Mega Complex wykazał duże zainteresowanie i odpowiedzialność w negocjacjach z rządem AP w sprawie podniesienia cen biletów.
Były dyskusje, że Chiranjeevi skłonił się ze złożonymi rękoma, aby przebłagać premiera w tej sprawie.
Wreszcie, rząd zadowolił przemysł filmowy wyższymi cenami biletów. Ale jaki jest wynik? Czy branża naprawdę na tym skorzystała? Wygląda na to, że sama Acharya stoi w obliczu jej negatywnego wpływu.
Generalnie znajdzie się grupa widzów, którzy chcą obejrzeć film „jeden raz”, niezależnie od prelekcji. Ale obecne ceny biletów już ich nie zachęcają.
Bez namysłu korzystają z funkcji anulowania, gdy tylko usłyszą rozmowę, więc nie marnują pieniędzy.
Filmy takie jak „Acharya” różnią się od filmów RRR i KGF-2. Widownia filmów pan-indyjskich różni się od dzisiejszej publiczności filmów regionalnych.
Wysokie ceny biletów nie sprawiały większych kłopotów. Wzrost cen biletów na KGF-2 jest bardzo niewielki. Ale jeśli chodzi o „Acharya”, pojedyncze ekrany w Telanganie pobierają dodatkowe 30 rupii, a w AP 50 rupii doliczane do ceny biletu przez pierwsze 10 dni.
Gdyby film był dobry, dodatkowe 50 rupii przyszłoby automatycznie bez względu na podwyżkę ceny. Ale teraz, gdy film spotkał się z kiepskimi opiniami, zapomnij o dodatkowych 50 rupii/- wydaje się, że trudno jest uzyskać taką samą opłatę podstawową. Widzowie wracają do wysokiej ceny biletu na film ze złymi słowami.
Acharya udowodnił, że wyższe ceny biletów nie pomogą producentom. Każdy produkt powinien znajdować się w kieszeniach opinii publicznej. Acharya nauczał tej lekcji.
Będziemy musieli zobaczyć, jak rozegrają się pozostałe nadchodzące filmy.
Alert nowej aplikacji: Wszystkie aplikacje OTT i daty wydania w ramach jednej aplikacji