Szkoła podstawowa Abbotta
Instytut Franklina
Sezon 2
Odcinek 22
Ocena redaktora
Zdjęcie: ABC/Gilles Mingasson/ABC
Precious Slow Janine i Gregory prawie płoną w pełnym ogniu, zanim pójdą zupełnie inną ścieżką. Nie jest łatwo nauczyć się, jak poruszać się po świecie dorosłych, osiedlić się w bardziej dojrzałych tożsamościach i podążać za głosem serca w tym samym czasie, więc egoizm to nazwa gry w tym momencie naszego życia — a przynajmniej tak mi się wydaje” mówiłem sobie. (Czuję, że Janine i Ava zgadzają się.) Dojście do takiego wniosku zajmuje Janine chwilę, ale myślę, że to tylko „kontynuacja” historii Janine i Gregory’ego, a nie koniec. (Nazwij mnie beznadziejnym romantykiem, jeśli chcesz!)
W tym sezonie Janine zrobiła ogromne postępy w rozwoju osobistym, który był jej celem od samego początku, kiedy jej rozstanie z Tarkiem było jeszcze świeże (jej nowa rola się opłaca!) na talerz w niektórych lepkich sytuacjach. Nawiązała nowe znajomości poza pracą, związała się z siostrą w sposób, w jaki nigdy wcześniej tego nie robiła, wyznaczyła granice z mamą i umawiała się z kimś nowym. W szczególności jej związek z Maurice’em wydawał się jednym wielkim ćwiczeniem odpowiedzialności. W tym momencie Janine poczuła, że zerwanie z Maurycym było szlachetne i dojrzałe. Siadanie przy jego ulubionym grillu i powiedzenie mu, że pocałowała jego najlepszego przyjaciela przed zerwaniem z nim przed najlepszym przyjacielem (z którym nie chciała się umawiać) wydaje się dorosłą rzeczą. Cóż, z perspektywy czasu jest 20/20, a kiedy spotykasz Janine Morris, gdy szkoła jest w drodze na nocną wycieczkę do Instytutu Franklina, jest zmuszona do głębokiego zastanowienia się nad tym, jak bardzo musi się rozwijać.
Dzięki wybrykom Avy Janine i Gregory wybierają się w parę na wycieczkę. Oboje są podekscytowani swoim pierwszym nocowaniem. Flirt niewątpliwie stał się publiczny. Śmieją się podczas rozmowy z ekipą filmową, a Gregory przyznaje się do oglądania Noc w muzeum Bo ogląda wszystkie jej rekomendacje. To wszystko jest słodkie i niewinne, a Janine jest praktycznie na haju, kiedy wpada na Maurice’a, kiedy czeka, aż jej dzieci wsiądą do autobusu. Idzie przeprosić za zerwanie z nim w Mieście Kości, a on nazywa ją samolubną. To oskarżenie ją denerwuje i Janine musi ponownie ocenić sytuację. Kiedy jątrzy się, że skrzywdziła Maurice’a, obiecuje sobie, że zastanowi się trochę, zanim nieumyślnie skrzywdzi kogoś innego.
Gregory natychmiast wyczuwa zmianę w zachowaniu Janine i brak zabawy z nim po przybyciu do Instytutu Franklina, ale robi wszystko, co w jego mocy, aby wywołać jej uśmiech. Nic nie działa, a kiedy mówi jej o możliwości letniej pracy ze swoim tatą w Baltimore, dając do zrozumienia, że ma nadzieję, że będzie chciała, aby został, aby mogli spędzać czas, jest zdezorientowana i zawstydzona. Zwrócił się więc do Jacoba, osoby, z którą szczerze rozmawiał o swoich uczuciach do Janine. Pozwala mu się wymknąć, ponieważ on i Janine całują go na zjeździe, a Jacob namawia go, by w końcu powiedział, co do niej czuje, nawet jeśli nie ma odwrotu, ponieważ „po drugiej stronie może być wiele dobrego”.
Obawy Janine, że może być zbyt samolubna, nasilają się, im dłużej zostają w muzeum. Gregory pyta, czy mogą odbyć pogawędkę, a ona unika go, przenosząc całą swoją klasę do Galaxy Room, gdzie śpi Barbara. Barbara, która przez cały odcinek zachowywała się podejrzanie, wybiera odosobniony pokój Galaxy, aby mogła spać z włączonym aparatem CPAP. Zawstydzona dużym nakryciem głowy, stara się być jak najbardziej dyskretna, ale odstrasza ucznia, któremu dyrektor ma głowę wypełnioną zdjęciami inwazji obcych. Ava wykorzystała naukową wycieczkę terenową jako okazję do podzielenia się swoimi teoriami na temat głębi wszechświata i prawdziwej możliwości kontaktu z istotami pozaziemskimi. Jedna studentka była tak zainspirowana, że narysowała swój pomysł na humanoidalnego kosmitę, wraz z aparatami oddechowymi, który akurat wyglądał jak Barbara.
Tuż przed tym, jak biedny student zaczyna zamieszanie w całym muzeum, kiedy widzi Barbarę, Gregory’emu udaje się nakłonić Janine do bezpośredniej konfrontacji z nią w sprawie tego, co się między nimi dzieje, w końcu wyznając swoje uczucia. Janine nie ma czasu na reakcję, gdy widzi przestraszoną uczennicę Barbarę, która woła: „OBCY!” Budzi to wszystkich uczniów, którzy wpadają w szał, gdy widzą Barbarę ze swoim aparatem CPAP odbijającą obraz na diagramie. Nauczyciele rozdzielają się, by zebrać uczniów biegających po muzeum, a Gregory i Janine przeszukują ogromny, anatomicznie poprawny model serca zbuntowanych dzieci.
Nie ma możliwości, aby Janine nie mogła wyrazić swoich uczuć, gdy jest w prawdziwym sercu, więc woła: „Ja też cię lubię”. Po raz pierwszy są ze sobą całkowicie otwarci i wolni, rozmawiając o tym, jak bardzo się polubili od pierwszego dnia, w którym dołączył do Abbotta, oraz o wielu spotkaniach i związkach pobocznych, które miały miejsce od tego czasu. Ale to nie wystarczy. W swojej najbardziej bezbronnej sytuacji Janine mówi, że jej rozmowa z Maurice’em nie zmieniła tego, co czuje do Gregory’ego, ale zmieniła to, co czuje do siebie. Co więcej, wie, że jej uczucia do Gregory’ego są prawdziwe i intensywne — a każdy związek między nimi będzie czymś wyjątkowym. Jednak Gregory stał się jej bliskim przyjacielem i ogromną częścią jej systemu wsparcia, którego nie jest gotowa stracić. W tym momencie swojego życia nie chce ryzykować tej przyjaźni ani zranić kogoś, na kim bardzo jej zależy, ponieważ musi sama dorosnąć.
Gregory nie chce usłyszeć takiej odpowiedzi i nie wydaje mi się, żeby była to nawet odpowiedź, którą chciała dać Janine, ale taka jest prawda. Gregory zdaje sobie sprawę, że tak będzie najlepiej i wracają do swoich uczniów. Jacob pociesza przyjaciela długim uściskiem brata, zanim wszyscy nauczyciele rozejdą się w swoich zakamarkach muzeum. Janine mówi ekipie filmowej, że jej zdaniem podjęła najlepszą decyzję w tym momencie swojego życia i że nie jest gotowa na Gregory’ego, którego uważa za największego. Chciałem podejść do ekranu, potrząsnąć nią i powiedzieć, że zasługuje na coś lepszego, ale nadszedł czas, aby Janine nauczyła się tego sama. Gregory, mieszkaniec Abbott, dziecko Nebo, również nie ma nic przeciwko temu, jak się sprawy mają. Jest zadowolony z wyniku, nawet jeśli nie jest to to, czego chciał, ponieważ „nadszedł czas, aby zasadzić coś nowego”.
• Studium Melissy na temat przewodnika po muzeum było niespodzianką nie tylko dlatego, że pomyślałem, że przewodnik jest irytujący, ale także dlatego, że dowiedziałem się tak wiele o Filadelfii! Nie miałem pojęcia, że Filadelfia ma pierwszy szpital w Ameryce ani że jest stolicą (prawdopodobnie powinienem był wiedzieć to drugie, ale dorastałem w amerykańskich szkołach publicznych).
• Reakcja Jacoba na odkrycie, że Janine i Greg całowali się idealnie. To było bardzo podobne do tego, jak na nich patrzyłem, obserwując ich ze złamanym sercem, gdy wyrażali swoje uczucia. Poza tym jego piżama doprowadziła mnie do płaczu.
• To bardzo słodko-gorzkie zakończenie tego sezonu dla firmy Abbott. To jeden z moich ulubionych filmów, na który czekam co tydzień i z przyjemnością oglądam go z wami wszystkimi. Sezon 3 nadchodzi szybko!
I na koniec moje ulubione wiersze:
• Jacob: „Wszyscy, których kocham, znają go. Zack i Diego Luna widzieli moje tweety.”
• Melissa, po tym jak mentor powiedział, że jest wolontariuszką: „I zasługujesz na każdy grosz, który ci dadzą, kochanie”.
• Jakub: „Wiesz, noc Jakuba, on ma w sobie tego psa”.
• Barbara: „Najlepiej gadać w ciszy”.
• Pan Johnson, nie przekonany, że Gregory i jego ojciec nie są w FBI: „Mogą spiskować, jak zamordować innego przywódcę czarnej społeczności. COINTELPRO zabił Tinę Marie.”
• Jacob, zanim wyjdzie na kolację z Janine i Gregorym: „Nie martw się, w każdym miejscu w arkuszu kalkulacyjnym mojej lokalnej restauracji jest coś, co kochasz: woda”.
• Pan Johnson, kiedy Janine pyta go o imię: „Kiedy dziś wieczorem wrócisz do domu, spójrz w niebo. Jest zapisane w gwiazdach.”