącu, po zakończeniu dotychczasowej misji 4 listopada.

Gwiazda powróciła na listy przebojów w 2021 roku ze swoim czwartym albumem „30” i od tego czasu bilety na jej rezydencję w Vegas wyprzedają się.

Jej panowanie trwa: Adele podpisała nowy kontrakt na rezydenturę w Vegas i po raz drugi przedłuża swoje występy, donosi The Sun
Ogromny sukces: będzie to drugie przedłużenie występu, co rozwiewa nadzieje fanów, że piosenkarka w najbliższej przyszłości będzie mogła koncertować po całym świecie.

Źródło podało publikacji: „Vegas to idealna Adele. Oznacza to, że może regularnie występować dla swoich fanów bez konieczności życia w trasie”.

„To tylko krótki lot z Los Angeles raz w tygodniu, więc kiedy nie ma jej na scenie, może zostać ze swoim synem Angelo”.

„Uzgodniono drugie przedłużenie i wygląda na to, że zostanie ogłoszone podczas jej ostatniego weekendu w przyszłym miesiącu”.

MailOnline skontaktowało się z przedstawicielami Adele w celu uzyskania komentarza.

Adele opowiadała o swoich zmaganiach ze sławą w przeszłości oraz o tym, że jej priorytetem jest stabilne życie dla niej i syna, czego nie zawsze gwarantuje życie koncertującej gwiazdy popu.

Na początku tygodnia Adele podziękowała swoim fanom za podzielenie się „duchowymi i bolesnymi interakcjami” podczas jej pobytu w Vegas.

Na Instagramie umieściła szczery post, w którym podzieliła się ze swoimi fanami specjalnym klipem.

Na nagraniu Adele przytula publiczność, rozdaje autografy, otrzymuje kwiaty i wylewa łzy na scenie.

„Ta rezydencja i te występy zmieniły moje życie. Desperacko chciałem ponownie zakochać się w występach na żywo i udało mi się” – napisał muzyk.

READ  „Leave the World Behind” stanie się numerem jeden w serwisie Netflix, ale widzowie narzekają w mediach społecznościowych
Myślenie: W zeszłym roku wyjeżdżałem na weekendy z rezydenturą Adele w Colosseum w Caesars Palace w Nevadzie
Tłumy: W piątek piosenkarka podzieliła się swoimi występami we wzruszającym poście na Instagramie, w którym udostępniła klip z najważniejszymi momentami
Wdzięczny: Muzyk napisał: „Ta rezydencja i te występy zmieniły moje życie. Desperacko chciałem ponownie zakochać się w występach na żywo i udało mi się.
Uściski: Kontynuowała: „Musiałam ponownie nawiązać kontakt z moimi piosenkami i przypomnieć sobie, ile dla mnie znaczą, i udało mi się!”

Musiałam ponownie nawiązać kontakt z moimi piosenkami i przypomnieć sobie, ile dla mnie znaczyły, i tak się stało.

„Ponowne przebywanie na scenie z bliska i osobiście przez ostatni rok po tylu latach było naprawdę niezwykłym, wzmacniającym doświadczeniem, którego nigdy nie zapomnę.

„Wszystkie zabawne, pełne pasji, dzikie i rozdzierające serce interakcje, jakie przeżyliśmy, zostają w mojej głowie na całe życie. Wyraz waszych twarzy, widok, jak razem się śmiejecie i płaczecie, śpiewacie z głębi serca i zaopatrujecie się w worki konfetti.

„Wszystkie lalki, bransoletki przyjaźni, kwiaty, rozmowy telefoniczne i flagi. To szalone, jak zabawny może być występ pełen smutnych piosenek! Tak wiele poczułem i wiele się dowiedziałem o sobie i o Tobie”.

„Uczłowieczył wszystko, co uważałem za przerażające”. Przede wszystkim jednak – uświadomiło mi, jak bardzo lubię występować na scenie, że jestem w tym cholernie dobry i to jest moje miejsce w 100%!

„Więc chodźmy ten ostatni raz, zanim na zawsze zmienię się w tancerkę!” Kocham cię i do zobaczenia wkrótce po drugiej stronie x’

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *